Pałace i Łazienki
Zajrzyjmy do Warszawy wymieniając kilka z jego sztandarowych prac na pierwszy plan wybijają się Pałac Krasińskich, Kościół Sakramentek czy Pałac Ostrogskich, najpowszechniej zapamiętanym zabytkiem - "żyjącym do dzisiaj" - jest pierwsza polska arkadia, stworzona na zamówienie właściciela Ujazdowa Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, Łazienka zwana obecnie Łazienkami Królewskimi.
53:16 łazienki królewskie___719_08_ii.mp3 Łazienki Królewskie - powstanie tego kompleksu pałacowo-ogrodowego. Audycja Hanny Marii Gizy z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego" (Dwójka, 11.10.2008 r.)
Trudno nie znać dzieł tego architekta, bo w samej Warszawie znajdujemy ich wiele - Kościoły Bernardynów, Przemienienia Pańskiego czy Świętej Trójcy, Pałace Czapskich, Paca-Radziwiłłów, Pod Czterema Wiatrami czy Brühla, a do tego nieistniejący już Pałac Marywil. Nie tylko stolica Polski może cieszyć się jego dziełami - trzeba przyznać, że najwięcej stawiał pałaców i kościołów. Mowa tu o miastach od Białegostoku i Gdańska, przez Łowicz, Łańcut, Puławy, Węgrów aż po Kraków i Rzeszów. W wielu miejscach uczestniczył także w projektowaniu okładów urbanistycznych posiadłości ziemskich, założeń kalwaryjskich czy fortyfikacji obronnych. Wiele z nich ma swoisty rys barokowy wzorujący się na tradycjach architektury północnych Włoch.
Pałac Bruhla - szkic architekta Tylmana Z Gameren. Źr. Wikipedia/domena publiczna
Arkadia dla Lubomirskich
Obecnie najpowszechniej zwiedzanym zabytkiem tego architekta są Łazienki Królewskie w Warszawie. Będąc architektem nader często tworzącym dla rodu Lubomirskich, nie mógł odmówić prośbie słynnego magnata i poety Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, aby nieopodal Zamku Ujazdowskiego zaprojektował mu prawdziwą Arkadię wypoczynkową, z wykorzystaniem założeń wodnych, stąd Pawilon Łaźni, od którego pochodzi nazwa, rozbudowany i przebudowany później w Pałac Na Wyspie. Tylman zaprojektował także pierwszy układ parkowy i istniejący po dziś dzień Ermitaż. Nie znam nikogo, kto nie słyszałby w Polsce o Łazienkach Królewskich.
Łazienka k. Ujazdowa dla Stanisława Herakliusza Lubomirskiego zaprojektowana przez Tylamna z Gameren. Obraz pędzla Bernardo Bellotto z 1776 roku. Źr. Wikipedia/domena publiczna
Z tych słynnych zabytków rozsianych w całym kraju należy wskazać Pałace Lubomirskich w Dąbrowie Tarnowskiej, Lubartowie czy w Rzeszowie, Branickich w Białymstoku, W Puławach, w Otwocku Wielkim, w Nieborowie, Ostrogskich zwany później Pałacem Lubomirskich, gdzie obecnie znajduje się Wydział Politologii UMCS w Lublinie, Pałac Czartoryskich w Lublinie, a także rekonstrukcje i projekty Dworu w Oborach i Zamku w Rzeszowie. Zabudowania kościelne, oprócz wymienionych warszawskich należy wskazać także Kościoły św. Anny w Krakowie, św. Krzyża w Rzeszowie, św. Trójcy w Radomiu, św. Antoniego z Padwy i św. Piotra z Alkantary w Węgrowie oraz tamże też Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, św. Stanisława w Starochęcinach, a także Kaplica Królewska w Gdańsku.
