Historia

Antoni Abraham. Setna rocznica śmierci "króla Kaszubów"

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2024 05:40
Antek znad Bałtyku, Antek z Tucholskich Borów, Antek spod kościelnych murów - pod takimi pseudonimami publikował swoje artykuły, wzywające do zachowania kaszubskiej tożsamości, późniejszy delegat na konferencję pokojową w Paryżu.
Antoni Abraham, ilustracja z książki Władysława Pniewskiego Antoni Abraham (1869-1923). Wielki patrjota z ludu kaszubskiego
Antoni Abraham, ilustracja z książki Władysława Pniewskiego "Antoni Abraham (1869-1923). Wielki patrjota z ludu kaszubskiego"Foto: Wikimedia/domena publiczna

- Wszystkie poniżenia i uciski znosimy, ciesząc się nadzieją, że nadejdzie kiedyś czas, w którym wyswobodzeni zostaniemy z jarzma okrutnego – pisał Antoni Abraham, kaszubski działacz społeczny i narodowy nazywany "królem Kaszubów". Zmarł 23 czerwca 1923 roku.

Komiwojażer z gazetą pod pazuchą

Działacz pochodzący z chłopskiej rodziny ze wsi Zdrada sprzeciwiał się germanizacji i wynaradawianiu Pomorzan. Podczas swoich podróży po Kaszubach (był komiwojażerem) kolportował "Gazetę Gdańską", dla której sam pisał.

- Oprócz żywego słowa niósł Antoni Abraham Polakom, jako kolporter, polskie książki i prasę polską w myśl zasady "Elementarz, książka, gazeta - to polskiego domu zaleta" - słyszymy w audycji "Antoni Abraham - bojownik o wolność Ziemi Kaszubskiej"

Skruszył kajdany

Szykanowany przez władze zaborcze, stawiał im czynny opór. - Aresztowany pewnego razu w czasie zebrania, dzięki ogromnej sile, z jakiej słynął, rozerwał kajdany i kołkiem wyrwanym z płotu mocno poturbował stróży cesarskiego porządku - słyszymy w audycji z 1963 roku.

Za ten czyn skazany został na 6 miesięcy więzienia. W sumie wytoczono mu blisko 40 spraw sądowych. Mimo licznych szykan znajdował w sobie siłę, żeby przekonywać do sprawy polsko-kaszubskiej innych - w 1899 założył patriotyczne towarzystwo "Jedność".

Działania przerwała mu I wojna światowa: został wraz z synami i zięciem wcielony do pruskiej armii. Abrahamowi udało się przeżyć, pozostałym - nie. Wrócił do rodzinnych stron i tam znów włączył się w działalność propolską. Agitował za przyłączeniem Kaszub do Polski, zakładał Rady Ludowe.

Kaszubski chłop w Wersalu

- W roku 1918 został Antoni Abraham wysłany do Paryża z memoriałem świadczącym o polskości jego ziemi rodzinnej - słyszymy w audycji.

Abraham miał okazać się tam twardym negocjatorem. Nie zawahał się podobno nawet uderzyć pięścią w stół i grozić premierowi Lloydowi George’owi, że Kaszubi wzniecą otwarty bunt, jeżeli ich ziemia zostanie wcielona do Niemiec. Ostatecznie uczestnicy kongresu zdecydowali o przyłączeniu tego obszaru do Polski.

Generał Haller się zaciągał

Rok później miał witać podczas zaślubin z morzem samego generała Hallera. Według legendy zrobił to iście po kaszubsku - częstując dowódcę tabaką. "Kiedy Pan Generał na Kaszubach, to musi z Kaszubą zażyć tabaki z tej oto tabakiery" - miał powiedzieć Abraham.

Jego praca społeczna nie zakończyła się wraz z upragnionym odzyskaniem niepodległości przez Polskę i włączeniem do niej Pomorza. - Był radnym gminnym, pracował przy rozdziale żywności dla najbiedniejszych, działał w Towarzystwie Przyjaciół Pomorza - dowiadujemy się z audycji.

Antoni Abraham zmarł na raka żołądka 23 czerwca 1923 roku. Jego pogrzeb przerodził się w manifestację polskości mieszkańców Gdyni.

Pogrzeb
Pogrzeb Antoniego Abrahama, 27 czerwca 1923, źr. Wikimedia Commons/dp

Posłuchaj
06:16 antoni abraham.mp3 Audycja poświęcona Antoniemu Abrahamowi - "Antoni Abraham - bojownik o wolność Ziemi Kaszubskiej". (PR, 29.09.1963)

 

bm

Czytaj także

Gdańsk - miasto potrzebne Hitlerowi

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2016 06:02
Sprawa Wolnego Miasta Gdańska stała się jednym z głównych powodów do niemieckiej napaści na Polskę i rozpoczęcia II wojny światowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zabiegi Hitlera o Wolne Miasto Gdańsk

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2014 11:00
15 listopada 1920 roku na mocy ustaleń wersalskiego traktatu pokojowego, kończącego I wojnę światową, utworzono Wolne Miasto Gdańsk pod zarządem Komisarza Ligi Narodów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Gryf Pomorski". Żołnierze z Borów Tucholskich

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2024 05:40
W nocy z 8 na 9 czerwca 1942 roku żołnierze "Gryfa Pomorskiego" dokonali zamachu na pociąg w miejscowości Kamienna Karczma. Nie był to zwykły skład. Miał nim jechać sam Adolf Hitler. Jednak przywódca III Rzeszy w ostatnim momencie zmienił plan podróży.
rozwiń zwiń