Wybuch Powstania Warszawskiego ważył się niemal do ostatnich dni lipca 1944 roku. O atmosferze tych napiętych chwil opowiadał ówczesny Komendant Główny Armii Krajowej, gen. Tadeusz Bór-Komorowski, w audycji Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w 1954 roku, w 10. rocznicę rozpoczęcia zrywu. Rozmawiał z nim Jan Nowak-Jeziorański, w czasie II wojny światowej emisariusz Rządu RP na Uchodźstwie.
14:49 Gen. Bór Komorowski, Nowak-Jeziorański 1954.mp3 Rozmowa Jana Nowaka-Jeziorańskiego z gen. Tadeuszem Borem-Komorowskim na temat sytuacji w przededniu wybuchu Powstania Warszawskiego i decyzji o jego rozpoczęciu, cześć I. (RWE, 29.07.1954)
Polskie Państwo Podziemne od początku wojny planowało wybuch powszechnego powstania, które miało objąć również Warszawę. Kiedy w 1943 roku zmieniła się sytuacja polityczna, zrezygnowano z tej koncepcji i opracowano plan "Burza". Opierał się na działaniach dywersyjnych przeciwko wycofującym się wojskom niemieckim. Realizacja "Burzy" rozpoczęła się na początku 1944 roku.
12:40 rozmowa z Borem-Komorowskim część druga.mp3 Rozmowa Jana Nowaka-Jeziorańskiego z gen. Tadeuszem Borem-Komorowskim na temat sytuacji w przededniu wybuchu Powstania Warszawskiego i decyzji o jego rozpoczęciu, cześć II (RWE, 30.07.1954)
Powstanie w Warszawie nie było zaplanowane w ramach akcji "Burza". Warszawskie oddziały Armii Krajowej miały zostać przeznaczone do działań poza stolicą.
Podjęcie decyzji o Powstaniu
Klęski Niemców latem 1944 roku i zamach na Adolfa Hitlera skłoniły dowództwo AK do wniosku, że zbliża się koniec wojny, a III Rzesza jest bliska załamania. Decyzja o wywołaniu Powstania Warszawskiego została podjęta 21 lipca 1944 roku na zebraniu z udziałem gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, gen. Tadeusza Pełczyńskiego i gen. Leopolda Okulickiego.
Okulicki, który dopiero w marcu 1944 przybył z Londynu, parł do powstania. Naradę wspominał gen. Komorowski na antenie Radia Wolna Europa w audycji "Świadkowie historii".
– Zmiana, którą zaproponował gen. Okulicki, polegała na opanowaniu stolicy uderzeniem wykonanym od wewnątrz. Jego zdaniem Niemcy przygotowywali się do obrony Warszawy, co naraża miasto na poważne zniszczenia. Podjęcie walki o Warszawę, było według Okulickiego ostatnią okazją stoczenia walki z Niemcami. Wyzwolenie stolicy własnym wysiłkiem miałoby doniosłe znaczenie.
Dowódcy Armii Krajowej zdawali sobie sprawę z tego, że ewentualne zwycięstwo Powstania pozwoliłoby na to, że Polskie Państwo Podziemne byłoby gospodarzem w Warszawie, w chwili wkroczenia Armii Czerwonej. To również dałoby nadzieję na wzmocnienie pozycji negocjacyjnej Polski po II wojnie światowej.
Współpraca Armii Krajowej i Sowietów w uderzeniu na wojska niemieckie stacjonujące w Warszawie, w opinii gen. Okulickiego miała uchronić miasto od zniszczeń. Ponadto uważał, że niemożliwe jest wyprowadzenie żołnierzy AK do walki poza Warszawą, w myśl założeń planu "Burza".
02:13 Tadeusz Komorowski o wybuchu Powstania.mp3 Gen. Tadeusz Bór-Komorowski wspomina podjęcie decyzji o wybuchu Powstania Warszawskiego. (RWE, 16.08.1964)
Wybuch Powstania wciąż był niepewny, a gen. Komorowski nieustannie się wahał. Ostatecznie podjął decyzję 31 lipca, kiedy został poinformowany przez dowódcę okręgu Warszawa, płk. Antoniego Chruściela "Montera" o obecności sowieckich czołgów na rogatkach stolicy. Jak się okazało, były to niesprawdzone informacje.
Wódz Naczelny, gen. Kazimierz Sosnkowski, zdecydowanie odradzał gen. Komorowskiemu pomysł walki w mieście. W rozkazie z 25 lipca zasugerował mu oszczędzanie ludzi przed zbliżającą się groźbą okupacji sowieckiej. Nie zdecydował się jednak na wydanie rozkazu o zakazie podejmowania działań zbrojnych w Warszawie.
Kliknij w obrazek i dowiedz się więcej o Powstaniu Warszawskim:
sa