Projekt Kościoła Kapucynów w Warszawie autorstwa Tylmana z Gameron. Żr. Wikipedia/domena publiczna
Góra Kalwaria - projekt na planie krzyża
Tylman Gamerski, upamiętniony także ulicą w Śródmieściu Warszawy, prostopadła do ulicy Senatorskiej, zasłynął także artystycznymi rzeźbami i założeniami ołtarzowymi, a także rekonstrukcjami... tu wymienić można nagrobek Zofii z Opalińskich Lubomirskiej w kościele w Końskowoli, zabudowania Okopy Świętej Trójcy, o których pisaliśmy w marcu 2020 roku, ołtarz św. Felicyssymy i Genowefy w kościele Św. Krzyża w Warszawie, fortyfikacje zamku w Łańcucie, seminarium duchowne w Łowiczu, przebudowę zamku w Zawieprzycach, fasadę Collegium Ressoviense w Rzeszowie, przebudowę zamku w Baranowie Sandomierskim czy zamku w Janowcu.
Jednym z ciekawszych projektów tego wybitnego twórcy był projekt urbanistyczny z 1670 roku, na planie krzyża łacińskiego, wytyczonego na podstawie średniowiecznych planów Jerozolimy, odpustowego miasta na Mazowszu, położonego pod Warszawą - Góra Kalwaria.
Gwiazda dojrzałego baroku
Konrad Pyzel, na stronach Pasażu Wiedzy Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, w artykule "Polski kardynał, holenderski architekt, warmiński rzeźbiarz i francuska sztuka", niezwykle obrazowo opisuje także dzieło Tylmana z Gameren. Czytamy tam: "Doborowe towarzystwo spotkało się przy wznoszeniu ołtarza św. Felicissimy w warszawskim kościele Św. Krzyża. Fundator, prymas Michał Stefan Radziejowski, zatrudnił jako architekta największą gwiazdę dojrzałego baroku w Rzeczpospolitej – Tylmana z Gameren. Ten wybitny twórca pracował dla prymasa wielokrotnie – przy pałacach w Nieborowie, Warszawie (prymasowskim i tzw. Czapskich, obecnie siedzibie ASP), kolegium misjonarzy w Łowiczu, czy projekcie kaplicy grobowej, wzorowanej na starożytnym Mauzoleum Hadriana".
Tak znany i ważny Kościół jest sztandarowym przykładem barokowych więzi z innymi okresami i trendami w sztuce... stąd ołtarz Tylmana z Gameren zdaje się być zwieńczeniem jego projektów. Czytamy jeszcze: "Tylman pochodził z Holandii, a mimo to ołtarz św. Felicissimy nawiązuje bardzo wyraźnie do sztuki francuskiej. Jest to „wina” Radziejowskiego, który wielbił bezgranicznie wszystko, co wiązało się z krajem nad Sekwaną. Sprowadzał stamtąd dzieła, projekty, popierał gorliwie stronnictwo profrancuskie (razem z królową Marią Kazimierą, Francuzką z pochodzenia). Warszawski kościół św. Krzyża ufundował dla pochodzących z Francji misjonarzy. Ołtarz św. Felicissimy pokazuje, że zalecał także czerpanie wzorów ze sztuki francuskiej zatrudnionym przez siebie artystom. Charakterystyczny układ pary kolumn w dolnej kondygnacji ołtarza, "występujących" w stronę widza, stanowi cytat z barokowych kościołów Paryża, np. Val-de-Grâce".
58:27 barok.mp3 W baroku wszystko było mocniejsze - audycja "Opisać barok" Ewy Stockiej-Kalinowskiej. (PR, 2013)
Słynny ołatrz ukończono w 1704 roku i choć Tylman zmarł w 1706 roku w Warszawie, to zdaje się być nieśmiertelnym dzięki cudownym zabytkom istniejącym bądź odbudowanym po zniszczeniach wojennych aż do dzisiaj. Spacerując w wielu wspomnianych wyżej miejscach lub udając się tam w wakacyjnych podróżach, zwróćmy uwagę na jego dzieła... teraz już wiemy o ich twórcy więcej.
PP