Jedynym powodem, dla którego opery naszego kompozytora nie są tak często inscenizowane na największych scenach operowych świata, jest ich prawdziwie narodowy charakter i treści osadzone w naszej kulturze i historii, pełne elementów polskiego folkloru.
Rodzina
Moniuszko urodził się w Ubielu (obecnie Białoruś), w dobrach rodziny Moniuszków. Tam też sąsiadowały ze sobą dobra tak słynnych polskich rodów, jak Sapiehów, Zawiszów, Ogińskich czy Wańkowiczów. Szlachecka rodzina herbu Krzywda już od najwcześniejszych lat życia kompozytora miała ogromny wpływ na jego wychowanie. Tradycje polskie, te prawdziwie narodowe, odpowiednio ukształtowały umysł młodego Stanisława – pełnego artystycznych umiejętności i twórczej wyobraźni.
Ojciec kompozytora, Czesław Moniuszko, uczestnik kampanii napoleońskiej 1812 roku, również przejawiał wiele talentów artystycznych. Do dzisiaj zachowały się jego wspaniałe rysunki, z których najwięcej ukazywało rodzinę i jej członków. Przejawiał także zdolności literackie, próbował swoich sił w poematach historycznych, pisał piękną kronikę rodzinną. Matka kompozytora, Elżbieta, przejawiała umiejętności muzyczne – grała na klawikordzie i pięknie śpiewała. Te wszystkie zdolności rodzice "przekazali" swojemu synowi, który rozwinął jako kompozytor, dyrygent twórca form scenicznych.
14:49 głośny a taki cichy - stanisław moniuszko.mp3 - Od dziecka lubił chodzić na palcach, bo nie chciał zwracać na siebie uwagi - audycja o życiu i twórczości Stanisława Moniuszki. (PR, 1.07.1972)
Edukacja
Edukację muzyczną rozpoczynał od "Śpiewów historycznych" Juliana Ursyna Niemcewicze, które ćwiczył razem z ukochaną matką, która grała je wraz z synem na klawikordzie i śpiewała pięknym głosem. Ziarno rzucone na tak żyzną glebę z każdym rokiem przynosiło piękne plony... najpierw w postaci dużych postępów w nauce, a w późniejszych latach w pięknych utworach różnych kategorii. Po przeniesieniu do Warszawy kontynuował naukę u znanego kompozytora i organisty Augusta Freyera. Po rodzinnej przeprowadzce do Mińska nie zaniedbał muzycznej edukacji. W 1837 roku wyjechał na studia muzyczne do Berlina. Ukończył je w 1840 roku u słynnego niemieckiego kompozytora i pedagoga Carla Friedricha Rungenhagena.
02:30 stanisław moniuszko___633_05.mp3 - Pierwsze próby kompozytorskie nie wróżyły mu tak wielkiej i wspaniałej kariery – słyszymy w audycji z cyklu "Mieć 19 lat". (PR, 25.11.2005)
Od Wilna do Warszawy
Po ukończeniu studiów przeniósł się do Wilna, gdzie spełnił swoje przyrzeczenie ślubne, które zawarł zaręczynami jeszcze w wieku 17 lat. Ślub z Aleksandrą Müllerówną odbył się uroczyście 25 sierpnia 1840 roku. Rodzina stworzona przez dwoje wspaniałych osób mogłaby być wzorem dla wielu. Wzajemne uczucie dało im aż dziesięcioro dzieci – 6 córek i 4 synów. W Wilnie Moniuszko poświęcał się muzyce twórczo i zawodowo – był organistą, pedagogiem i organizatorem życia muzycznego. Rozwijał się także na niwie kompozytorskiej. Jednak dopiero przeniesienie się z rodziną do Warszawy pozwoliło mu w pełni rozwinąć swoje zdolności i umiejętności kompozytorskie. To w stolicy objął funkcję organizatora i dyrektora opery narodowej, a od 1864 roku rozpoczął także pracę pedagoga i wykładowcy w Instytucie Muzycznym w Warszawie.
