29 czerwca 2023 roku mija 81 lat od śmierci Marii Teresy Oliwii Hochberg von Pless, zwanej Daisy (z ang. stokrotka). Dzień wcześniej była 150. rocznica jej urodzin.
To dobre okazje, by przyjrzeć się kilku faktom z życia tej intrygującej postaci – na trwałe związanej z zamkiem Książ, z Wałbrzychem – na której losy wpłynęły dramatyczne wydarzenia XX wieku.
25:14 Jedynka 2022_12_26-19-30-10.mp3 O życiu księżnej Daisy mówią: dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki oraz Mateusz Mykytyszyn. Audycja Katarzyny Kobyleckiej z cyklu "Eureka" (PR, 26.12.2022)
1. W jakich okolicznościach księżna Daisy znalazła się na zamku Książ?
Maria Teresa Oliwia pochodziła z angielskiej rodziny arystokratycznej, która – choć w 2. poł. XIX wieku już nieco zubożała – mogła poszczycić się takimi przodkami, jak Henryk III Plantagenet, średniowieczny król Anglii.
Mając 18 lat, Daisy wyszła za mąż za księcia pszczyńskiego Hansa Henryka XV Hochberga.
- Hochbergowie jako arystokracja Śląska to ród potężny. Moglibyśmy ich porównać do polskich Radziwiłłów, Czartoryskich czy Potockich – mówił w radiowej audycji dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki, historyk dziejów Śląska z Instytutu Badań Regionalnych Biblioteki Śląskiej w Katowicach.
Jednak, przynajmniej na początku, piękna Angielka nie mogła się odnaleźć na pruskim wówczas Śląsku ("pierwszą rzeczą, jaką zobaczyła, było to, że nie ma takiej łazienki, jaką znała z Anglii"; "protokół dworski w Pszczynie był bardzo sztywny, trochę ją przerażał"). Szybko jednak przeniosła się z Pszczyny (niem. Pless) na zachód, do należącego do Hochbergów zamku Książ (niem. Fürstenstein).
- Daisy do Pszczyny przyjechała na dwór swojego teścia. Ale jej prawdziwym domem, wtedy dla niej najważniejszym, był Książ. Młodych małżonków, dumnie wkraczających na Książ, ówczesna prasa opisywała jako niemieckiego orła i angielską różę – opowiadał Mateusz Mykytyszyn.
Zamek Książ, pocztówka z 1. poł. XX w. Fot. Polona
2. Jaki był zamek Książ za czasów Daisy?
Zamek Książ, dziś położony w granicach Wałbrzycha, jest potężnym kompleksem - trzecim co do wielkości tego typu obiektem w Polsce (po zamkach w Malborku i na Wawelu). Pierwsze źródła historyczne o Książu pochodzą z XIII wieku.
Posiadłość tę ofiarował młodej parze, na osobistą rezydencję, ojciec Hansa Henryka XV Hochberga.
– Przed pierwszą wojną światową małżonek Daisy rozpoczął na Książu budowę skrzydła północnego i zachodniego, tak zwanego cesarskiego. To jeszcze bardziej powiększyło tę rezydencję – mówił Mateusz Mykytyszyn. Jak dodał, idée fixe Hansa Henryka było choćby to, by mógł on gościć na swoim zamku trzech cesarzy jednocześnie. Akurat do tego nie doszło nigdy, ale na Książu zatrzymywali się wielcy ówczesnej Europy, królowie, książęta czy wybitni generałowie.
3. Co Wałbrzych zawdzięcza księżnej Daisy?
Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless nie należała do tych arystokratów, którzy myślą wyłącznie o sobie. Wręcz przeciwnie.
– Już w 1907 roku Diasy na poważnie rozpoczęła swoją działalność charytatywną. Dlatego tak bardzo ją tutaj, w Wałbrzychu, pamiętamy – podkreślał Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless, specjalista ds. komunikacji i kontaktów międzynarodowych w zamku Książ.
Księżna, jak opowiadał gość radiowej audycji, była prekursorką najróżniejszych inicjatyw społecznych, które przysłużyły się mieszkańcom Wałbrzycha.
– Pamięta się jej inicjatywę oczyszczenie rzeki Pełcznicy. Pamięta się o stworzeniu pierwszych spółdzielni socjalnych dla koronczarek śląskich, gdzie te mogły sprzedawać swoje rękodzieło bez pośrednictwa nieuczciwych pośredników. Pamięta się o "projekcie mlecznym", który pozwolił na to, by żony górników mogły pobierać w tzw. stacjach mlecznych pasteryzowane mleko dla swoich dzieci – wymieniał Mateusz Mykytyszyn.
Daisy otwierała także ośrodki specjalne dla dzieci, między innymi sanatorium u podnóża Chełmca dla dzieci chorych na gruźlicę czy pierwszą szkołę w Wałbrzychu dla dzieci z niepełnosprawnościami.
