Tradycyjnie już na tym konkursie dominują nowe media, szczególnie sztuka wideo. Jurorzy podkreślają jednak, że źródłem tego nie jest żadna specyfika lub profil samej nagrody, a jedynie forma i jakość zgłaszanych prac. W tym roku w gronie laureatów i tak znalazła się jedna malarka.
Przypadkiem o człowieku
Laureaci konkursu to: Aleksandra Czerniawska, Dimitri Kielbasiewicz, Michał Piotrowski, Piotr Wysocki, Piotr Żyliński. Ich obszar zainteresowań sugerować mogą już same tytuły ich prac ułożone w katalogu wystawy w formę sugerującą wiersz:
We wsi
Studia nad młodym człowiekiem
Rodzina
Zbliżenie
Oto człowiek
Większość prezentowanych dzieł przynajmniej pod jakimś względem skupia się na człowieku. Podejmują one wątki zagrożenia, przemocy i traumy, przedstawiają w różnych kontekstach relacje międzyludzkie czy rodzinne. Pomimo że prace są dość różnorodne można odnieść wrażenie, że jest się na wystawie nie pokonkursowej, ale tematycznej.
Przykładem niech będzie wideo Dimitrego Kielbasiewicza. Jest prosta w środkach i bardzo zdecydowana w wyrazie. „Studium młodego mężczyzny” wykorzystuje powtarzalność obrazu – oglądamy tytułową postać siedzącą na stołku, wobec której niezidentyfikowany mężczyzna przechodząc wykonuje kolejne gesty wyrażające jego dominację. Choć różnią się niewiele to widzimy całą ich gamę – od protekcjonalnych do poniżających. Wideo Kielbasiewicza dotyka i analizuje postawy i relacje traktowane w społecznej konwencji jako „męskie”.
"Twierdza nienawiści" Paweł Dziemian
Sumowanie znaczeń
W opozycji do „Studium młodego mężczyzny” sytuuje się praca Pawła Dziemiana „Twierdza nienawiści”. Temat wideo Kielbasiewicza jest bardzo wyraźnie określony i precyzyjnie zrealizowany. Są w nim obecne dwie strony, których interakcje oglądamy z zewnątrz. Praca Dziemiana również porusza kwestię skrajnych uczuć, lecz robi to z innej perspektywy, jakby od wewnątrz, z wnętrza rzeczy, którą chce opisać.
Wideoinstalacja „Twierdza nienawiści” to praca złożona. Można by powiedzieć, że jest to cykl prac wykonanych w różnych mediach, głównie wideo, o zbliżonej tematyce. Artysta podkreśla jednak, że znaczenie wytwarzają dopiero oglądane jako całość, choć nielinearnie. Określa swoją pracę jako „multimedialną konstelację narracyjną”. Mimo że większość elementów mogłaby z powodzeniem zostać wystawionych jako oddzielne dzieła, autor zaznacza, że tym co jest dla niego szczególnie istotne, są sensy powstające dzięki relacjom między częściami.
Podobną technikę zastosowali artyści z Grupy 4! (Cztery Silnia) w wideoinstalacji „Hazard”. Obie prace wydają się z kolei zbliżone do instalacji pokazanej przez Pawła Sysiaka w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Wszystkie te próby kontynuują poszukiwania sposobów wyrazu innych niż trwale i jednoznacznie sformułowane dzieło i zbliżone są bardziej do zaglądani w notatnik artysty. Podkreślają także współczesność, symultaniczność elementów i znaczeń.
"Zabicie Stefana" Aleksandra Czerniawska
Obrazy pamięci i wyobraźni
W kontekst traumatycznych przeżyć i wspomnień można wpisać również świetne obrazy Aleksandry Czerniawskiej. Cykl jej obrazów „We wsi” oparty jest na rodzinnych opowieściach jej bliskich. Wśród tematów pojawiają się miłość, wojna i śmierć. Warto jednak zwrócić uwagę na wyróżniającą formę reprezentowania wspomnień. Na płótnach takich jak „Zabicie Stefana” czy „Wesele” rozgrywają się wyobrażone sceny z zasłyszanych historii. W przypadku tego drugiego widzimy jeszcze dominujące nad akcją zdjęcie, które jest świadectwem wydarzeń. Obrazy Czerniawskiej, często silnie narracyjne, łączą wykorzystanie konwencji malarstwa fotograficznego ze specyficzną topografią przestrzeni wyobraźni, dzięki czemu tworzą dzieła wielowarstwowe.
Motyw rodziny powraca w kolejnej nagrodzonej pracy – „Rodzinie” Michała Piotrowskiego. To wideo jest ruchomym portretem zbiorowym, nagraniem postaci w działaniu, ale pozbawionym zdarzeń. Artysta skupia uwagę widza co jakiś czas na geście bądź szczególe, z bliskiego lub dalekiego planu, lecz nie są to elementy znaczące. Podkreśla raczej równorzędność wszystkiego, co dzieje się w kadrze.
"Studia nad młodym mężczyzną" Dimitri Kielbasiewicz
„Zaprosiłbym kogo trzeba na lody” – Michał Stachyra
W 2007 roku Rahim Blak wszedł do Zamku Ujazdowskiego, by osobiście wręczyć Wojciechowi Krukowskiemu swoje CV i wyrecytować List Motywacyjny, który miał skłonić dyrektora CSW do wystawienia jego prac. Podobną kwestię podjął Paweł Grześ – w cyklu fotografii „Młodzi artyści” zadał każdemu z portretowanych artystów pytanie – „Co zrobiłabyś/zrobiłbyś, aby wystawiono twoje prace w CSW?” – a odpowiedzi dołączył do zdjęć. W swojej nie pozbawionej humoru pracy skupia się na temacie anegdotycznym i tym ciekawszym, że podkreślając konkurencję na rynku sztuki, sam bierze udział w konkursie.
Konkurs Samsunga skierowany jest do młodych artystów. Czy można na jego podstawie wyciągnąć wnioski, co do kondycji tego pokolenia? Prace pokazywane na wystawie godzą poszukiwania formalne z dużą rolą tematu. Nie popadają w większości ani w skrajny estetyzm, ani w zaangażowanie. Profesor Maria Poprzęcka zwróciła uwagę na brak skłonności do buntu i przewrotu, zwrot raczej ku ewolucji niż rewolucji. Mimo braku pierwszej nagrody trzeba podkreślić, że w konkursie wyróżniono kilka bardzo dobrych prac.
Antoni Burzyński
Wystawa laureatów Samsung Art Masters, Warszawa, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowksi, 14.11.-07.12.2008.