- Jesteśmy uzależnieni od warunków, które panują na Ziemi: przedziału temperatur, ciśnienia atmosferycznego, składu atmosfery i poziomu naturalnego promieniowania – tłumaczy prof. Stanisław Bajtlik, astrofizyk.
Zdaniem eksperta Czwórki w kosmosie możemy więc przebywać tylko dzięki temu, że na krótki czas wielkim nakładem kosztów stwarzamy takie warunki, jakich potrzebujemy do życia, w szczelnie zamkniętych kapsułach, jakimi są pojazdy kosmiczne. – Rekordowe okresy pobytu w kosmosie sięgały bodajże dwóch lat – mówi prof. Bajtlik. – I pociągały za sobą poważne konsekwencje zdrowotne.
Na kolonizowanie kosmosu na razie nie pozwala nam także technologia. – W układzie słonecznym nigdzie poza Ziemią nie znajdziemy warunków, sprzyjających życiu – tłumaczy prof. Bajtlik.
Zdaniem eksperta Czwórki nie jest jednak wykluczone, że już niebawem znajdziemy planetę, podobną do Ziemi. – Z naszych dotychczasowych badań wynika jednak, że takiej planety nie ma w pobliżu żadnej z najbliższych nam gwiazd – tłumaczy prof. Bajtlik. – Musielibyśmy więc pokonywać ogromne odległości, dolecieć do gwiazd, które znajdują się tak daleko, że nawet światło potrzebuje setek lat, by dotrzeć z nich do nas.
Dowiedz się więcej na ten temat słuchając całego materiału Kamila Jasieńskiego w cyklu "Spytaj redaktora" z audycji "W cztery oczy".
(kd)