Zawodniczka SKST Hodonin jest prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalną polską tenisistką stołową. Mimo iż to Qian Li znajduje się wyżej w rankingu Międzynarodowej Federacji Tenisa Stołowego, to zawodniczka urodzona w Gdańsku najbardziej imponuje kibicom.
Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego
Dogonić starszą siostrę
Jej historia z tenisem rozpoczęła się w wieku 7 lat. Dziewczynka nie chciała być gorsza od siostry, która również rozpoczynała swoją przygodę z tenisem. Pomimo niepełnosprawności zawodniczka robiła ogromne postępy i szybko zaczęła się wyróżniać, co 4 lata później zaowocowało wyjazdem na paraolimpiadę do Sydney, zostając nieoficjalną maskotką polskiej kadry ze względu na swój wiek. Na kolejnej paraolimpiadzie Partyka zdobyła swoje pierwsze złoto (indywidualnie), dokładając srebro w grze drużynowej.
Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekaże 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl specjalnie na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis.
>>>SERWIS SPECJALNY - TOKIO 2020<<<
Praca, determinacja oraz dystans
Tenisistka nigdy nie narzekała na swój los, jej ambicja i ciężka praca owocowały kolejnymi sukcesami. Również tymi z zawodniczkami pełnosprawnymi. Ważny jest także ogromny dystans. W jednym z wywiadów zawodniczka wspomniała, jak córka trenera na siłowni podeszła do niej, pytając o jej niepełnosprawność, by na końcu uspokoić ją, stwierdzając, że ręka na pewno jej odrośnie.
01:58 partyka.mp3 Tomasz Kowalczyk rozmawiał z Natalią Partyką przed jej wylotem do Tokio (IAR)
W 2004 roku sięgnęła po złoty medal mistrzostw Europy kadetek w grze pojedynczej. Późniejsze lata przyniosły następne sukcesy. Partyka trzykrotnie sięgnęła po srebro na mistrzostwach Polski seniorek, a także przyczyniła się do zdobycia pięciu medali drużynowych mistrzostw Europy (cztery brązowe, jeden srebrny).
Podwyższenie poprzeczki
W 2008 roku tenisistka przeszła do historii, występując w Pekinie zarówno podczas igrzysk olimpijskich, jak i paraolimpijskich. Oprócz niej sztuki tej dokonała wtedy tylko południowoafrykańska pływaczka, Natalie du Toit. Na paraolimpiadzie zdobyła już wszystko, co możliwe. W sześciu występach sięgnęła po indywidualne złoto w Atenach, Pekinie, Londynie oraz Rio.
W ostatnim przypadku udało się też zwyciężyć drużynowo. Nie dziwią więc opinie, że Polka jest murowaną faworytką do wygranej także w tym roku. Tenisistka nie ukrywa jednak, że jej największym marzeniem jest sprawienie niespodzianki w rozgrywkach osób pełnosprawnych. Dla Partyki będzie to czwarta szansa.
Czytaj także:
Uniknąć Azji
Zawodniczka nie ukrywa, że docenia klasę rywalek z Azji, szczególnie z Chin. Dlatego też jeszcze przed losowaniem miała nadzieję, że uniknie zawodniczek ze wschodu w początkowych fazach turnieju.
Można powiedzieć, że szczęście dopisało, ponieważ w swoim pierwszym pojedynku Partyka (81 miejsce w rankingu ITTF) zmierzy się z niżej notowaną Australijką, Michelle Bromley (211 miejsce w rankingu ITTF). W przypadku zwycięstwa, na jej drodze stanie Dina Meshef z Egiptu, która będzie już faworytką spotkania.
Druga z zakwalifikowanych polskich tenisistek, Qian Li, otrzymała wolny los i rozpocznie swoją olimpijską przygodę od 2. rundy. W turnieju drużynowym Polki czeka już znacznie cięższy początek. W 1/8 finału zmierzą się z Koreą Południową, mającą w swoich szeregach znacznie wyżej rozstawione zawodniczki. W sporcie wszystko jednak jest możliwe, czego dowodem jest unikatowa historia Natalii Partyki.
Kibice przed startem igrzysk olimpijskich w Tokio
Mecz Partyki z Michelle Bromley zaplanowany jest na sobotę (godzina 2:00 czasu polskiego).
Drużynowe spotkanie z Koreą Południową zaplanowano natomiast na 1 sierpnia o 3:00 w nocy.
JK