Nowoczesne miasto - przestrzeń (nie)przyjazna zwierzętom

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2020 13:36
W wielu miastach dokonano w ostatnim czasie rewitalizacji, a place zalano betonem. - Lubimy otaczać się sterylną przestrzenią, a to nie jest środowisko przyjazne zwierzętom - tłumaczyła Małgorzata Piszczek, biolog i architekt krajobrazu. Jak tworzyć przestrzeń przyjazną zwierzętom w wielkim mieście? 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock.com/lkoimages

puma 1200.jpg
"Mój niebezpieczny przyjaciel". Czy możliwa jest przyjaźń międzygatunkowa?

Jak podkreślała, zwierzęta są równie pełnoprawnymi mieszkańcami miast, jak my, bo były na tych terenach przed nami. - To my stworzyliśmy nasze osady na bogatych pod względem przyrodniczych gruntach - tłumaczyła ekspert. - Człowiek, budując swoje miasta dał jednak zwierzętom bardzo mozaikowe środowiska, mimo wszechobecnej "betonozy" mamy cieki wodne, podziemne kanały, wysokie budynki, imitujące góry - mówiła weterynarz. - Jeśli chodzi o ptaki, najlepiej do życia w mieście przystosowały się ziarnojady. Znajdują tu najwięcej pokarmu, bo ludzie rozsypują okruszki, kawałki chleba, ziarna. To oczywiście nie jest zdrowy pokarm dla ptaków, ale jedzą go - mówiła ekspert. 

Posłuchaj
08:32 CZWÓRKA 14.09.2020 DAJESZ RADĘ miasta.mp3 Jak przywrócić miasta zwierzętom? (Dajesz radę/Czwórka) 

shutterstock kozy miłość zwierzęta 1200.jpg
Smutek delfinów i przyjaźń krów - jak czują zwierzęta?

Betonowe powierzchnie przynoszą więcej strat niż pożytku. Wzrasta średnia temperatura, brakuje wody i ubywa miejsc przyjaznych zwierzętom. Powstają swoiste, miejskie pustynie. Jak tworzyć więcej miejsc przyjaznych dla zwierząt, tym samym więcej obszarów zielonych? - To problem, z którym zmagamy się od dłuższego czasu, starając się przekonać urzędników i decydentów, że jesteśmy częścią przyrody i od niej zależy nasze przetrwanie. Miasto to dla nas naturalne środowisko życia, dla zwierząt niekoniecznie - tłumaczyła Małgorzata Piszczek. - Żyją w betonowych wyrwach, szparach i szczelinach. Przyroda się tam wdziera. Chodzi więc o to, by nie porządkować i nie sterylizować tej przestrzeni, dać przyrodzie szansę. 

Posłuchaj:


shutterstock koń człowiek oko 1200.jpg
"Zwierzęta są genialne, tylko my nie umiemy tego docenić"

I wymieniała: mniej oprysków, niekoszenie trawy. - Istotne jest jednak dbanie o dobrą kondycję starych drzew i krzewów. istotne jest, by występowały w naturalnej, bujnej formie. To świetne miejsce dla ptaków do zakładania gniazd. Takie krzewy też kwitną co ma niebagatelne znaczenie nie tylko dla ptaków, ale i owadów zapylających. Istotne jest runo, ściółka - tłumaczyła ekspert. - W parkach istotne jest, byśmy przewidzieli strefy o różnym stopniu pielęgnacji. Ważne jest, byśmy urządzając skwery dbali o tzw. mozaikowość siedlisk. By były tam także oczka wodne, gałęzie, złożone na stosie. Chodzi o to, by zapewnić środowisko, w którym będzie jak największa różnorodność. 

Czytaj także: 

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Kacper Kowalczyk

Gość: Małgorzata Piszczek (biolog i architekt krajobrazu)

Data emisji: 14.09.2020

Godz. emisji: 14.08

kd

Czytaj także

Miłość w świecie zwierząt. Jak to robią płazy?

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2020 10:58
Wiosna to czas miłości w świecie zwierząt. Wiele z nich decyduje się na bardzo odważne kroki. Na przykład płazy każdego roku zmierzają do swoich miejsc rozrodu, ryzykując życiem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mroczni łowcy i totemy kobiet. Co wiemy o sowach?

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2020 13:37
Sowy to ptaki sprzeczności. Z jednej strony - symbol wiedzy, a drugiej - ptak przeklęty. – Z sowami łączy ludzi ogromna wspólna historia. Mimo, sowy są nocnymi, mrocznymi drapieżnikami, potrafią też być bardzo czułe, lojalne, mocno się przywiązują. Potrafią bardzo zaprzyjaźnić się z człowiekiem - mówił Jacek Karczewski ze Stowarzyszenia Ptaki Polskie, autor książki "Noc sów". 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lampiony szczęścia - źródło nieszczęścia

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2020 09:45
- Lampion po wypuszczeniu szybuje z wiatrem, nie mamy kontroli, dokąd lampiony polecą, gdzie spadną - mówi Magdalena Melaniuk z WWF Polska. - Takie puszczanie lampionów jest zwykłym zaśmiecaniem - one spadną albo do morza, albo na plażę, tego nie wiemy. Jednak tam, gdzie wylądują, będą po prostu śmieciem - dodaje. 
rozwiń zwiń