Antoni Zębik, pseudonim Biegły, krótkofalowiec, żołnierz Armii Krajowej, twórca nadajnika radiostacji "Błyskawica", urodził się 13 stycznia 1914 roku w Częstochowie.
Przed wojną służył w Wojsku Polskim w Kompanii Telegraficznej podległej 1. Pułkowi Radio, stacjonującemu w Warszawie na Powązkach. Od 1938 roku członek Polskiego Związku Krótkofalowców.
We wrześniu 1939 roku dowodził radiostacją 7. Dywizji Piechoty. Od 1940 roku był członkiem Związku Walki Zbrojnej.
Największa tajemnica Armii Krajowej
- Zaproponowałem zbudować radiostację foniczną, która przydałaby się w końcowej walce z okupantem. Nie mogłem mówić "powstaniu", bo przecież takiej oficjalnej nazwy nie było. Budowa tej stacji to była największa tajemnica Armii Krajowej - wspominał Antoni Zębik. Konstruowanie nadajnika ukończył w 1943 roku.
Pierwsza audycja powstańczej radiostacji "Błyskawica" została nadana 8 sierpnia 1944 z gmachu PKO na rogu Jasnej i Świętokrzyskiej. Do walczących warszawiaków popłynęły pamiętne słowa, wypowiedziane przez spikera Polskiego Radia Zbigniewa Świętochowskiego:
- Halo, tu mówi "Błyskawica"! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie, na fali 32,8 oraz 52,1 m. Duch Warszawy jest wspaniały. Wspaniałe są kobiety Warszawy. Są wszędzie; na linii razem z żołnierzami lub jako sanitariuszki albo też łączniczki. Nawet dzieci ożywione są cudownym duchem męstwa. Pozdrawiamy wszystkich wolność miłujących ludzi świata! Żołnierzy Polski walczących we Włoszech i we Francji, polskich lotników i marynarzy.
Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
"Błyskawica" na cześć polskiego okrętu
- Dlaczego nasza radiostacja została nazwana "Błyskawicą"? Wydaje się, że była to nazwa nieco egzaltowana, taka młodzieńcza, tymczasem było to uznanie, hołd złożony naszej marynarce wojennej. Wzięliśmy tę nazwę od znanego powszechnie polskiego okrętu "Błyskawica” - wspominał Jan Georgica, komendant radiostacji.
Radiostacja nadawała od 8 sierpnia do 4 października 1944 roku. Programy emitowano cztery razy dziennie. Komunikaty przygotowywał zespół Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK.
Kierownikiem zespołu powstańczej radiostacji był Stanisław Zadrożny, zastępcą – Zofia Rutkowska, która objęła kierownictwo nad wykonaniem programu. Audycje w języku angielskim prowadzili Jan Nowak-Jeziorański i pilot RAF-u John Ward. Pracę spikerów podjęli: Zbigniew Świętochowski, Stefan Sojecki, Zbigniew Jasiński, Jeremi Przybora i Mieczysław Ubysz. Dzienniki i reportaże prowadził Jacek Wołowski.
67:57 rozmowa z antonim zębikiem___22033 kop_tr_0-0_115132355a31fbe5[00].mp3 Rozmowa Ireny Piłatowskiej z Antonim Zębikiem. Okoliczności zbudowania radiostacji "Błyskawica". (PR, 23.04.2004)
Sygnał docierał również za granicę
Radiostacja miała bardzo duży zasięg, była słyszana zarówno w Warszawie, jak i innych polskich miastach, a także za granicą. - Powstańczy program był przede wszystkim nastawiony na zagranicę – mówił historyk radia Maciej Kwiatkowski. – Chodziło o to, by w świat poszedł komunikat, że to nie bandy walczą w Warszawie, ale normalne odziały wojskowe, bo przecież propaganda niemiecka głosiła, że to są niepokoje, a potem twierdzono, że walczą bandy, które robią to wbrew ludności.
Polscy żołnierze na frontach II wojny światowej - zobacz serwis historyczny
Początkowo siedziba powstańczej radiostacji mieściła się w budynku Pocztowej Kasy Oszczędności, na rogu ul. Jasnej i Świętokrzyskiej w Warszawie. Z powodu ciągłego namierzania i bombardowania trzeba było coraz zmieniać miejsce nadawania. Sprzęt przeniesiono do kawiarni "Adria" na ul. Moniuszki, potem do byłej ambasady ZSRR przy ul. Poznańskiej, a następnie do Biblioteki Publicznej przy ul. Koszykowej.
Ostatnia audycja została nadana 4 października w 1944 roku. - Wraz z końcem powstania warszawskiego radiostacja została celowo zniszczona, żeby nie dostała się w ręce Niemców – wspominał Antoni Zębik.
Więziony przez hitlerowców i komunistów
W listopadzie 1944 roku Antoniego Zębika aresztowało gestapo. Więziony był w siedmiu niemieckich obozach koncentracyjnych, m.in. Groß-Rosen, Mittelbau-Dora i Bergen-Belsen. W kwietniu 1945 roku został uwolniony przez wojska brytyjskie.
Po kilku miesiącach rekonwalescencji powrócił do Polski. W sierpniu 1945 roku twórca "Błyskawicy" został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego
- Wynaleziono następujący powód - wspominał konstruktor. - Jak wyszła ta zbrodnia w Katyniu, i zwrócili się do mnie z pytaniem, co ja o tym myślę, to odpowiedziałem: "Ja nie wiem kto to zrobił, ale gdyby to zrobili Niemcy, a ja do nich na pewno nie mam sentymentu po przejściu przez siedem obozów koncentracyjnych, to oni by zrobili to tak, żeby nigdy to na jaw nie wyszło, oni by to zrobili bardziej profesjonalnie". I to był główny powód, dla którego skazano mnie na 14 miesięcy więzienia.
Antoni Zębik został zwolniony z więzienia po siedmiu miesiącach. Zamieszkał w Łodzi, gdzie wziął udział w odbudowie ruchu krótkofalarskiego w Polsce, został prezesem oddziału łódzkiego Polskiego Związku Krótkofalowców. Był autorem licznych patentów i prototypów urządzeń łączności.
Odtworzenie "Błyskawicy”
W 2004 roku, w 60. rocznicę powstania warszawskiego, Antoni Zębik podjął się zbudowania wiernej repliki powstańczej stacji nadawczej. Można ją zobaczyć w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Konstruktor został odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Partyzanckim. Zmarł 1 lipca 2009 roku.
mk