Kompozytor i jego dzieło
Rozwój talentu kompozytorskiego wiązał się też z licznymi podróżami i poznawaniem ważnych twórczo osób – wszak opera potrzebuje właściwego libretta – a Moniuszko przede wszystkim realizował się w tworzeniu muzyki. Już w swojej pierwszej operze pokazał swoją wielkość – Halka miała prapremierę w 1848 roku w Wilnie w wersji 2-aktowej, a 10 lat później w Warszawie w wersji 4-aktowej. Jeszcze w okresie wileńskim próbował swoich sił i ćwiczył nieprzeciętne umiejętności kompozytorskie w "mniejszych formach" - tworząc operetki. Pierwsza z nich powstała jeszcze w 1839 - "Nocleg w Apeninach" do słów autorstwa Aleksandra Fredry. Kolejne to "Loteria" i "Ideał" w 1840, "Żółta szlafmyca" w 1841 czy "Karmaniol, czyli Francuzi lubią żartować" w 1841.
Te mniejsze formy sceniczne stały się wspaniałymi ćwiczeniami przed tworzeniem wielkich oper. Już choćby rozwinięcie "Halki" do wersji 4-aktowej dowodzi wielkiej wyobraźni kompozytorskiej i scenicznej Moniuszki. Należy dodać, że libretto "Halki" napisane było przez Włodzimierza Wolskiego. Do słów Władysława Syrokomli powstawała nieukończona opera "Sen Wieszcza" (1852-53). Stanisław Bogusławski był autorem libretta kolejnej opery - "Flis" (1858) – dzieła o charakterze komiczno-ludowym. W 1859 roku premierę miała "Hrabina" do słów Włodzimierza Wolskiego – kolejny utwór dystansujący się od wpływów obyczajowych, głównie francuskich, w zachowaniu polskich wyższych sfer początku XIX wieku.
Kolejne dwie opery skomponowane zostały do słów Jana Chęcińskiego i było to "Verbum nobile" z 1861 i "Straszny dwór" z 1865. Szczególnie ta ostatnia była szczytowym osiągnięciem polskiego kompozytora. Obecnie powszechnie znana i wymieniana jednym tchem obok "Halki". Moniuszko w "Halce" pokazał swoją wielkość, natomiast w "Strasznym dworze" wybił się na nieśmiertelność – tę z pieśni Horacego zaczynającą się od słów "Exegi monumentum".
Ostatnią ukończoną operą Moniuszki była "Paria" do słów Jana Chęcińskiego – premiera 1869 roku. Libretto oparte było na motywach tragedii o tym samym tytule, autorstwa Casimira Delavigne'a. Muzycznie Moniuszko odwołuje się do Richarda Wagnera i Fryderyka Chopina. Jest to najbardziej zróżnicowane instrumentalnie dzieło naszego kompozytora i przez znawców uznawana jest za jego najlepsze dzieło orkiestrowe, stylistycznie bliższe wzorcom włoskim niż naszym narodowym.
24:15 Stanisław Moniuszko.mp3 "Stanisław Moniuszko" - audycja autorstwa Mariana Szałkowskiego. (PR 26.01.1983)
Opery, pieśni, balet
Stanisław Moniuszko to nie tylko opera, czy wcześniejsze operetki – lecz także balet czy utwory wokalne, symfoniczne i instrumentalne. Ciekawymi rozwiązaniami były wśród utworów baletowych "Monte Christo" z 1865 czy "Figle szatana" z 1870. Wśród utworów wokalnych kompozytorsko wybijają się kantaty i msze, jednak dopiero stworzenie słynnego "Śpiewnika domowego" pozwoliło trafić kompozycjom Moniuszki do "codziennego użytku"... wielu z nas zna choćby "Prząśniczkę", "Krakowiaczka", "Trzech budrysów", "Znasz-li ten kraj", "Świteziankę" czy "Dziada i babę". Tych pieśni zebranych w 12 zeszytach było aż 268... prawie na każdy dzień roku. Połowa z tych śpiewników została wydana jeszcze za życia kompozytora, a kolejnych 6 już po jego śmierci.
Stanisław Moniuszko zmarł 4 czerwca 1872 roku w Warszawie. Kompozytor spoczął na warszawskim Cmentarzy Powązkowskim.
Zawsze jednak mamy możliwość wrócenia do jego dzieł lub posłuchania słynnych pieśni ze zbioru "Śpiewnika domowego" w wykonaniu największych polskich gwiazd muzyki, nie tylko operowej.
PP