Wałbrzych, widok ogólny z górą Chełmiec w tle, pocztówka z 1. poł. XX w. Fot. Polona
4. Czy księżna Daisy miała dzieci?
– Trzeba jedną rzecz jasno powiedzieć. Małżeństwo Daisy było zaaranżowane. Hans Henryk wprawdzie mówił jej, że to nic, że nie ma uczucia, że to uczucie przyjdzie. Ale z tego, co można wyczytać w pamiętnikach Daisy, uczucie dla Hansa Henryka chyba nigdy nie przyszło – mówił w radiowej Jedynce dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki.
Małżonkowie z zamku Książ doczekali się czworga dzieci. Pierworodna córka zmarła niestety wkrótce po swoich narodzinach.
– Daisy urodziła trzech synów. Najstarszy, Jan Henryk XVII, ostatni właściciel zamku Książ, został ochrzczony w Berlinie, a do chrztu podawał go sam cesarz niemiecki. Drugi syn, Aleksander, który urodził się pięć lat później, w 1905 roku, był z kolei chrzczony w Londynie. Najmłodszy, Bolko, urodził się w 1910 roku. Niestety, przeżył tylko 26 lat, ale to on przedłużył ród – opowiadał Mateusz Mykytyszyn.
5. Jak wyglądało życie księżnej Daisy w czasach I wojny światowej?
Księżna Daisy była Angielką, mieszkała zaś na terenie Cesarstwa Niemieckiego – a Anglia i Niemcy w czasie I wojny światowej były po dwóch stronach frontu.
–Angielka, przedstawicielka, jakby nie było, państwa, z którym się walczy, choć teraz obywatelka Niemiec, była problemem – zauważył w radiowej audycji dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki.
Po wybuchu I wojny księżna, nie bacząc na swój skomplikowany status, zdecydowała się, zresztą zgodnie ze swoim charakterem, na pomaganie innym. Zaczęła pracę jako pielęgniarka Czerwonego Krzyża w berlińskim szpitalu.
– Niestety już na początku wojny wydarzył się epizod, który bardzo wpłynął na całej życie Daisy – opowiadał Mateusz Mykytyszyn. – Księżna odwiedziła wraz ze swoim szwagrem obóz dla jeńców angielskich i zabrała listy od przetrzymywanych, by wysłać tę korespondencję do rodzin. To się spotkało z bardzo negatywnym przyjęciem. Oskarżono ją po prostu o szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii, rozpoczęła się ogromna nagonka prasowa. Daisy była przez to tak zdesperowana, że w pewnym momencie chciała nawet popełnić samobójstwo.
Księżna jednak przetrwała ten trudny czas. Po utracie pracy w niemieckim Czerwonym Krzyżu zaczęła pracować w austriackim oddziale tej instytucji – m.in. jeździła pociągami sanitarnymi na front serbski.
Koniec I wojny światowej zastał Daisy w Belgradzie, a za działalność charytatywną Czerwony Krzyż przyznał pani zamku Książ odznaczenie.
Księżna Daisy. Fot. Mary Evans Picture Librar/Forum
6. Jakie dramatyczne wydarzenia przyniosły księżnej Daisy lata międzywojenne?
W 1922 roku został sformalizowany rozwód między Daisy a jej mężem.
– Rozwód nie był z jej inicjatywy. Ona do końca próbowała ocalić swoje małżeństwo. Proponowała Hansowi tak zwane białe małżeństwo. Ale on dążył do rozwodu. A Daisy była coraz bardziej schorowana. W tamtym czasie już miała problemy z poruszaniem się – przypominał Mateusz Mykytyszyn.
Symptomy choroby księżnej wskazują, że cierpiała najprawdopodobniej na stwardnienie rozsiane.
Koniec I wojny wiązał się dla Daisy również z innymi dramatycznymi zmianami.
– Nastąpił wówczas koniec świata arystokracji. Oni pozostali książętami, baronami i tak dalej, ale utracili wszystkie przywileje. Wielkie imperium przemysłowe Hochbergów zostało podzielone między Polskę i Niemcy. Pszczyna znalazła się po stronie polskiej, Książ zaś niemieckiej – dodawał dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki.
Do tego doszedł skandal towarzyski w rodzinie Daisy (hiszpańska arystokratka, w której zakochał się Hans Henryk XV, miała również romans z najmłodszym synem Daisy, Bolkiem), a nade wszystko: śmierć dziecka.
Wspomniany Bolko zmarł w Pszczynie w 1936 roku. Jako przyczynę przedwczesnej śmierci wymienia się wycieńczenie organizmu, które nastąpiło podczas kilkutygodniowego pobytu Bolka w niemieckim więzieniu. Najmłodszy syn Daisy, mający już wtedy obywatelstwo polskie, został aresztowany przez Gestapo, gdy jechał z Książa właśnie do Pszczyny.
