"Byłem wraz z bratem twórcą filmu francuskiego, ale istniał również pewien Polak, Kazimierz Prószyński znacznie nas wyprzedził" - pisał o pracy nad filmem August Lumière. Jak opowiadał Jerzy Jasiuk - były dyrektor Muzeum Techniki, Prószyński od wczesnej młodości wykazywał uzdolnienia techniczne i konstruktorskie. - Prace nad własną konstrukcją aparatu, który byłby zarówno kamerą jak i projektorem zaczął, mając lat 19 - mówił ekspert. Tak powstał aeroskop, jedna z pierwszych na świecie przenośnych, ważących kilka kilogramów kamer. - Wówczas "tradycyjne" kamery były stacjonarne: ogromne i ciężkie, więc przenoszenie ich było uciążliwe - mówił Michał Pieńkowski, filmograf z Filmoteki Narodowej Instytutu Audiowizualnego. - Kamera Prószyńskiego działała dzięki sprężonemu powietrzu, dlatego każdorazowo należało mieć przy sobie specjalną pompkę.
Na czym dokładnie polegało działanie aeroskopu? Dlaczego pierwszy raz sprzęt zaprezentowano w Paryżu i dlaczego w czasie wojny określono go mianem "kamery śmierci"? Zapraszamy do wysłuchania nagrania materiału reporterskiego Justyny Majchrzak.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Data emisji: 24.01.2018
Godzina emisji: 12.44
kd