Oficjalny Nadawca Radiowy

Tokyo 2020

Tokio 2020: Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki w finale rzutu młotem. Nie obyło się bez emocji

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2021 04:20
Wojciech Nowicki awansował do finału rzutu młotem podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Rywalizujący w grupie B eliminacji Nowicki już w pierwszej próbie uzyskał 79,78 m. Minimum kwalifikacyjne wynosiło 77,50 m. Na dziewiątej pozycji uplasował się natomiast czterokrotny mistrz świata - Paweł Fajdek (76,46 m).
Paweł Fajdek podczas kwalifikacji rzutu młotem
Paweł Fajdek podczas kwalifikacji rzutu młotemFoto: PAP/Leszek Szymański

Wojciech Nowicki, brązowy medalista tej imprezy sprzed pięciu lat, dał wyraźny sygnał rywalom, że jest w znakomitej dyspozycji.

By bezpośrednio awansować do finału trzeba było rzucić 77,50 m. W innej sytuacji trzeba znaleźć się w czołowej "12" eliminacji. Nowicki "sprawę załatwił" już w pierwszym podejściu. Na jego twarzy widać było spokój i pełne skupienie. Na stadionie spędził zaledwie kilka minut. Jego wynik 79,78 jest na razie najlepszym w kwalifikacjach.

serwis Tokio grafika 1200x660 - 02.png
Tokio 2020 - SERWIS SPECJANY

Wcześniej o finał walczył Paweł Fajdek. Czterokrotny mistrz świata rzucił 76,46 m i zajął piąte miejsce w grupie A kwalifikacji. Dającą bezpośrednią kwalifikację do finału granicę 77,50 m przekroczyło w grupie A dwóch zawodników - Francuz Quentin Bigot (78,73 m) i Ukrainiec Mychajło Kochan (78,36 m).

O awansie decydowały zatem wyniki rywali z drugiej grupy eliminacyjnej. Paweł Fajdek awansował zajmując ostatecznie dziewiąte miejsce.

Trzecie podejście Fajdka

Fajdek po raz trzeci na igrzyska jechał jako kandydat do medalu, a po raz drugi jako faworyt. Dotychczas za każdym razem odpadał w eliminacjach.

W 2012 roku w Londynie debiutował w olimpijskiej rywalizacji. Pod okiem Czesława Cybulskiego zaliczył trzy nieudane rzuty. Wówczas jednak mówiono, że jest młody - 23 lata, że to dobra nauka na przyszłość. Dodatkowo skarżył się na ból nogi.

Cztery lata później w Rio był już dominatorem. Wcześniej zmienił szkoleniowca, wrócił do swojej pierwszej trenerki Jolanty Kumor. Do Brazylii poleciał jako dwukrotny mistrz świata, w sezonie 2016 nie przegrał ani jednego konkursu, a mimo wszystko nie przebrnął kwalifikacji. Ze stadionu schodził ze łzami w oczach i mówił, że nie wie, co się stało. Przyczyny szukał w porannej porze, upale. Eksperci twierdzili, że nie poradził sobie z presją.

Cimanouska Forum-1200.jpg
Tokio 2020: białoruska lekkoatletka chce prosić o azyl. Polskie MSZ oferuje pomoc

Tym razem miało być inaczej. W końcu "do trzech razy sztuka". Fajdek jednak po raz kolejny zafundował kibicom spore emocje i oczekiwanie na to, co zrobią rywale. W pierwszej próbie miał 74,28, drugą spalił, a w trzeciej zmierzono mu 76,46. By bezpośrednio awansować do finału trzeba było rzucić 77,50 m. W innej sytuacji trzeba znaleźć się w czołowej "12" eliminacji.

Po trzecim podejściu kamery pokazały siedzącego na trybunach mistrza olimpijskiego z Sydney (2000) Szymona Ziółkowskiego, który obecnie jest trenerem Fajdka. Były poseł wyraźnie odetchnął, co świadczyło o tym, że wierzy, iż osiągnięty przez jego zawodnika wynik da mu finał.


Posłuchaj
00:30 Wojciech Nowicki w finale rzutu młotem.mp3 Wojciech Nowicki w finale rzutu młotem: czuję, że jestem w formie (PR1)

Posłuchaj
00:28 Paweł Fajdek w finale rzutu młotem.mp3 Paweł Fajdek po awansie do finału rzutu młotem: stres mnie zżerał, nogi odmawiały posłuszeństwa (PR1)

  

Finał - w środę o 13.15 czasu polskiego.

Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekaże 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl specjalnie na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis.

Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego

jmo

Partnerzy

Partner

Czytaj także

Tokio 2020: japoński kibic pożegnał Anitę Włodarczyk. "Daj spokój"

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2021 21:06
"Witam serdecznie. Daj spokój" zamiast "Do boju, powodzenia" - japoński kibic przekazał opuszczającej Takasaki Anicie Włodarczyk kartkę z napisem, który miał ją zagrzewać do boju w olimpijskim konkursie rzutu młotem. Dwukrotną mistrzynię igrzysk pomyłka rozbawiła.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trzy Polki awansowały do finału w rzucie młotem. Najlepszy rezultat uzyskała Anita Włodarczyk

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2021 04:40
Trzy reprezentantki Polski awansowały do finału rywalizacji w rzucie młotem podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Najlepszy rezultat eliminacji uzyskała Anita Włodarczyk.
rozwiń zwiń