7. Jak wyglądały ostatnie lata życia księżnej Daisy?
Wybuch II wojny światowej sprawił, że Daisy została rozdzielona ze swoimi dwoma synami. Jan Henryk XVII został w Anglii, a Aleksander zasilił szeregi polskiego wojska (był m.in. w sztabie generała Władysława Sikorskiego).
– Księżna Daisy znalazła się w tragicznej sytuacji, a mimo to nadal zachowywała klasę. Pomimo też bardzo ciężkiego stanu zdrowia pomagała na przykład więźniom obozu (Gross-Rosen – przyp. red.) swoimi paczkami – mówił dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki.
W 1943 roku zamek Książ został sprzedany Niemcom za anulowanie długów.
– Nazywam to wymuszoną sprzedażą. Pełnomocnik Jana Henryka XVII, który był wtedy w Anglii, zgodził się sprzedać zamek wraz z otoczeniem Prowincji Dolnośląskiej za anulowanie 7,5 miliona długów marek względem państwa niemieckiego.
Ukochany Książ księżna Daisy opuściła już wcześniej, w 1941 roku. – Swoje ostatnie dwa lata życia spędziła w willi w Wałbrzychu. To była decyzja podjęta przez jej syna, konieczna ze względów oszczędnościowych – tłumaczył Mateusz Mykytyszyn.
Wałbrzych, pocztówka z 1. poł. XX w. Fot. Polona
8. Co wiemy o miejscu pochówku księżnej Daisy?
Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless zmarła dzień po swoich 70. urodzinach, 29 czerwca 1943 roku.
– Została pochowana 2 lipca w mauzoleum w Książu. Jej szczątki spoczywały tam przez dwa lata później. Kiedy w 1945 roku Armia Czerwona wkroczyła do Książa, mauzoleum zostało splądrowane, a trumna ograbiona. Wtedy między innymi zdjęto Daisy z palca obrączkę ślubną – opowiadał Mateusz Mykytyszyn.
Dziś nie wiadomo, gdzie znajdują się szczątki księżnej.
– Po splądrowaniu mauzoleum wierna służba przeniosła trumnę Daisy do grobowca w dzielnicy Szczawienko. Ten cmentarz jednak już nie istnieje, został zlikwidowany w latach 60., na jego miejscu zbudowano drogę – mówił Mateusz Mykytyszyn.
Podobno, jak dodał gość Polskiego Radia, są osoby, które wiedzą, gdzie trumna ze szczątkami Daisy mogła być przeniesiona.
Zamek Książ, mauzoleum, fot. z 1885 r. Fot. Polona
9. Jakie książki napisała księżna Daisy?
Maria Teresa Oliwia od młodości przejawiała artystyczne talenty – próbowała swoich sił w literaturze, marzyła o karierze śpiewaczki.
Po latach udało jej się zrealizować literackie zamierzenia. W 1928 roku wydała swoje wspomnienia pt. "Princess of Pless by herself" ("Daisy, księżna pszczyńska o sobie"). Książka szybko stała się bestsellerem (jej niemiecka wersja nosiła tytuł "Tanz auf dem Vulkan", "Taniec na wulkanie").
Na początku lat 30. ukazał się kolejny tom memuarów księżnej.
10. Jakie ciekawostki wiążą się z księżną Daisy?
Jedną z najbardziej znanych legend, która wiąże się z Daisy, jest ta o ogromnym, drogocennym sznurze pereł, który otrzymała w pierwszych latach małżeństwa od swojego zamożnego męża Hansa Henryka. Z kosztownościami tymi, według owej legendy, księżna miała być jakoby pochowana.
– Kiedy w 1945 roku Armia Czerwona wkroczyła do Książa, mauzoleum z trumną księżnej Daisy zostało splądrowane. Wtedy zdjęto Daisy z palca obrączkę ślubną oraz mały sznur pereł. Mały, bo te legendarne perły, które miały siedem metrów, już wcześniej zostały pocięte i sprzedawane we fragmentach, między innymi po to, żeby zgromadzić środki na łapówkę potrzebną na wyciągnięcie Bolka z więzienia Gestapo – opowiadał Mateusz Mykytyszyn.
Wśród innych ciekawostek związanych z księżną Daisy jest i ta, że arystokratka, znajdująca się wówczas już w nie najlepszej sytuacji finansowej, zgodziła się na wykorzystanie swojego wizerunku w reklamie prasowej. Rzecz miała miejsce w 1. poł. lat 20. XX w., a przedmiotem reklamy był krem Mercolized-Wax firmy Dearborn.
jp
Źródła: Iwona Kienzler, "Księżna Daisy. Pani na zamkach w Książu i Pszczynie", Warszawa 2023.