ZAPIS WIDEO TRANSMISJI:
O zarządzaniu teatrami i sposobach wyłaniania dyrekcji dyskutowali w Dwójce: Łukasz Drewniak (krytyk teatralny), Sławomira Łozińska (aktorka Teatru Narodowego), Adam Orzechowski (dyrektor Teatru Wybrzeże), Bożena Sawicka (zastępca dyrektora Departamentu Narodowych Instytucji Kultury z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego).
59:51 _PR2 (mp3) 2025_02_25-19-00-07.mp3 Dyrekcje teatrów w Polsce. Czy ograniczenie liczby kadencji to dobry pomysł? (Debata Dwójki)
Ograniczona liczba kadencji dyrektora teatru
Sławomira Łozińska z Teatru Narodowego oceniła, że liczba kadencji powinna być uzależniona od wyników. - Funkcja dyrektora teatru to nie funkcja prezydenta. Nie powinien istnieć zapis ograniczający kadencje. Powoływanie na określoną kadencję i rozmowy o dalszej współpracy to dobre rozwiązania - oceniła.
- Jesteśmy środowiskiem, które wzajemnie dobrze się zna. Jeżeli wszystko jest dobrze, to dlaczego nie przedłużać? Jeżeli dzieje się coś złego, to można kadencję też skrócić. Możemy zastanowić się tylko nad tym, na ile dobre są praktyki powoływania konkursów i jaka jest różnica między konkursem zamkniętym i otwartym - powiedziała Sławomira Łozińska.
Konkurs zamknięty i otwarty
Minister kultury zdecydowała, że dyrekcje instytucji kulturalnych będą wyłaniane w drodze konkursów. Jedne mają charakter zamknięty i polegają na przesłuchaniach zaproszonych kandydatów. Inne to konkursy otwarte, do których mogą zgłosić się wszyscy spełniający kryteria. Łukasz Drewniak zauważył, że w przepisach nie ma pojęcia konkursu zamkniętego. - Dyrektor może zostać powołany na zasadzie nominacji albo konkursu otwartego. To, co nazywamy konkursem zamkniętym, to bardziej wewnętrzny casting, który sobie organizator zorganizował - powiedział.
Zdaniem krytyka dużo w podejściu do zarządzania teatrami zależy od samorządowców. - Harmonijna współpraca zależy od tego, kto trzyma władzę. Jeśli lokalni politycy rozumieją specyfikę sztuki, czyli wolność dla dyrekcji i zespołu, to wszystko jest dobrze. Jeżeli jej nie rozumieją, to zaczynają się problemy i widzowie zaczynają bronić dyrekcji - stwierdził.
Prawo o konkursach na dyrektorów
Bożena Sawicka z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego przypomniała, że dane przepisy nie obowiązują wszystkich instytucji. - Nie wszystkie teatry są zobowiązane do ogłaszania konkursów według ustawy. Stąd wzięło się pojęcie konkursu zamkniętego. To np. ostatnie konkursy przeprowadzane przez minister kultury w instytucjach państwowych - powiedziała.
Czytaj także:
Gość Dwójki wspomniała także o sytuacji z Legnicy, gdzie o zmianach we władzach miał zdecydować konkurs. Wszystko mimo protestów środowiska, które chciała pozostania na stanowisku ówczesnego dyrektora Jacka Głomba. Ostatecznie w konkursie wystartował tylko on i wrócić na swoje stanowisko. - Przykład Legnicy i Jacka Głomba jest doskonałym przykładem na to, że konkurs może wzmocnić dyrektora, który jest więcej niż dwie kadencje. Ministerstwo kultury stoi na stanowisku, że konkursy są najwłaściwszą formą, bo mogą dopuścić ludzi z zewnątrz - oceniła Bożena Sawicka.
Zmiany w teatrze
Wieloletni dyrektor Teatru Wybrzeże - Adam Orzechowiski również opowiedział się za tym, żeby kadencja dyrektora zależała tylko od kompetencji i nie miała sztucznie narzuconych ograniczeń. Przyznał jednak, że nie może oznaczać to "zakonserwowania" teatru. - Musimy ciągle stawiać sobie i konfrontować się z wyzwaniami. Ten język teatru ciągle się zmienia i dobrze jest, gdy to, co pojawia się na scenie, jest tym, co publiczność chce oglądać - powiedział.
- Może to być konfrontowane na festiwalach, bo powoduje to, że aktorzy, reżyserzy i wszyscy się rozwijamy. Potrzebujemy takiej wymiany myśli - dodał.
***
Tytuł audycji: Debata Dwójki
Prowadzenie: Monika Pilch
Goście: Łukasz Drewniak (krytyk teatralny), Sławomira Łozińska (aktorka Teatru Narodowego), Adam Orzechowski (dyrektor Teatru Wybrzeże), Bożena Sawicka (zastępca dyrektora Departamentu Narodowych Instytucji Kultury z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego).
Data emisji: 25.02.2025
Godz. emisji: 19.00
dz