Nauka

Kaplica Dąbrówki

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2008 07:39
Niezwykłe palatium Mieszka I w Poznaniu zdradza kolejną tajemnicę.

Archeolodzy mają czasami szczęście natrafić na obiekty, których istnienie odnotowała dla nas historia. Poznańscy badacze z Uniwersytetu Adama Mickiewicza znaleźli właśnie pozostałości kaplicy ufundowanej przez Dąbrówkę, żonę Mieszka I.

 

Jak podaje PAP, znalezisko to 10m2 ściany przedromańskiej kaplicy, jaka wznosiła się niegdyś na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. Odkrycia dokonano zaledwie kilka metrów od południowej ściany XV-wiecznego kościoła Najświętszej Marii Panny. Jak sądzą badacze, kaplica przylegała od strony wschodniej do palatium Mieszka I, powstałego w latach 60. X wieku. - To fascynujące znalezisko, które w sposób prosty i bezpośredni potwierdza wcześniejsze hipotezy, że fundamenty kaplicy, której szukamy, znajdują się pod tym kościołem – powiedziała Agencji kierująca ekipą badawczą prof. Hanna Kóčka-Krenz.

Ściana kaplicy została wzniesiona z tego samego materiału co palatium - były to płasko ułożone kamienie, zalane gipsową zaprawą. - Świadczy to o tym, że powstały one w tym samym czasie – opowiada prof. Kócka-Krenz. Z faktu, że na powierzchni kamieni są ślady spalenizny, może wynikać, że ściana zawaliła się na skutek pożaru. Nie wiemy jednak, z jakich przyczyn budowla spłonęła i kiedy. - Być może są to pozostałości napaści na Poznań księcia czeskiego Brzetysława w 1039 roku. Pożar mógł jednak powstać od uderzenia pioruna – zaznacza badaczka.

Co wnosi do naszej wiedzy odkrycie? - Najważniejsze, że pozyskujemy coraz to nowe dowody potwierdzające, że kaplica, w której modliła się Dąbrówka znajduje się właśnie w tym miejscu – wyjaśnia prof. Hanna Kóčka-Krenz. – Oczywiście, budzi to dyskusje wśród badaczy zajmujących się wczesną architekturą, ponieważ na ziemiach polskich kaplice przystawiano do krótszej ściany palatiów, tymczasem tu znajduje się ona przy dłuższej, wschodniej ścianie. To rzeczywiście nietypowe. Okazuje się, że w tamtych czasów nie trzymano się ściśle określonych wzorów. To byli ludzie myślący praktycznie i dostosowywali swoje budowle do miejsca czy topografii terenu, a przecież palatium powstało w obrębie wcześniejszego grodu, co narzucało ograniczenia przestrzenne - mówi. Archeolodzy już wcześniej przypuszczali, że kaplica mogła być położona właśnie w tym miejscu. Świadczyły o tym już wcześniej fragmenty okładziny, którą prof. Kóčka-Krenz zidentyfikowała jako okładzinę relikwiarza skrzynkowego - a ten przecież musiał stać właśnie w kaplicy.

Są i inne znaleziska: o specjalnej randze tego miejsca może świadczyć także duży zbiór kostek mozaikowych, odkrytych w warstwie z XI wieku, bardzo trudnych do wykonania i z pewnością drogich w czasach, kiedy wykładano nimi ścianę kaplicy. Takie zdobnictwo przyszło ze Wschodu. - Analogie wskazują na to, że powinny to być mozaiki z absydy kaplicy pałacowej, murowane przez ‘mistrzów greckich’, czyli mozaikarzy bizantyjskich, którzy pracowali ówcześnie na dworze książęcym w Kijowie – wyjaśnia prof. Kóčka-Krenz.

Istnienie kaplicy w miejscu, które właśnie zlokalizowali badacze, potwierdzają także analizy georadarowe. - Na wschód od palatium georadar uwidocznił podziemne struktury odzwierciedlające obecność powiązanej z palatium architektury, niewątpliwie sakralnej – tłumaczy zawiłości fizycznych badań badaczka z Poznania.

Aby poznać dokładne rozplanowanie świątyni i jej kształt, konieczne będzie założenie w prezbiterium kościoła NMP kilku wykopów sondażowych czyli próbnych. - Zależy nam tylko na uchwyceniu wierzchniej warstwy fundamentów – mówi prof. Kóčka-Krenz. - Bez tego nie określimy planu, na jakim świątynia została wzniesiona. Na razie można tylko domniemywać, że była to albo rotunda albo budynek na planie kwadratu – wyjaśnia. Zanim jednak badacze wbiją swoje łopaty w ziemię, muszą poczekać na ekspertyzy, które mają odpowiedzieć na pytanie, czy prace nie naruszą zabytkowej substancji kościoła.

Badania wokół kościoła NMP na Ostrowie Tumskim rozpoczęły się prawie 10 lat temu, w 1999 roku. Naukowcy od dawna przypuszczali, że znajdują się tam relikty pałacu książęcego. Dotychczasowe badania wykazały, że palatium jest ustawione inaczej niż znane wielkopolskie przedromańskie założenia architektoniczne: nie na osi wschód-zachód, ale północ-południe. Podczas ostatnich wykopalisk udało się odsłonić sekrety wyglądu wnętrza palatium. W jednym z pomieszczeń odkryto ołowianą bullę (pieczęć) z XII-wieku, z podobiznami prawdopodobnie Bolesława Krzywoustego i św. Wojciecha, a także ołowiany, mocno zużyty tłok pieczętny, który służył do odciskania pieczęci w wosku.

Eugeniusz Wiśniewski

Czytaj także

Śmieci Lutra

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2008 13:31
Archeologia obala mity o twórcy Reformacji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Neolityczna „katedra”

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2009 13:20
Kolejna sensacja na szkockich Orkadach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najstarsze miasteczko?

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2009 15:09
BBC publikuje artykuł o „najdłużej zamieszkanym miejscu w Wielkiej Brytanii”. Takich miejsc jest jednak więcej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wikingowie - synowie północy

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2010 22:05
Fenomem ekspansji skandynawskich wojowników w świetle najnowszych badań historycznych
rozwiń zwiń