Egzamin Podniósł się z podłogi, otrzepał garderobę z wiórków, podszedł do Piotrka, klepnął go w ramię, odwrócił się i odszedł. Nic nie powiedział. Westchnął tylko, jak zawsze tajemniczo: "Obym się mylił... Oj, obym się mylił..." Zobacz więcej na temat:
Kosodrzewina Otwiera zwykły sobie człek pożegnalną powieść Marqueza, uśmiecha się czule do pani Adéle Haenel i czyta. Czyta powoli, długo smakując słowo każde. Głos jego ciepły jest, spokojny, zamszowy. Zobacz więcej na temat:
Noce wizyt Przydałby się Jorge Luis Borges. Z okazji krągłej rocznicy śmierci Kantora wyśniłby może labiryntową opowieść o seansie teatralnym, który nie zaistniał, lecz którego widmowe życie jest niepokojąco prawdziwe. Ale Borgesa też już nie ma. Zobacz więcej na temat:
Królowa fali Co? Koniec? Koniec. Ocalałem! A o chmurnych, durnych latach młodości Daviesa i Słowackiego, przebujanych w Nowym Jorku, opowiem kiedy indziej. Gdy po jakiejś teatralnej premierze kolejny raz trzeba będzie się ratować. Zobacz więcej na temat:
Tamte korytarze Lewa dłoń – wysoko na gryfie, w prawej - smyczek. Głowa pochylona wprawdzie lekko tylko, lecz jednak można pomylić twarz z inną twarzą. Wzrok spuszczony, skupiony na strunach. Wokół – żywego ducha. Wygląda wiarygodnie. Tak. Bardzo wiarygodnie. Zobacz więcej na temat:
Omlet, nasz drogi brat... Nową dyrekcję Teatru Słowackiego zawsze podejrzewałem o niezłe poczucie humoru. Tak. Ale ten dowcip z plakatem uważam za facecję niepowtarzalną. Moje szczere, pełne zazdrości gratulacje. Zobacz więcej na temat:
Kosmos I nigdy nie stanie się jasne, która z aktorek, wskazując palcem w księdze wyblakłą do cna fotografię, z dwudziestu czterech liter alfabetu wybrała garstkę i cicho rzekła kruche, piękne zdanie: "Patrzcie, to ja..." Zobacz więcej na temat:
Szklana gablota z nożami Kolejna naskórkowa teraźniejszość, tym razem nasza, chwilowa jak każda, kolejny raz przestanie na trzy godziny mieć jakiekolwiek znaczenie. Przez trzy godziny teatru - będzie, jak było zawsze. Zobacz więcej na temat:
Salvador patrzy na Salvadora W epilogu, w scenie finałowej, mały Salvador spytał już o blask kinowej iluzji, Jacinta wyszeptała rytualne pożegnanie. Znieruchomieli, ciemność za murami. Ale to nie koniec. Zobacz więcej na temat:
Trochę starych brzęczeń Należy uparcie wracać do brzmień autora „Hamleta”, lecz tylko do wszystkich brzmień i tylko w ich już cztery stulecia trwającym układzie, tak, tylko w tej starej kolejności, nigdy w innej. Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta. Zobacz więcej na temat:
I to cieszy Pavarottiego Niech się nuty z tym, co nimi nie jest, zmieszają tak, że nieczyste wysokie C nie będzie błędem sztuki, tylko jej koniecznością. Zobacz więcej na temat:
Laura Pariani, brunetka Na błękitno-zielonym blacie - wieczne pióro. Pióro? Doskonałość! Jeden z pierwszych Pelikanów – Pelikan 100 barwy chryzolitu, z czarną skuwką i klasycznym złotym klipsem w kształcie dziobu pelikana Zobacz więcej na temat:
Prawda zgubionych godzin Czym jest „Hamlet”, jeśli nie księgą genialnie ułożonych strzępów, mapą pełną białych plam? Ocean słów, kilka, kilkanaście widoków, prędko naszkicowanych w didaskaliach, i do tego plemię figur bez ciał. Aż tyle. Zobacz więcej na temat:
Ostatni taki krawiec Krawiectwo, prawdziwe krawiectwo, to jest rękodzieło, to twórczość bez podnoszenia głowy znad stołu krawieckiego i bez ciągłego wyglądania przez okno na ulicę. Zobacz więcej na temat:
Mocny grzybowy sos Dlatego Świetlicki wyruszy znów. Nie może zostać na dłużej. Od dziecka jest perypatetykiem wybitnie uciążliwym dla najbliższych, ale nic z tym nie można już zrobić. Musi iść. Zobacz więcej na temat:
Podróże kolorowej wody A co z rechotem, śmichami-chichami, kabaretem, zabawą dla gawiedzi? Co z poetycznością dla pensjonarek? "Uparcie opierał się wszelkim tendencjom do śmiechu", rzekł o Swifcie Samuel Johnson. I dodał: "Ten łajdak nigdy nie zaryzykuje metafory!". Zobacz więcej na temat:
Brakujący rozdział Czy Klemm mógł temu wszystkiemu zaradzić? Nie. Co mógł uczynić, widząc, że spektakl nie ma sensu? Nic, prawie nic. Bóg bowiem wszystkiemu jest winien. Zobacz więcej na temat:
Bibułka Inne twarze, gesty, dłonie, kroki, rzeczy, kolory, zapachy, światła i... Wszystko. Do końca opowieści wszystko zjawia się w dzienniku, o ile znajdą się słowa. Wszystko wróci, jeśli usłyszy swoje imię. Zobacz więcej na temat: