- - Ciekawa jest dla mnie obserwacja tego, jak się zachowuję, co się dzieje z moim organizmem i moją głową - wyjaśnia Joanna Kowalczuk, która jest w trakcie zdobywania Wulkanicznej Korony Ziemi. Ma szansę dokonać tego jako pierwsza Polka w historii.
- Gościni audycji "Girls' talk" zdobywa najwyższe szczyty i wulkany świata. W Czwórce opowiedziała, z czym wiąże się taka wyprawa.
- W audycji gościliśmy również Ewę Szmitkę, która opowiedziała o sytuacji kobiet w sporcie.
Pochodząca z Gdańska Joanna Kowalczuk ze sportem związana jest od młodości. W przeszłości miała do czynienia z aktywnościami na wodzie, takimi jak żeglowanie. Gór wysokich jednak nie odwiedziła przez wiele lat. Po raz pierwszy zobaczyła je w 2016 roku. - Stwierdziłam, że może fajnie by było wejść, zdobyć cokolwiek; zobaczyć, czy jest to dla mnie osiągalne. Znalazłam się w Gruzji i zobaczyłam Kazbek oraz ludzi, którzy szykowali się do wypraw. Dla mnie to było niewiarygodne, że ja sobie siedzę i spoglądam na górę, a oni tam idą - wspomina gościni "Girls' talk" i dodaje, że pomocne w rozpoczęciu treningów było wcześniejsze doświadczenie sportowe.
Pierwszym szczytem, a jednocześnie wulkanem, jaki zdobyła sportsmenka, było Kilimandżaro. Podczas tej wędrówki narodził się również pomysł zaliczenia Wulkanicznej Korony Ziemi. - W grupie, w której wspinałam się na Kilimandżaro, rozmawialiśmy o kolejnych celach. Kolega, z którym byłam, rzucił pomysł: skoro wszyscy robią Koronę Ziemi, to może zróbmy wulkany? I tak poszliśmy za ciosem - opowiada Joanna Kowalczuk.
Jak wyglądają treningi przed wyprawą w góry?
To przede wszystkim skupianie się na poprawie wytrzymałości oraz kursy turystyki zimowej. Oprócz tego Joanna Kowalczuk rozpoczęła też naukę wspinania, w ramach której wędrowała po górach z przewodnikiem. Trening wygląda inaczej w zależności od pory roku.
- Chodzenie po górach szlakowe uczy, jak zachować się na głazach, jak pokonywać wysokości czy oddychać. Natomiast jeżeli jedzie się na wspinanie letnie, to idzie się w skały, pod odpowiednie szczyty, i pokonuje drogę. (...) W zimie to również wspinanie, ale z czekanem, więc to zupełnie inna kwestia - wyjaśnia rozmówczyni Weroniki Puszkar.
Obserwacja i wysiłek
Na Wulkaniczną Koronę Ziemi składa się siedem najwyższych wulkanów z każdego kontynentu: Ojos del Salado (Ameryka Południowa), Kilimandżaro (Afryka), Elbrus (Europa), Pico de Orizaba (Ameryka Północna), Damavand (Azja), Mount Giluwe (Australia i Oceania) oraz Mount Sidley (Antarktyda). Joannie Kowalczuk do kompletu pozostał ostatni z tych masywów. - Słyszałam różne teorie na temat tego, dlaczego to robię, włącznie z tym, że chcę imponować innym. Zawsze mnie to śmieszy. (...) Robię to dla siebie. Ciekawa jest dla mnie obserwacja tego, jak się zachowuję, co się dzieje z moim organizmem i moją głową. To jest dla mnie sportowe, ale w takim znaczeniu wewnętrznym - podkreśla sportsmenka.
Jak zaznacza gościni Czwórki, wyprawy na najwyższe szczyty i wulkany świata są ogromnym wyzwaniem. To nie tylko wysiłek fizyczny związany z podróżą, ale też obciążenie w postaci bagażu, zakładania obozów czy kopania platform i zabezpieczania namiotów przed silnym wiatrem.
Brak wiary a determinacja. Czy mężczyźni na szlaku mają łatwiej?
- Nie wierzy się w kobiety. Co jest ciekawe, podejrzewa się nas, że na szlaku będziemy histeryzować; nie wytrzymamy fizycznie i psychicznie. To nie jest prawda - przyznaje Joanna Kowalczuk. Rozmówczyni Weroniki Puszkar zwraca jednocześnie uwagę, że kobietom trudniej jest również zdobyć sponsorów na wyprawę górską. A pamiętajmy, że podróż na Mount Everest czy inne szczyty do najtańszych nie należy. - Poszukując pieniędzy na moją ostatnią wyprawę, usłyszałam wręcz takie zdanie, że gdybym chciała być mężczyzną i chciała wejść na Everest, to już bym tego sponsora dawno miała. Czy to prawda? Nie wiem, ale to też powiedział mi mężczyzna - mówi sportsmenka.
- W pewnych sytuacjach jesteśmy silniejsze. Według mnie to mężczyźni mają silniej zakorzenioną potrzebę imponowania. W wielu sytuacjach w górach widziałam, że mężczyźni gorzej radzą sobie z porażką - ocenia Joanna Kowalczuk.
29:00 CZWORKA (mp3) 2024_08_22-20-14-43.mp3 Zdobyć Wulkaniczną Koronę Ziemi. Joanna Kowalczuk o podróży na najwyższe wulkany świata (Girls' talk/Czwórka)
Kobieta w sporcie. Jaka jest jej pozycja?
W audycji zastanowiliśmy się również nad tym, jakie jest miejsce kobiet w sporcie wyczynowym i w kadrach trenersko-zarządzających. Czy są sporty traktowane jako wyłącznie kobiece lub wyłącznie męskie? Według statystyk wśród ogółu polskich zawodników jest zaledwie 11 proc. kobiet. Jedynie w 4 spośród 69 polskich związków sportowych rolę prezesa pełni kobieta.
Czy w światowym sporcie te proporcje są inne? Czy sytuację w polskim sporcie zmienić może projekt nowelizacji ustawy o sporcie? Jakie działania mogą wzmocnić pozycję i rolę kobiet w sporcie? Jak wzmacnia kobiety sam sport? O tym powiedziała Ewa Szmitka, współzałożycielka Klubu Sportowego Kontra, inicjatorka działań wzmacniających rolę kobiet w sporcie i kobiet przez sport, a także pomysłodawczyni projektu Mocne w sporcie.
27:41 CZWORKA (mp3) 2024_08_22-19-14-57.mp3 Kobiety w sporcie. Jaka jest ich sytuacja? (Girls' talk/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Girls' talk
Prowadzi: Weronika Puszkar
Goście: Ewa Szmitka (współzałożycielka Klubu Sportowego Kontra, inicjatorka działań wzmacniających rolę kobiet w sporcie i kobiet przez sport, a także pomysłodawczyni projektu Mocne w sporcie), Joanna Kowalczuk (sportsmenka)
Data emisji: 22.08.2024
Godzina emisji: 19.00
qch/wmkor
