Oficjalny Nadawca Radiowy

Tokyo 2020

Tokio 2020: polscy tenisiści poznali rywali. Z kim zagrają Świątek i Hurkacz?

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2021 08:24
Iga Świątek występ w turnieju olimpijskim w Tokio rozpocznie od meczu z niemiecką tenisistką Moną Barthel, a Hubert Hurkacz trafił na Węgra Martona Fucsovicsa. Pecha miała Magda Linette, która na otwarcie zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenką.
Iga Świątek i Hubert Hurkacz podczas pokazowego meczu w Gdyni
Iga Świątek i Hubert Hurkacz podczas pokazowego meczu w Gdyni Foto: PAP/Adam Warżawa
  • W turniejach singlowych zagrają Iga Świątek, Magda Linette, Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak
  • Na olimpijskich kortach zaprezentują się też polskie pary deblowe: Magda Linette i Alicja Rosolska oraz Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot 
Kopron Andrejczyk 1200 kolaż .jpg
Tokio 2020: olimpijska rzutnia będzie biało-czerwona? "Od nas jedzie bardzo mocna ekipa"

Losowanie odbyło się w czwartek w Tokio.

Świątek wśród faworytek 

20-letnia Świątek jest rozstawiona z numerem szóstym w igrzyskach, a w rankingu WTA jest sklasyfikowana na ósmej pozycji. Barthel jest obecnie 210. rakietą świata. Zmierzyły się dotychczas raz - w ćwierćfinale turnieju ITF w Pradze trzy lata temu górą była Polka.

Jeżeli teraz także rozprawi się ze starszą o 11 lat Niemką, to potem czeka ją pojedynek z Hiszpanką Paulą Badosą lub Francuzką Kristiną Mladenovic.

Hurkacz mógł trafić lepiej 

Rozstawiony z "siódemką" 24-letni Hurkacz, który jest 12. na liście ATP, na starcie w stolicy Japonii zmierzy się z 38. w zestawieniu tenisistów Fucsovicsem. Oni również byli przeciwnikami w 2018 roku - zarówno w 1/8 finału challengera w Budapeszcie, jak i w pierwszej rundzie zawodów ATP w Cincinnati, zwyciężył starszy o pięć lat Węgier.

Jeżeli wrocławianinowi uda się mu teraz zrewanżować, to następnie zagra z Argentyńczykiem Francisco Cerundolo lub Brytyjczykiem Liamem Broady.

Posłuchaj
00:36 Matkowski.mp3 Jak podkreśla były wybitny deblista Marcin Matkowski, zarówno Igę Świątek, jak i Huberta Hurkacza stać w Tokio na wielkie wyniki. (IAR)

 

Pechowe losowanie Linette 

Trudne zadanie czeka 45. na liście WTA Linette. Po drugiej stronie kortu w jej mecz otwarcia stanie bowiem Sabalenka, trzecia rakieta świata.

To właśnie Białorusinka triumfowała w ich jedynym dotychczasowym spotkaniu - trzy lata temu w 1/8 finału imprezy WTA w Tiencinie.

Majchrzak wyrówna rachunki? 

Na wyżej notowanego rywala trafił także Kamil Majchrzak. Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego jest 115. w rankingu, a Miomir Kecmanović - 50. Dotychczas rywalizowali trzykrotnie - z czego dwukrotnie z wygranej cieszył się Serb. To on m.in. był górą w ich ostatniej konfrontacji - w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open.

Czytaj także:

Debliści też znają rywali 

W deblu Linette połączyła siły z Alicją Rosolską. W pierwszej rundzie czeka je spore wyzwanie - ich przeciwniczkami będą występujące z numerem czwartym Amerykanki Bethanie Mattek-Sands i Jessica Pegula. Rozstawieni z "piątką" Hurkacz i Kubot z kolei spotkają się z Niemcami Janem-Lennardem Struffem i Alexandrem Zverevem.

Rywalizacja singli i debli zaczyna się w sobotę.

W przyszłym tygodniu ogłoszona ma zostać drabinka w grze mieszanej. Mają w niej wystąpić wspólnie Świątek i Kubot.

Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego

/empe 

Partnerzy

Partner

Czytaj także

Tokio 2020. inni rezygnują, Djoković zarezerwował lot do Tokio. "Złoty szlem" na celowniku Serba

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2021 08:00
Lider światowego rankingu tenisistów Novak Djoković potwierdził w czwartek, że wystartuje w rozpoczynających się 23 lipca igrzyskach olimpijskich w Tokio. 34-letni Serb ma więc szansę zdobyć "Złotego Szlema".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tokio 2020: Berrettini rezygnuje z igrzysk. "Jestem zdruzgotany"

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2021 07:36
Tenisista Matteo Berrettini, który przegrał w finale Wimbledonu z Serbem Novakiem Djokoviciem, postanowił wycofać się z udziału w turnieju olimpijskim w Tokio. 25-latek, pierwszy Włoch, który wystąpił w finale tego turnieju, narzeka na kontuzję doznaną na trawiastych kortach.
rozwiń zwiń