Już od kilku tygodni Piotr Metz prezentuje opowieści o największych przebojach brytyjskiej supergrupy. Przedstawiamy fragmenty kolejnych trzech spotkań z królewską piosenką (dźwięk w ramce "Posłuchaj" ). Dowiedzieliśmy się z nich m.in. o tym, jaką rolę w powstawaniu Queen mieli inni, mniej eksponowani muzycy kwartetu.
"Who Wants To Live Forever"
Brian May napisał "Who Wants To Live Forever" na ścieżkę dźwiękową filmu "Highlander". Autor śpiewa tu pierwszą zwrotkę, oprócz tego gra na fortepianie. Queen towarzyszy orkiestra pod dyrekcją Michaela Kamena.
Brian May: - Wciąż wydaje mi się, że to sen. Jest taka teoria mówiąca, że tylko ja istnieje, a reszta to sen. Wszystko wydaje się takie niezwykłe. Mieliśmy wielkie marzenia, ale mimo wyprzedzenia swoich czasów i pewnej młodzieńczej arogancji, jest zawsze w sobie ten głos mówiący „nie, to niemożliwe, nie uda się”. Wciąż to mam i czasem budzę się myśląc "jak to się wszystko stało".
"Breakthru"
Piosenka najbardziej znana jest z teledysku, w którym członkowie Queen , ubezpieczeni na 2 miliony funtów grają ją w otwartym wagonie pędzącego pociągu. Utwór składał się z dwóch części. Wolnej, napisanej przez Mercury’ego jako "A New Life is Born" i szybkiej, rockowej, autorstwa Rogera Taylora , niedoszłego dentysty, który został perkusistą. Taylor opowiedział o tym, jak rozpoczęła się jego muzyczna kariera:
- Moi rodzice wychowując mnie, spodziewali się, że będę lekarzem. Byliby tym zachwyceni. A ja pojechałem uczyć się w londyńskim college’u, żeby poznać nowych ludzi i grać w zespole. Londyn był wtedy w centrum wszystkiego. To był mój przemyślny plan. Wtedy były tu te wszystkie fantastyczne zespoły. Jimi Hendrix też przyjechał tu robić karierę i poznać podobnych sobie. Ja też tak zrobiłem, ostatecznie studiując jednak biologię, a nie stomatologię.
"The Miracle"
W tekście tytułowego utworu z albumu "The Miracle" przewijają się Kain i Abel, Wieża Babel a nawet Jimi Hendrix . Oficjalnie piosenka podpisana jest przez wszystkich członków Queen, ale tak naprawdę wzięła początek od kilku akordów skomponowanych przez Freddiego Mercury’ego i basisty Queen, Johna Deacona , który w biografii Queen zajmuje bardzo ważne miejsce, choć jest chyba najmniej docenionym muzykiem grupy.
Brian May: - Powszechnie przyjmuje się, że gdy John do nas dołączył, zespół był w komplecie. W marcu minęła 40. rocznica tego wydarzenia. Od tego momentu staliśmy się Queen.