Pasjonista, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ksiądz Waldemar Linke zaznacza, że święci pomagają nam lepiej wielbić Boga: "Patrząc na nich powinniśmy zyskiwać wiarę i nadzieję, patrzmy na to, że dla nich Bóg był na pierwszym miejscu i bierzmy z nich przykład" - dodaje.
W ostatnich kilkudziesięciu latach widać większe zainteresowanie świętymi - dodaje ksiądz Waldemar Linke. Jako przykład podaje błogosławionego Carla Acutisa - patrona młodzieży. Urodził się on 3 maja 1991 w Londynie. Był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych katolickich. Zmarł 12 października 2006 na ostrą białaczkę, ofiarowując swoje życie za papieża i Kościół. Jego beatyfikacja odbyła się 10 października 2020 roku w bazylice św. Franciszka w Asyżu. W liturgii Kościoła wspominany jest 12 października.
W ciągu roku niemal każdego dnia przypada wspomnienie jednego lub kilku świętych znanych z imienia. Jednak ich liczba jest znacznie większa, bo wiele osób doszło do świętości bez oficjalnej kanonizacji.
Proboszcz warszawskiej bazyliki Świętego Krzyża ksiądz Bartosz Pikul podkreśla, że święci nie byli idealni. "Czasami istnieje niebezpieczeństwo patrzenia na świętych jako na postaci idealne, które nie są dotknięte problemami, odległe od nas. Zapominamy, że to są ludzie, którzy byli zwyczajni, którzy walczyli o swoją świętość i to w różnych warunkach, czasami bardzo trudnych" - mówi. "Istnieje walka o świętość. My przychodzimy z wielkiego ucisku, z tego świata, który jest czasami sprzeczny temu, co Bóg mówi. Przychodzimy ze świata, w którym jesteśmy poddawani pokusom, i w którym upadamy" - zaznacza ksiądz Pikul. Zaznacza, że świętość nie oznacza bycie idealnym. "Nie ma człowieka idealnego na tym świecie oprócz Matki Bożej, która [zgodnie z doktryną Kościoła katolickiego] bez grzechu była poczęta i życie przeżyła bez grzechu, oprócz Pana Jezusa, wszyscy mamy swoje ograniczenia. Świętość znaczy, ciągle dążyć ku doskonałości, ku ideałowi. Jest to droga, jest to walka, by być takim jak Bóg chce - dlatego nie wolno nam z tego rezygnować. Pomaga nam w tym Sam Pan Bóg, który karmi nas Swoim Ciałem, poi nas Swoją Krwią, Który przebacza nam grzechy w sakramencie pokuty, Który daje nam nadzieję, abyśmy w drodze do świętości nie ustali" - wyjaśnia kapłan.
"Tego dnia ważna jest modlitwa za zmarłych - znanych i nieznanych. Ważne jest również, byśmy na cmentarz zabrali najmłodszych" - dodaje duchowny. "Aby uczyć je od samego początku wrażliwości i szacunku względem przodków, dzięki którym żyjemy i którym przecież tak wiele zawdzięczamy. Żebyśmy zatrzymali się nad grobami i opowiedzieli o bliskich - ale przede wszystkim, żeby nie zabrakło naszej modlitwy za nich. Żebyśmy nie zredukowali wizyty na cmentarzach do kurtuazyjnych wizyt czy spotkań rodzinnych, choć i te są ważne. Kościół w tych dniach też oferuje różne formy modlitwy: Msze święte w intencji zmarłych, procesje na cmentarzach, piękną modlitwą jest też Różaniec, który możemy za zmarłych ofiarować" - mówi duchowny.
Jutro Kościół katolicki obchodzi wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych - tak zwany Dzień Zaduszny. Dla katolików jest to dzień modlitw za wszystkich wierzących w Chrystusa, którzy przebywają w czyśćcu.
Ksiądz Tomasz Siuda powiedział Polskiemu Radiu, dzisiejsza uroczystość jest wyrazem wiary w obcowanie świętych i powołanie do świętości każdego człowieka. "Jeśli dążymy to świętości, to znaczy, że pragniemy przyjąć łaskę, którą daje nam Chrystus, łaskę bycia z Nim, łaskę, którą jesteśmy uzdalniani do dobrych czynów, u początku zawsze jest Boże działanie" - stwierdza kapłan. Dodał, że źródłem świętości jest Chrystus - Jezus przyszedł na ten świat, by odsłaniać nam miłość Ojca.
Kapłan dodał, że Chrystus zawsze poszukuje człowieka, także poprzez Słowo zapisane w Biblii. Ksiądz Tomasz Siuda zaznaczył, że jest wiele świadectw nawróceń po przeczytaniu fragmentu Pisma świętego. "Chodzi o to, że poprzez słowo zapisane na kartach całej Biblii mówi do nas Pan Bóg, mówi osoba, a jeśli spotykam się z osobą, to na będzie mnie poruszać" - podkreślił.
O powszechnym powołaniu do świętości pisał w liście apostolskim "Novo millennio ineunte" święty Jana Paweł II. Także w adhortacji "Gaudete et exsultate" papież Franciszek przypomina, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości.
IAR/ks