- Jakub Kuza z wykształcenia jest prawnikiem i filozofem. Jedną z jego pasji jest tropienie tajemnic i zagadek, jakie skrywają różne miejsca w naszym kraju.
- Niektóre z podróży opisał w książce "Tajemnicza Polska - niewyjaśnione historie, zapomniane skarby, sensacyjne odkrycia".
- Jak sam przyznaje, nie liczył, ile kilometrów zrobił podczas tych podróży, ale "na pewno była to liczba czterocyfrowa, jeśli nie pięciocyfrowa".
Jakub Kuza odwiedził m.in. Krynicę w dawnym województwie chełmskim. Właśnie tam znajduje się piramida, która podobno jest połączona tunelem z zamkiem i ma skrywać skarby. - To jest fascynujący obiekt, który jest praktycznie nieznany, mimo że o tym tunelu mówiło się i pisało już w XIX wieku - opowiada.
Według krążących od dawna plotek skarb ma znajdować się w zasypanej krypcie. - Etnografowie notowali już w XIX wieku, że tamtejszy lud nie szuka tych skarbów, ponieważ obawia się licha. To znaczy, że bano się tego miejsca - wyjaśnia Jakub Kuza.
- Do dzisiaj krążą różne legendy, które pojawiły się po raz pierwszy w XVII wieku, na przykład o wielkich żmijach (…). Parę lat temu lokalny Urząd Gminy ostrzegał, że na wzgórzu można spotkać wielką żmiję, co jednak nie jest prawdą, bo tych żmij tam nie ma. Natomiast to jest dowód na to, jak niesamowicie żywotne są tego typu historie i że one potrafią przetrwać nawet kilka wieków - dodaje.
Truso na obrzeżach Elbląga
W Polsce mamy także swoją Atlantydę, która znajduje się pod jeziorem Drużno na obrzeżach Elbląga. - To jedna z moich ulubionych historii. W IX wieku angielski król wysłał żeglarza na ziemie, które teraz wchodzą w skład Polski. Z tego okresu zachowała się jedna relacja o tym, jak dopłynąć do Truso. Nie było jednak wiadomo, czym było Truso i dlaczego go już nie ma - tłumaczy Jakub Kuza.
Naukowcy przez wiele lat poszukiwali tego miejsca. - W 1981 roku dr. Markowi Jagodzińskiemu udało się, na podstawie tylko i wyłącznie tego jednego pisanego źródła, odkryć niesamowitą wioskę wikingów. Możemy to śmiało porównać do odkrycia Troi, gdzie też pewien utwór literacki doprowadził do wielkiego odkrycia archeologicznego - słyszymy.
Utopijna wizja więzienia
Jakub Kuza odwiedził również więzienie, które znajduje się w sercu Torunia. Podczas spaceru po Starym Mieście zobaczył ceglaną rotundę z oknami uniemożliwiającymi kontakt z osobami, które chciałyby stamtąd wyglądać. - Okazało się, że w Toruniu mamy działające do dziś najdziwniejsze więzienie na świecie, które jest realizacją utopijnej, filozoficznej idei z XVIII wieku Jeremy'ego Benthama o miejscu, w którym więźniowie będą zachowywali się zawsze poprawnie, ponieważ nigdy nie będą wiedzieli, czy są obserwowani czy nie - opisuje gość Jedynki.
- W środku tego okrągłego więzienia miała znajdować się wieża, w której mieli być strażnicy lub nie, przez co więźniowie nie mogli wiedzieć, czy strażnicy ich obserwują. Wydawało się, że jest to idea, która nigdy nie zostanie zrealizowana. Tymczasem król pruski Fryderyk Wilhelm IV był fanatykiem więziennictwa i miał taki kaprys. Poprosił więc, żeby w Toruniu zbudowano takie więzienie - zauważa Jakub Kuza.
09:06 Jedynka/Cztery pory roku - 26.10.2022 podróże W podróży za tajemnicami. Jakie niezwykłe zagadki skrywa nasz kraj? (Jedynka/Cztery pory roku)
Czytaj także:
***
Gość: Jakub Kuza (autor książki "Tajemnicza Polska - niewyjaśnione historie, zapomniane skarby, sensacyjne odkrycia")
Data emisji: 26.10.2022 r.
Godzina emisji: 9.36
DS/kor