Charytatywne tłumaczenie gier wideo

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2015 17:20
"Tłumaczymy w rytmie serca" to grupa osób, które za sprawą tłumaczenia gier wideo zbierają pieniądze na szczytne cele. W Czwórce odpowiedzieli, na czym polega ich inicjatywa.
Audio
  • Członkowie grupy "Tłumaczymy w rytmie serca" łączą pasję z przyjemnością (Czwórka/Nawiedzeni)
Wpływ elementów brutalności i seksu w grach wideo na dzieci i młodzież może być zgubny
Wpływ elementów brutalności i seksu w grach wideo na dzieci i młodzież może być zgubny Foto: Glow Images

Często nawet osoby znające język angielski w przyzwoitym stopniu nie odczuwają pełnej satysfakcji w graniu, gdy dany tytuł nie ma polskiego tłumaczenia. Z odsieczą przychodzi im grupa "Tłumaczymy w rytmie serca".
- Do tłumaczenia musimy najpierw wyciągnąć wszystkie istotne szczegóły. Skrypty, grafiki, czcionki oraz dziesątki innych rzeczy. Potem jest grupa redaktorów, która przygotowuje zestaw i opis wszystkich określeń oraz symboli użytych w grze. Na równi z tłumaczami pracują zaś graficy. Współpraca pomiędzy tymi wszystkimi ogniwami owocuje ostatecznym powodzeniem - przybliżył funkcjonowanie grupy jej członek, Michał Ćwiek.
Gość opowiedział również o innych elementach, które są potrzebne, by udało się w całości przetłumaczyć grę. Opisał też w jaki sposób "Tłumaczymy w rytmie serca" angażują się w akcje charytatywne. Ich działalność jest non-profit.
***
Materiał przygotował: Kamil Piechowski
Gość: Michał Ćwiek
Data emisji: 21.01.2015
Godzina emisji: 9.00
Materiał wyemitowano w audycji "Nawiedzeni".
ac, ag

Czytaj także

Czemu gwiazdy oblewają się wodą z lodem?

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2014 13:00
W ostatnich tygodniach w internecie prawdziwą furorę robią filmiki, w których przeróżne osoby - od polityków, przez celebrytów, znanych sportowców, aż do najzwyczajniejszych użytkowników portali społecznościowych - oblewają się wodą. Moda na splasha dotarła też do Polski. O co w tym wszystkim chodzi?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Olivier Janiak: dżentelmeni muszą pomagać

Ostatnia aktualizacja: 19.12.2014 19:00
- Dać innym kawałek siebie to jest nasze motto - mówi Olivier Janiak, pomysłodawca kalendarza "Dżentelmeni". - Nas to nic nie kosztuje, komuś może odmienić życie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy istnieje sztuka "po internecie"?

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 09:00
Nowe media zmieniły postrzeganie rzeczywistości, wpłynęły także na sztukę współczesną oraz na to, jak obcujemy z kulturą.
rozwiń zwiń