Tajlandia dla osób LGBTQ+? Kraj podwójnych standardów

Król Tajlandii Maha Vajiralongkorn podpisał ustawę legalizującą małżeństwa par jednopłciowych. Pierwsze śluby już zostały zawarte. Tajlandia stała się pierwszym państwem regionu i trzecim krajem w Azji, w którym legalne jest zawarcie związku małżeńskiego przez osoby tej samej płci. Czy to rzeczywiście tak otwarty kraj?

l

Foto: Chayanit Itthipongmaetee

Tajlandia dołączyła do Nepalu i Tajwanu, krajów, w których zalegalizowano małżeństwa par jednopłciowych. Zaraz po wejściu ustawy w życie wielu Tajów i Tajek zdecydowało się na ten krok i stanęło na ślubnym kobiercu z ukochanym lub ukochaną. - To była długa droga dla Tajów. Cała batalia zaczęła się ponad 10 lat temu - mówi Barbara Kratiuk z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. - Był projekt dotyczący legalizacji małżeństw homoseksualnych, co istotne, dotyczył tylko osób homoseksualnych, a nie wszystkich przedstawicieli osób LGBTQ+. Ten projekt przepadł. A w 2021 roku tajski trybunał konstytucyjny wydał ohydne orzeczenie, w którym stwierdzono, że osoby LGBTQ+ nie są do końca ludźmi. Mocno zaprotestowało tu Amnesty International i inne ngo'sy. Z przykrością mówiono, że Tajlandia pokazała swoje prawdziwe oblicze. Ale lokalne organizacje działały dalej. 

Posłuchaj

39:52 PR4_29.01.2025_16.12_Świat 4.0 16.12.51 16.52.44.mp3 Tajlandia przyjazna LGBTQ+? Kraj podwójnych standardów (Świat 4.0/Czwórka)

 

Tajlandia uważana jest za jeden z najbardziej tolerancyjnych krajów Azji. Barbara Kratiuk i Aleksandra Tabor, pisarka i autorka książek o Tajlandii, są zgodne, że to jednak kraj podwójnych standardów. - Tajlandia jest bardzo tolerancyjna, jeśli chodzi o ludność nietajską. Dużo mniej Tajowie mają w sobie tolerancji dla osób identyfikujących się jako LGBTQ+, które pochodzą z Tajlandii. 

Czytaj także:

• Rusz do Bangkoku i odwiedź Jay Fai

Takie podejście częściowo może tłumaczyć główna religia kraju - buddyzm Theravada. Zgodnie z założeniami tej wiary osoby, które są trans lub homoseksualne, są takie ze względu na karmę z poprzedniego życia. Taka orientacja jest pewną karą za wcześniejsze działania. 

Ustawa legalizująca małżeństwa homoseksualne to krok naprzód, choć przez wielu uznawana jest za półśrodek, bo np. nie bierze pod uwagę osób transseksualnych czy niebinarnych. 

Barbara Kratiuk zaznacza, że ten przepis jest też cynicznie wykorzystywany przez rząd, który pragnie, by zaproponować Bangkok jako gospodarza światowej Parady Równości w roku 2030. - Im zależy na tych "tęczowych dolarach". 

Aleksandra Tabor zwraca uwagę na postać króla Tajlandii. Ustawa o legalizacji małżeństw homoseksualnych jest już drugą, jaką weszła w życie, a która budzi duże kontrowersje - pierwsza dotyczyła legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych. 

- Badania pokazują, że około 60 procent populacji Tajlandii popiera legalizację związków jednopłciowych. To dużo i niedużo. 60 procent populacji to też mieszkańcy większych miast i aglomeracji - zauważa gościni Piotra Firana. - Nie zapominajmy, że to duży kraj, że są duże obszary rolnicze, a tam spotykamy się z bardziej tradycyjnym podejściem do rodziny, tradycji. 

Czytaj także:

• Coming out w rodzinie - jak budować wzajemne zrozumienie i akceptację

Aleksandra Tabor zaznacza również, że 10-15 procent obywateli Tajlandii to wyznawcy islamu. Podkreśla ogromne znaczenie turystyki dla rozwoju kraju - przychód z tej gałęzi gospodarki tanowi nawet 30 procent budżetu państwa. 

***

Tytuł audycji: Świat 4.0 

Prowadzący: Piotr Firan

Materiał: Mateusz Demski

Gościni: Aleksandra Tabor (pisarka, autorka książek o Tajlandii)

Data emisji: 29.01.2025

Godzina: 16.12. 

pj/kor