Kotlet schabowy po japońsku. Jak przyrządzić tonkatsu?
15:09 czwórka nie na żarty 19.09.2020.mp3 Jak smakuje Burger Juicy Lucy opowiada szef kuchni Mateusz Windys (Nie na-żarty/Czwórka)
- Najlepiej jest przygotować sobie koszyczek z mięsa tzn. wyłożyć płaski plaster mięsa, którego chcemy użyć. Klasycznie jest to wołowina - w proporcji 80 do 20, czyste mięso - tłuszcz - mówi Mateusz Windys, szef kuchni w "Bydło i Powidło". - Plaster wypełniamy serem i dodatkami. Następnie przygotowujemy drugi plasterek, którym zaklejamy tego burgera.Moim osobistym sekretem jest to, żeby burgera włożyć do lodówki i odpowiednio schłodzić. Sprawić, żeby ser, który jest w środku był bardzo mocno schłodzony. Dzięki temu, gdy burgera włożymy na grilla pierwsza warstwa mięsa zacznie się smażyć, a ser nie bezie się od razu rozpuszczał. Dzięki temu ser stopniowo rozpuści się w każdym miejscu, a mięso będzie równomiernie wysmażone - dodaje.
Smażyć burgera możemy też na patelni. Gość Czwórki podkreśla, że najpierw należy mięso "zamknąć" - czyli ustawić temperaturę na tzw. ogień piekielny. Następnie możemy przejść do etapu drugiego, czyli rozpuszczania sera. Możemy to zrobić dwojako - zmniejszyć temperaturę na patelni i pozwalać mu powoli dochodzić, lub ustawić piekarnik na 180 stopni i wsadzić tam burgera na 10 minut. Czyli smażenie zajmie nam około 13-15 minut.
Bibimbap - danie, które czyści lodówkę
Ser, który odkryjemy w Juicy Lucy będzie roztopiony, bardzo gorący. - Pierwsze, co czujemy to jednak mięso, dobrze przyprawione, przysmażone, chrupiące - opowiada szef kuchni. - Następnie ser, płynący daje poczucie soczystości. Jest tu też sałata, pomidor, czuć aksamitność majonezu, który polecam zrobić samemu, i bułka - wymienia.
Prosto z Minneapolis
Juicy Lucy pochodzi z Minnesoty. Jednak jej rodowód nie jest jednoznaczny. Do wymyślenia burgera przyznaje się wielu. Najsłynniejsze są dwa bary, Matt's bar.
- Ja o Juicy Lucy dowiedziałem się od Amerykanina z Houston, którego spotkałem na festiwalu w Mongolii. On mi powiedział, że muszę tego spróbować - wspomina gość Mateusza Kulika. - Wcześniej nie słyszałem o tym burgerze, mimo kilku wizyt w USA - dodaje.
Inessa Kim poleca placki z kimchi
W Juicy Lucy ser nie ma w ogóle styczności z bułką, tylko z mięsem, co daje głębie smaku. - Ser nie jest zapiekany, ma inną strukturę - rozlewającą się, cieknącą. To daje taki efekt wulkanu, którego "lawa" wypływa gdy nadgryzamy burgera - opisuje Mateusz Windys. - Dobrze do tego sera dodać pewne dodatki.
W Stanach można spotkać Juicy Lucy w różnych kombinacjach np. z serem pleśniowym czy z dodatkiem papryczek jalapenio. - Ja używałem np. polskiego, długodojrzewającego sera koziego z dodatkiem naszych firmowych powideł - zdrada gość Czwórki. - Ser był kremowy, choć nie rozpływał się jak miększe sery - dodaje.
***
Tytuł audycji: Nie na-żarty
Prowadzi: Mateusz Kulik
Gość: Mateusz Windys (szef kuchni w "Bydło i powidło")
Data emisji: 19.09.2020
Godzina emisji: 17.15
pj