Przegląd zainaugurowano projekcją filmu "Spokój" (1976) w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego - jak przypomniano w zapowiedzi wydarzenia, była to pierwsza rola pisana specjalnie dla Stuhra. 16 lutego Iluzjon pokaże także "Amatora" (1979), inne dzieło Kieślowskiego ze Stuhrem w roli głównej.
19:06 W2 2025_02_13-16-28-50.mp3 "Seksmisja", "Kiler" , "Amator" - filmowe kreacje Jerzego Stuhra (Wybieram Dwójkę)
"Jerzy Stuhr. In memoriam"
15 lutego widzowie będą mieli okazję zobaczyć "Wodzireja", słynny film Feliksa Falka z 1977 roku ze Stuhrem w roli Lutka Danielaka, młodego i ambitnego pracownika wojewódzkiego oddziału "Estrady".
W programie znalazła się także kultowa komedia Juliusza Machulskiego "Seksmisja" (1984), "O-bi, O-ba. Koniec cywilizacji" (1984) Piotra Szulkina, "Medium" (1985) w reżyserii Jacka Koprowicza czy "Kiler" (1997) Juliusza Machulskiego.
W programie znalazły się także: "Spis cudzołożnic" (1994) - adaptację powieści Jerzego Pilcha - "Historie miłosne" (1997), "Duże zwierzę" (1999), film zrealizowany na podstawie odnalezionego scenariusza Kieślowskiego, a także "Obywatel" (2014) i komediodramat "Habemus papam - mamy papieża" (2011) Nanniego Morettiego.
>>> Ryba, Maksio, Osiołek. Za te role widzowie pokochali Jerzego Stuhra <<<
Spotkania filmowe poświęcone aktorowi
Organizatorzy "Jerzy Stuhr. In memoriam" podkreślają, że Jerzy Stuhr"jako aktor był jednym z najwybitniejszych i najbardziej wszechstronnych, jako reżyser filmowy należał do tych najbardziej osobnych, tworzących własne, autorskie kino". Lutowo-marcowy przegląd filmów artysty, dodano, połączy "obie te ścieżki twórcze zmarłego latem ubiegłego roku Jerzego Stuhra".
Czytaj także:
Jerzy Stuhr
Jerzy Stuhr, uważany jest za jednego z najwybitniejszych i najbardziej wszechstronnych polskich aktorów. Doskonale odnajdował się na deskach teatralnych, jak i przed kamerą. Wiele z jego kreacji przeszło do historii. Był reżyserem, scenarzystą, a także cenionym pedagogiem.
Zanim oficjalnie został aktorem, ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Związał się z Teatrem STU, a później trafił do Teatru Starego. Jednym z pierwszych przedstawień, w którym zagrał, były słynne "Dziady" (1973) w reżyserii Konrada Swinarskiego, gdzie wcielił się w Belzebuba.
"Zachwycał publiczność"
- Jerzy Stuhr był wybitną postacią polskiego aktorstwa. Nawet nie tyle ostatnich dekad, ale w ogóle polskiego kina i polskiej telewizji - mówił w Polskim Radiu Tomasz Kolankiewicz, dyrektor Filmoteki Narodowej. - Jest odtwórcą wybitnych kreacji. Najpierw w filmach Krzysztofa Kieślowskiego, gdzie grał w głównych pozycjach kina moralnego niepokoju, jak "Spokój" czy "Amator". Także kanoniczna rola u Feliksa Falka Lutka Danielaka w filmie "Wodzirej". Później zachwycił także wybitnym talentem komediowym, czego początek kariery nie zwiastował. Jego kreacje, chociażby w "Seksmisji" czy "Kilerze" Juliusza Machulskiego, należą do kanonu najważniejszych polskich ról komediowych - dodał.
Jerzy Stuhr odszedł w lipcu 2024 roku.
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadzenie: Monika Zając
Gość: Tomasz Kolankiewicz (filmoznawca, historyk filmu, dyrektorem Filmoteki Narodowej - Instytutu Audiowizualnego)
Data emisji: 13.02.2025
Godz. emisji: 16.30
IAR/zch