Polskie Radio - Oficjalny Nadawca Radiowy Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - przekaże 120 godzin transmisji, relacji i serwisów z Japonii. Dodatkowo portal PolskieRadio24.pl specjalnie na to wielkie święto sportu przygotował specjalny serwis.
Tokio 2020 - SERWIS
Mistrzostwo świata w 2014 i 2018 roku, wicemistrzostwo w 2006, mistrzostwo Europy w 2009, brązowe medale w 2011 i 2019. Do tego trzy medale Pucharu Świata, dwa Ligi Światowej i dwa Ligi Narodów. Polska siatkówka w XXI wieku na dobre wróciła do światowej czołówki. W obfitym medalowym dorobku brakuje krążków z jednej tylko imprezy. Niestety, tej najważniejszej - igrzysk olimpijskich.
Bariera nie do pokonania
Biało-Czerwoni znajdują się w gronie 12 ekip walczących o olimpijskie medale nieprzerwanie od 2004 roku. Zarówno w Atenach, Pekinie, Londynie, jak i Rio de Janeiro polscy siatkarze odpadali jednak w ćwierćfinale. W roli katów niszczących marzenia kolejnych pokoleń naszych siatkarzy wystąpili, kolejno, Brazylijczycy, Włosi, Rosjanie i Amerykanie.
>>> SPRAWDŹ TABELĘ MEDALOWĄ
Co gorsza, większość z tych porażek była bezdyskusyjna. Jedynie w 2008 roku w meczu z Italią prowadzona wówczas przez Raula Lozano reprezentacja Polski przegrała po dramatycznym tie-breaku. W trzech pozostałych przypadkach w ćwierćfinale nie udawało się ugrać nawet seta.
Heynen daje nadzieję
Tym razem jednak ma być inaczej. Odkąd Biało-Czerwonych na początku 2018 roku objął Vital Heynen, kadra nie zdobyła medalu jedynie w pierwszej edycji Ligi Narodów, kiedy Belg testował potencjalnych reprezentantów. Jesienią polscy siatkarze zostali mistrzami świata, a w kolejnych latach potwierdzili wielką siłę.
Heynen miał nie lada ból głowy z wyborem dwunastki, która przyleci do Japonii. Śmiało można powiedzieć, że kandydatów godnych olimpijskiego występu miał bowiem co najmniej dwa razy więcej. Biało-Czerwoni zaczęli reprezentacyjny sezon od srebra zdobytego w Lidze Narodów, jednak turniej w Rimini był jedynie przystankiem.
00:39 kaczmarek.mp3 Łukasz Kaczmarek po wygranej z Kanadą: z meczu na mecz rośniemy (PR1)
Złe miłego początki?
Forma miała przyjść w Tokio. Początek najważniejszej imprezy czterolecia był jednak kiepski. Polacy po dramatycznym tie-breaku ulegli Iranowi, który... ostatecznie nie wyszedł z grupy. Na szczęście, Biało-Czerwoni wzięli się w garść i wygrali cztery kolejne mecze: z Włochami, Wenezuelą, Japonią i Kanadą. Co ciekawe, seta stracili jedynie w starciu z outsiderem z Ameryki Południowej.
01:11 kubiak.mp3 Z kapitanem Michałem Kubiakiem, po meczu z Kanadą rozmawiał Cezary Gurjew (PR1)
Bartosz Kurek i Wilfredo Leon potrafili zachwycać w ataku. Kłopoty z plecami miał natomiast Michał Kubiak, ale kapitan polskiej drużyny zapewnia, że jest już zdrowy i gotowy do pomocy kolegom w walce o marzenia. Tym marzeniem jest oczywiście złoto olimpijskie, ale najpierw trzeba przełamać klątwę ćwierćfinału.
