W nowej książce "Wtedy. O powojennym Krakowie" powraca jednak do tych pierwszych powojennych lat w Krakowie, gdy wraz z mamą i babcią próbowały ułożyć na nowo rzeczywistość, życie i rodzinę. - Nie mogłyśmy się zgodzić. Ja, dzięki buntowi, ocaliłam siebie, ale dla nich to musiał być czas straszny, one mnie nigdy nie odzyskały - opowiada pisarka.
Dla Joanny Olczak-Ronikier pamięć jest obciążeniem i bólem, ale także życiowym zobowiązaniem. Mimo smutku towarzyszącego pisaniu wykonała zadanie opowiedzenia o życiu w Domu Literatów przy Krupniczej, dziecięcej przyjaźni z Kirą Gałczyńską, ulubionych smakach, rozmowach z Różewiczem i Staffem oraz reaktywowanym przez matkę i babkę wydawnictwie. Obok traumy odżywa też wspomnienie nadłapczywości, z jaką weszła w powojenną rzeczywistość. - Nie widziałam cudzych nieszczęść, tylko to, co było piękne i kolorowe. Ale, co było tak nadzwyczajne w tym zdemolowanym pokoleniu, nie myślałam o zostaniu kimś, chciałam tylko być - wspomina.
***
Tytuł audycji: Inny stan skupienia (cykl Dwukropek)
Prowadzenie: Dorota Gacek
Gość: Joanną Olczak-Ronikier (pisarka, scenarzystka, współzałożycielka Piwnicy pod Baranami, autorka książek "W ogrodzie pamięci", "Piotr", "Wtedy")
Data emisji: 15.10.2015
Godzina emisji: 21.30
asz/mc