Oficjalny Nadawca Radiowy

Tokyo 2020

Tokio 2020: wielkie emocje w skoku w dal. Tentoglou sięgnął po złoto

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2021 08:02
Miltiadis Tentoglou został nieoczekiwanie mistrzem olimpijskim w skoku w dal. Grek złoto wywalczył w... ostatniej kolejce poniedziałkowego konkursu w Tokio. Wylądował wówczas na 8,41 m i dzięki drugiej, dłuższej próbie niż Juan Miguel Echevarria, mógł cieszyć się z triumfu.
Miltiadis Tentoglou
Miltiadis TentoglouFoto: PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekaże 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl specjalnie na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis. 

serwis Tokio grafika 1200x660 - 02.png
Tokio 2020 - SERWIS SPECJALNY

Echevarria prowadził od trzeciej kolejki, czyli na półmetku rywalizacji. 22-letni Kubańczyk to brązowy medalista mistrzostw świata z Dauhy (2019) i był typowany do podium igrzysk. Gdy po czterech próbach nadal był pierwszy, opuścił kolejne podejście i czekał co zrobią rywale. Zresztą podobnie jak jego reprezentacyjny kolega Maykel Masso.

Echevarria po skoku Tentoglou złapał się za głowę. Mieli dokładnie taką samą odległość, ale Grek drugą w konkursie odległość miał 8,15, a Kubańczyk 8,09. I to zadecydowało o tym, który z nich stanął na najwyższym stopniu podium.

Czytaj także:

W trudnej sytuacji był ostatecznie trzeci Masso. Kubańczyk po pierwszej kolejce (8,21) prowadził w zawodach, potem uzyskał jeszcze 8,05 i musiał przerwać rywalizację z powodu kontuzji. Siedział na ławce i czekał na to, co zrobią koledzy.

Miltiadis Tentoglou Miltiadis Tentoglou

Tentoglou ma za sobą znakomity sezon. W maju w Atenach poprawił rekord życiowy na 8,60, ale niewielu ekspertów na niego stawiało w kontekście olimpijskiej rywalizacji. Mistrz Europy 2018 sam też nie mógł uwierzyć, że to właśnie on został mistrzem olimpijskim.


Partnerzy

Partner

Czytaj także

Tokio 2020: Nowicki mierzy wysoko w finale. "Koło jest fantastyczne do oddawania dalekich rzutów"

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2021 10:00
Wojciech Nowicki, który już w pierwszej próbie w kwalifikacjach rzutu młotem awansował do finału igrzysk w Tokio, przyznał, że koło na Stadionie Olimpijskim sprzyja dobrym wynikom. - Jak wszystko się ułoży jak dziś, to mogę pokusić się o rekord życiowy - ocenił.
rozwiń zwiń