Czytaj także:
Francuzi szukają formy
Łatwo jednak nie będzie. Na drodze Biało-Czerwonych staną Francuzi, z takimi gwiazdami jak Earvin N'Gapeth, Benjamin Toniutti czy Jenia Grebennikov. "Trójkolorowi" nie grają jednak dobrego turnieju. W fazie grupowej przegrali aż trzy mecze. Gdyby nie niespodziewana wygrana z Rosją (3:1), podopieczni Laurenta Tillie prawdopodobnie wróciliby już do kraju nad Sekwaną.
00:30 bieniek.mp3 Mateusz Bieniek: przed nami najważniejszy mecz (PR1)
Francuscy siatkarze, w odróżnieniu od polskich, nie są jedyną drużyną w sportach zespołowych ze swojego kraju, która występuje w Tokio. Choć N'Gapeth i spółka byli krytykowani za swoją grę przez media i kibiców, dobra gra francuskich szczypiornistów czy koszykarzy sprawiła, że "Les Bleus" znaleźli się nieco w cieniu. Nie znaczy to jednak, że nie odczuwają presji.
Choć trudno w to uwierzyć, francuska siatkówka nie ma na koncie żadnych sukcesów olimpijskich. Należąca od lat do czołówki drużyna trenera Tillie i tak dokonała rzeczy historycznej - wyszła z grupy. Nigdy wcześniej francuscy siatkarze nie znaleźli się bowiem w ćwierćfinale igrzysk.
Czytaj także:
Powtórzyć Gdańsk i Paryż
Biało-Czerwoni muszą się postarać, by marsz Francuzów się nie przedłużył. W tym roku obie drużyny grały już w Lidze Narodów. Choć Polacy zajęli w Rimini drugie, a Francuzi - trzecie miejsce, to w bezpośrednim meczu lepsi byli "Les Bleus", wygrywając 3:2.
Mecz skończył się zresztą skandalem, a gwiazdor rywali N'Gapeth oskarżył Heynena o rasistowskie zachowanie. Zarzuty nie znalazły jednak potwierdzenia.
01:17 zatorski.mp3 - Bardzo się cieszymy, że nasza gra ewoluuje - powiedział Paweł Zatorski w rozmowie z Cezarym Gurjewem (PR1)
Lepsze wspomnienia z meczów z Francuzami, nasi siatkarze mają z 2019 roku. W sierpniu Biało-Czerwoni wprost rozbili rywali, wygrywając bez straty seta mecz podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. W Gdańsku to Polacy wywalczyli awans, a Francuzi musieli szukać swojej szansy w dodatkowym turnieju w Berlinie.
Wygrana w Gdańsku to jednak nie wszystko. Niecałe dwa miesiące później Biało-Czerwoni znowu ograli Francuzów do zera. Tym razem porażka była dla rywali jeszcze bardziej dotkliwa. Polacy pokonali ich bowiem przed własną publicznością w słynnej paryskiej hali Bercy w meczu o brązowy medal mistrzostw Europy...
Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby i tym razem spotkanie Polski z Francją zakończyło się trzysetowym zwycięstwem Biało-Czerwonych...
Program 1/4 finału
wtorek, 3 sierpnia (godziny według czasu w Polsce):
Rosyjski Komitet Olimpijski - Kanada 3:0 (25:21, 30:28, 25:22)
Brazylia - Japonia 3:0 (25:20, 25:22, 25:20)
Argentyna - Włochy 3:2 (21:25, 25:23, 25:22, 14:25, 15:12) i
Polska - Francja (godz. 14.30)
Pary półfinałowe:
czwartek, 5 sierpnia
Polska/Francja - Argentyna
Brazylia - Rosyjski Komitet Olimpijski
Początek meczu Polska - Francja we wtorek o 14.30 czasu polskiego. Zapraszamy na transmisję spotkania w Radiowej Jedynce, gdzie mecz komentował będzie Cezary Gurjew. Relacja także na portalu PolskieRadio24.pl.
Polskie Radio jest Patronem Medialnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego
/empe