Wiele osób wakacyjne wycieczki kupuje właśnie teraz. Rzeczniczka UOKiKu Małgorzata Cieloch przypomina, żeby nie podpisywać umowy bez uważnego przeczytania warunków wyjazdu określających między innymi cenę wyjazdu, kategorię hotelu, plan wycieczki objazdowej czy, w wypadku ofert all inclusive, określenie, co one zawierają.
Eksperci Urzędu przypominają, że oferty first minute i last minute nie oznaczają dla turysty mniejszych praw. W razie stwierdzenia nieprawidłowości w organizacji wyjazdu najlepiej od razu powiadomić o tym przedstawiciela biura podróży. Prawo do złożenia reklamacji obowiązuje przez 30 dni od powrotu z wakacji. W razie upadku biura podróży, obowiązujące od jesieni nowe prawo turystyczne daje osobom przebywającym na wakacjach prawo do powrotu do miejsca wyjazdu na koszt organizatora. Pieniądze będą pochodziły z gwarancji ubezpieczeniowej biura podróży. Z kolei klientom, którzy nie zdążyli wyjechać na wypoczynek, prawo gwarantuje całkowity zwrot poniesionych kosztów.
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego przypomina, że wybierając ofertę biura podróży nie zdajemy sobie sprawy z obowiązków, jakie ciążą na firmach turystycznych, a przy podpisaniu umowy nie czytamy dokumentu, który podpisujemy. Przed wyjazdem warto wszystko sprawdzić - podkreśla Izabela Stelmańska z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Trzeba sprawdzić, czy nasz organizator albo pośrednik jest w rejestrze - co oznacza, że ma zabezpieczenie finansowe i w razie kłopotów będzie można wrócić do kraju. Podstawową zasadą jest dokładne przeanalizowanie umowy. Należy sprawdzić, czy w umowie zawarte są te wszystkie elementy, o których rozmawialiśmy z pośrednikiem.
Dodatkowo warto pamiętać, że cena na 20 dni przed wyjazdem nie może ulec zmianie nawet w sytuacji, gdy zwiększył się koszt transportu czy zmienił się kurs walut. Informacje o bankructwach wielu biur podróży spowodowały, że turyści z dużą ostrożnością wybierają firmy turystyczne. Gdy mimo wszystko zrealizuje się czarny scenariusz, trzeba utrzymywać stały kontakt z rezydentem biura podróży - tłumaczy Izabela Stelmańska. Wszyscy muszą być w kontakcie z rezydentem i interesować się tym, jak organizowany jest wcześniejszy powrót do kraju. Wybierając się za granicę, warto mieć przy sobie numery telefonów do polskiej ambasady, konsulatów oraz do odpowiedniego urzędu marszałkowskiego.
IAR/ab
