Telemedycyna jest najnowszą formą świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej, łączącą w sobie elementy telekomunikacji, informatyki i medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala przełamywać geograficzne bariery, pozwalając na wymianę specjalistycznych informacji czy przesyłanie obrazów. Pozwala również postawić diagnozę na odległość.
Mateusz Flis, inżynier biomedyczny mówi, że telemedycyna, która powoli wchodzi do Polski, jest niezwykle rozwinięta w krajach skandynawskich oraz w Szwajcarii. - Ten rodzaj kontaktu z lekarzem jest przeważnie dużo łatwiejszy, szybszy - mówi. - Także Wielka Brytania już od dłuższego czasu zastanawia się nad wprowadzeniem konsultacji medycznych przez znany komunikator internetowy - dodaje.
- Jeżeli jesteśmy przewlekle chorzy i stale potrzebujemy pewnego nadzoru, forma kontaktu przez internet jest jak najbardziej właściwa. Jeżeli widzimy u siebie jakieś symptomy, często je zbagatelizujemy, bo nie mamy czasu na długie stanie w kolejkach. Dzięki telemedycynie możemy wysłać do lekarza zapytanie. Nie zaburzy to naszego dnia pracy, a dostaniemy fachową, profesjonalną opinię na temat naszego stanu zdrowia - podkreśla Flis. Rozmówca Grażyny Dobroń zwraca uwagę, że w przypadku wyników badań, nie ma dla lekarza znaczenia czy interpretuje te, które widzi na kartce, czy te na ekranie monitora.
Więcej rozmów na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>>
Jeśli chodzi o ograniczenia w Polsce nie można w "wirtualny" sposób uzyskać jeszcze recepty od lekarza, ale nie jest to problem natury technicznej tylko prawnej - zaznacza inżynier biomedyczny, podkreślając równocześnie, że zmiany w tym zakresie powinny wejść w życie na początku przyszłego roku. - A wtedy otrzymanie recepty przez internet nie będzie stanowiło problemu - dodaje.
Radosław Flis zwraca uwagę, że dużą popularnością w telemedycynie cieszą się na przykład konsultacje pediatryczne. - Młoda mama, która czuje się jeszcze niepewnie w nowej roli, może wysłać do lekarza nawet proste pytanie, albo poprosić o konsultację wyników badań, czy też umówić się na specjalną wideorozmowę - informuje inżynier.
Jak podkreśla gość Grażyny Dobroń telemedycyna nie ma być formą zastąpienia tradycyjnej opieki medycznej, a jedynie czymś dodatkowym. - Kiedy mamy złamaną rękę albo bardzo wysoką gorączkę, nie powinniśmy sięgać po myszkę komputera, tylko jechać na pogotowie - podkreśla.
Na "Instrukcję obsługi człowieka" zapraszamy od poniedziałku do czwartku o godz. 11.15.
(kh, gs)