„Najgorzej jest nic nie robić. Gdy czujemy się gorzej, spada nam samopoczucie, nie zamykajmy się w domu, czy w sobie. Szukajmy kontaktu, możliwości rozmowy. Angażujmy się w pomaganie, nie zaniedbujmy codziennych obowiązków. I ruszajmy się” - mówi psycholog, Emilia Marchelewska.
„Prowadziłam ostatnio terapię z kobietą, która na emigracji została mamą. Przed ciążą pracowała w miejscu do którego nie chciała wracać ze względu na złą atmosferę. Macierzyństwo stało się dla niej pretekstem, żeby wycofać się z życia społecznego, co doprowadziło ją na skraj depresji” - przybliża gość audycji „Kierunek: Polska”. „Zaczęła wspominać o powrocie do kraju mówiąc, że to jedyna rozsądna decyzja. Zaczęłyśmy pracować z jej emocjami, doświadczeniami. Odłożyła wyjazd, bo byłaby to forma ucieczki, a takie decyzje trzeba podejmować świadomie i w pełni odpowiedzialnie” - zaznacza ekspertka.
O sposobach radzenia sobie ze stresem na emigracji z psychologiem Emilią Marchelewską rozmawiała Małgorzata Frydrych.