– W przypadku wielu słów jest tak, że nie wiemy skąd pochodzą, ale na szczęście istnieją i takie słowa, których źródeł możemy się łatwo dopatrzyć – zauważa dr Jagoda Bloch z Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W Międzynarodowym Dniu Języka Ojczystego wyjaśniała słuchaczom Czwórki, skąd w naszym języku wzięły się niektóre przedziwne słowa, takie jak np. "matuzalem", "degrengolada" czy "melepeta".
Jak tłumaczy dr Jagoda Bloch, słowo "matuzalem" zaczerpnięte zostało z Biblii. – W jednej z opowieści występował prorok o imieniu Matuzalem, który żył ponad 900 lat. Właśnie w oparciu o jego postać, pojawił się w języku polskim zwrot "matuzalemowy wiek", którego należy używać do opisu osoby bardzo leciwej. Samo słowo oznacza człowieka bardzo sędziwego – wyjaśnia.
A jaki jest źródłosłów pojęcia "degrengolada"? W rozmowie z reporterką Czwórki Eweliną Grygiel, dr Jagoda Bloch przyznaje, że jest to zapożyczenie z języka francuskiego. – Francuskie słowo "dégringolade" oznacza upadek w znaczeniu zaniku wartości moralnych i estetycznych. Zostało zaczerpnięte do naszego języka, gdyż widocznie brakowało nam jednego pojęcia na określenie tego zjawiska – tłumaczy.
– Natomiast słowo "melepeta" jest emocjonalizmem. To pojęcie zostało stworzone na użytek obrażenia kogoś, pokazania, że ktoś jest fajtłapą, niezdarą – wyjaśnia dr Jagoda Bloch.
W tym miejscu rodzi się pytanie: Dlaczego w naszym języku znajduje się tyle zapożyczeń? Zdaniem dr Jagody Bloch, przyczyn jest kilka. Z jednej strony w naszym słowniku brakuje po prostu pojęć określających pewne zjawiska czy sytuacje. W takim wypadku czerpiemy np. z dobrodziejstw innych języków albo z Biblii.
Z drugiej strony emocje odgrywają dużą rolę w słowotwórstwie. – Szczególnie dużo tworzymy onomatopei, czyli wyrazów dźwiękonaśladowczych. Ich źródeł dopatrujemy w brzmieniu jakiś przedmiotów czy zjawisk (np. szumu wiatru) – tłumaczy gość „Pod lupą”.
– Wiele nowych słów pojawia się w języku także za sprawą młodzieży, która w tej kwestii jest bardzo kreatywna i pomysłowa – dodaje dr Jagoda Bloch.
Więcej w rozmowie Eweliny Grygiel z dr Jagodą Bloch. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ap