Na podstawie opisów specjaliści wybiorą najciekawsze - ich zdaniem - pięć archiwów, które zostaną opisane w specjalnej publikacji. Na antenie przeprowadzimy również krótką rozmowę z właścicielami wyróżnionych archiwów. Uwaga! Zdjęcia zbieramy do 31 sierpnia. Finał akcji antenowej -14 września.
Więcej o naszej akcji i audycje o archiwach rodzinnych znajdziecie na stronie Zostań rodzinnym archiwistą >>>
Podobny pomysł zrealizowało Archiwum Państwowe w Siedlcach, które od kilku lat prowadzi akcję społeczną zatytułowaną "Archiwum rodzinne". W ramach inicjatywy archiwum zorganizowało wystawę zdjęć pozyskanych od mieszkańców znanej w siedleckim wsi Kisielany-Żmichy. Ekspozycja składa się z dwustu zdjęć, ale mieszkańcy dostarczyli ich aż tysiąc. - Wieś jest mała, ale znacząca, bo drobnoszlachecka i letniskowa. I to letniskowa od dwudziestolecia międzywojennego - zaznacza Grzegorz Welik, dyrektor Archiwum Państwowego w Siedlcach.
Gość Jedynki zdradza, że pomysł narodził się w 2010 roku podczas akcji "Manewry napoleońskie" zorganizowanej we współpracy ze Stowarzyszeniem Kisielany Żmichy "Zielony Gaj". - Kilka grup rekonstrukcyjnych prezentowało się, walcząc konno, pieszo i artyleryjsko - opowiada dyrektor Grzegorz Welik. Podczas organizacji akcji pracownik Archiwum Państwowego w Siedlcach przygotowywał dokumenty z epoki napoleońskiej. - Uświadomiliśmy sobie, że takie dokumenty i stare zdjęcia posiadają mieszkańcy wsi Kisielany-Żmichy - mówi dyrektor Archiwum Państwowego w Siedlcach. - Pojawił się tylko problem, jak je od ludzi wydobyć - dodaje.
>>> Przeczytaj regulamin akcji antenowej
Z pomocą przyszło Stowarzyszenie Kisielany Żmichy "Zielony Gaj", a dokładnie jego członkini Małgorzata Trojanek, która osobiście zbierała zdjęcia wśród mieszkańców wsi. - Chcę bardzo serdecznie podziękować osobom, które nam zaufały, przekazały nam te zdjęcia - dziękowała. Co istotne, archiwum nie zbierało oryginalnych fotografii, lecz je skanują, digitalizują i oddają właścicielom.
Zdjęcia, które udostępnili mieszkańcy, są przeróżne. - Od typowych, pozowanych, robionych w atelier przez uznanych siedleckich fotografów, po zdjęcia sprzed II wojny światowej, przedstawiające prace polowe, różnego rodzaju zajęcia domowe - mówi gość Jedynki. W zbiorach znalazła się spora liczba fotografii z okresu służby wojskowej wsi Kisielany-Żmichy, a także wojenne zdjęcia z bardzo ciekawą historią. - W 1939 roku pewien kapitan pozostawił te fotografie w depozycie u jednej z mieszkanek wsi, ruszył dalej w drogę. Miał się po nie zgłosić po wojnie... do tej pory się nie zgłosił - opowiada.
Na wystawie i w albumie jej towarzyszącym zaprezentowano głównie zdjęcia z okresu sprzed II wojny światowej.
>>>II wojna światowa - serwis specjalny
Więcej na temat akcji "Zostań rodzinnym archiwistą" i wystawy Archiwum Państwowego w Siedlcach dowiesz się, słuchając audycji "Naukowy zawrót głowy", której gośćmi byli: Grzegorz Welik, dyrektor Archiwum Państwowego w Siedlcach i Małgorzata Trojanek ze Stowarzyszenia Kisielany Żmichy "Zielony Gaj".
Rozmawiała Katarzyna Kobylecka.
(mb)