Znamy szesnastu finalistów

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2011 01:45
Znamy już wszystkich finalistów EURO 2012. Do wcześniej znanej dwunastki dołączyli piłkarze Chorwacji, Irlandii, Czech i Portugalii.

Piłkarze Chorwacji po raz czwarty w historii awansowali do mistrzostw Europy. Tak naprawdę sprawę awansu rozstrzygnęli już w pierwszym barażowym meczu z Turkami, który wygrali w Stambule 3:0.

W tej sytuacji rewanż w Zagrzebiu był formalnością. We wtorkowym spotkaniu gole już nie padły, ale trener Chorwatów Slaven Bilic komplementował rywali. "Turcja udowodniła dzisiaj, że jest silnym i groźnym zespołem. Musieliśmy zagrać bardzo skoncentrowani, mimo wielkiej przewagi z pierwszego meczu" - podkreślił Bilic. Tureckie media już przed meczem poinformowały, że selekcjoner reprezentacji tego kraju Guus Hiddink złoży wkrótce dymisję. Turecka federacja ma zapłacić słynnemu Holendrowi wszystkie pieniądze wynikające z kontraktu, który miał obowiązywać do sierpnia 2012 roku.

Asan zapewniła sobię także Irlandia. Losy awansu rozstrzygnęły się już praktycznie w Estonii, gdzie Irlandczycy wygrali 4:0. W rewanżu w Dublinie padł remis 1:1, który z trybun oddanego w zeszłym roku Aviva Stadium oglądał komplet ponad 50 tys. widzów. Po ostatnim gwizdku sędziego kibice rozpoczęli fetowanie pierwszego od dekady awansu swojego zespołu do wielkiej międzynarodowej imprezy - w 2002 Irlandczycy zakwalifikowali się do mistrzostw świata, pokonując w barażach Iran. W 32. minucie strzałem z bliska prowadzenie gospodarzom zapewnił Stephen Ward, a 25 minut później jedynego gola w dwumeczu dla Estonii zdobył Konstantin Vassiljev.

Po zwycięstwie 2:0 na własnym boisku, Czesi przystępowali do rewnżowego spotkania w komfortowej sytuacji. Goście skupili się na obronie dwubramkowej zaliczki. Kiedy jednak w drugiej połowie, gospodarze atakowali z jeszcze większą siłą, Petr Jiracek pozbawił rywali nadziei zdobywając jedyną bramkę w tym meczu. "Wiedzieliśmy, że przeciwnicy będą atakować i że są dobrzy w tym elemencie gry. To jednak my zasłużyliśmy na awans" - powiedział po meczu trener Czechów Michal Bilek. Czarnogórcy jednak też mieli swoje szanse, a najlepszych nie wykorzystał napastnik Juventusu Turyn Mirko Vucinic. Poza tym w bramce Czechów dobrze dysponowany był bramkarz Chelsea Londyn Petr Cech, który oprócz ochronnego kasku na głowie, wystąpił w specjalnej masce z powodu złamanego nosa. Tym samym Czesi, którzy zdobyli mistrzostwo Europy w 1976 roku, bez większych problemów zakwalifikowali się do przyszłorocznego turnieju w Polsce i na Ukrainie.

Przed rewanżem najtrudniejsze zadanie czekało reprezentację Portugalii, która tylko zremisowała w pierwszym spotkaniu z Bośnią i Hercegowiną. Okazuje się jednak, że postawiona pod ścianą reprezentacja Portugalii potrafi grać jak z nut. Podopieczni Paulo Bento nie dali najmniejszych szans bośniakom i zwyciężyli przed własną publicznością aż 6:2. Po dwie bramki dla gospodarzy zdobyli Ronaldo i Postiga, po jednej Nani i Veloso.

MD

Czytaj także

Grupa śmierci Polaków - Niemcy, Dania i Portugalia?

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2011 16:40
Znamy już 12 finalistów piłkarskich mistrzostw Europy. Do turnieju awansują jeszcze 4 drużyny z baraży. Na kogo w grupie Euro 2012 może trafić Polska?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zaciekłe pojedynki o ostatnie miejsca na Euro 2012

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2011 13:27
Turcja zagra z Chorwacją, Estonia z Irlandią, Czechy z Czarnogórą, a Bośnia i Hercegowina z Portugalią w barażach o udział w finałach Euro 2012.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Boniek wylosował

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2011 02:24
W czwartek w Krakowie rozlosowano pary baraży o awans na EURO 2012.
rozwiń zwiń