Dziekan amerykańskiej kuchni miał śpiewać

Po studiach wokalnych w Europie myślał o operze i Broadwayu. W końcu założył firmę cateringową, a w 1940 roku napisał pierwszą książkę kulinarną. 14 lat później "New York" Times nazwało go "dziekanem kuchni amerykańskiej". James Beard.

James Beard jako pierwszy promował gotowanie ze świeżych lokalnych produktów. Sporo uwagi poświęcał też amerykańskiej tradycji gotowania na świeżym powietrzu

Foto: Nick Ares, lic. CC BY 2.0 (flickr)

O muzycznych początkach Bearda przypominają rokrocznie organizatorzy gali wręczenia nagród jego imienia - najbardziej prestiżowych wyróżnień kulinarnych w USA. Choć jego kariera związana była ze Wschodnim Wybrzeżem, na świat przyszedł u wybrzeży Pacyfiku. I właśnie w tradycjach Zachodniego Wybrzeża szukał korzeni nowoczesnej kuchni amerykańskiej. Pomimo swojej fascynacji Francją za cel postawił sobie bowiem promocję kulinarnej tożsamości narodowej USA.

Czynił to za pośrednictwem telewizji (prowadził pierwszy program kulinarny "I Love to Eat") oraz ponad 30 książek. Wśród złych zwyczajów, które starał się wyplenić z kuchni amerykańskiej, był jeden typowy także dla polskiego gotowania.

***

Tytuł audycji: Droga przez mąkę

Prowadzi: Łukasz Modelski

Gość: Małgorzata Seruga (reportażystka, znawczyni anglosaskiej literatury kulinarnej)

Data emisji: 1.08.2015

Godzina emisji: 12.00

mm/jp