Przygotuj się na zimę i odwiedź Muzeum Naparstków

Zima nadchodzi wielkimi krokami. To dobry czas, by wyciągnąć sprzęt narciarski i przygotować go do sezonu, ale przede wszystkim zadbać o właściwą formę fizyczną. Innym ciekawym pomysłem na weekend jest zaś wizyta w Muzeum Naparstków.

Narty

Foto: Glow Images

Sezon narciarski za pasem. Zanim w pełni oddamy się białemu szaleństwu, trzeba zadbać zarówno o sprzęt, jak i właściwą formę.
- W godzinę jazdy na nartach możemy spalić aż do 700. kalorii - mówi Aleksandra Żelazo, instruktorka fitness. - Trening na 2-3 tygodnie przed wyjazdem na narty to za mało, nie wystarczy. Powinniśmy zabrać się za niego minimum sześć tygodni wcześniej. Najlepiej jednak podtrzymywać taką aktywność przez cały rok. Jeśli wiemy, że wyjeżdżamy na narty za sześć tygodni, to przez pierwsze trzy możemy ćwiczyć dwa-trzy razy w tygodniu. Potem dobrze by było zwiększyć częstotliwość.
Gdy zadbamy już o radość dla ciała, warto poszerzyć wiedzę i doświadczenia o coś naprawdę interesującego i niecodziennego. Czymś takim bez wątpienia będzie wypad do Rembertowa, gdzie otwarto niedawno Muzeum Naparstków! Owe naparstki to kapturki ochronne nakładane na palce podczas szycia.
- Chińskie są kolorowe i takie drapieżne - przybliżą temat Ryszard Wrzesiński, przedsiębiorca, który na podstawie pasji założył Muzem Naparstków. - Naparstki holenderskie i belgijskie są bardzo bogato zdobione. Można je nazwać miniaturowymi rzeźbami. Mamy też bogaty zbiór polskich naparstków.

Serdecznie zapraszamy.

(ac)