- Do niedawna posiadanie tatuaży w naszym społeczeństwie postrzegano według stereotypów.
- Kojarzone głównie były z różnego rodzaju subkulturami.
- Na przestrzeni lat nasze podejście do tatuaży uległo zmianie.
- Są one coraz powszechniejsze wśród młodego pokolenia i są ich sposobem wyrażania siebie.
Tatuaże i garnitur
Z opublikowanych w 2022 roku badań CBOS wynika, że 10 procent Polaków ma tatuaż. Nieco ponad 1/3 z nich nie poprzestaje na jednym wzorze i ma tatuaże w widocznych miejscach. Wcześniej, związane z różnego rodzaju subkulturami, kojarzyły się także z osobami wykonującymi zawody wolne i artystyczne. Dziś "dziary" zyskują coraz więcej zwolenników.
- Niedawno byłam na spotkaniu marketingowców i zawsze to była taka grupa zawodowa, która była pod krawatem, elegancko ubrana. Natomiast teraz większość ma tatuaże, i to odsłonięte, w widocznych miejscach - mówi gość Czwórki. - Tatuaże stały się takim symbolem kreatywności i zaangażowania nieszablonowych gości.
Tatuaże i stereotypy
Do niedawna posiadanie tatuaży było niemile widziane przez rekruterów. W niektórych zawodach np. mających kontakt z klientem ważne było, żeby tatuaż był ukryty. Także w służbach mundurowych mniej chętnie widziano osoby wytatuowane.
- Jeszcze do 2012 roku osoby, które starały się o pracę, musiały przynieść zaświadczenie od psychiatry, że są zdrowe. Obok konotacji więziennej, pokutowało także freudowskie przekonanie, że jeżeli ktoś ma tatuaże, to znaczy, że coś przykrywa. Że coś z nim jest nie tak i że może być to oznaką choroby psychicznej - tłumaczy specjalistka. - Natomiast należy tutaj podkreślić, że to są stereotypy. Badania przeprowadzone przez nas i na Zachodzie wykazują, że osoby, które są wytatuowane, są zupełnie zdrowe. Te stereotypy nie są tak naprawdę niczym ugruntowane.
Sprawdź także:
Dr Beata Rajba podkreśla, że nie ma znaczącej różnicy między osobami posiadającymi tatuaże a osobami, które tatuaży nie mają. Jedyne, co odróżnia osoby wytatuowane, to odwaga, a jak wykazują badania, tatuaże są domeną ludzi młodych.
09:12 CZWORKA/Pierwsze słyszę - tatuaże 29.02.2024.mp3 O tatuażach i ich postrzeganiu przez społeczeństwo opowiada dr Beata Rajba z Wyższej Szkoły Kształcenia Zawodowego (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- Są informacje, według których w grupie wiekowej powyżej 60 roku życia tylko 5 procent osób ma tatuaż. Natomiast wśród moich studentów jest to już 50 procent - zauważa gość audycji. - Ta grupa "młodych dorosłych" jest grupą, która dąży do tego, żeby pokazać siebie choćby przez zdobienia ciała. Tak naprawdę wśród nich tatuaż jest oznaką indywidualności.
- Młodzi ludzie inspirują się także swoimi idolami. Influencerzy, artyści sceniczni - to są osoby, u których wręcz wypada mieć tatuaż. W związku z tym młodzi ludzie są tym zafascynowani i sami chcą wyglądać jak swoi idole - zaznacza dr Beata Rajba. - Jednak moda jest tak naprawdę cykliczna. W tej chwili tatuaże są modne, natomiast lada chwila być może modna będzie naturalność bez żadnych zdobień.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: dr Beata Rajba (Wyższa Szkoła Kształcenia Zawodowego)
Data emisji: 29.02.2024
Godzina emisji: 8.15
aw
wmkor