Stacja Polarna Hornsund - co robią tam polscy naukowcy?

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2023 22:10
Za kręgiem polarnym, w dalekiej Arktyce, znajduje się Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego. To najdalej na północ wysunięta całoroczna polska instytucja badawcza. Sprawdzamy, co teraz robią tam polarnicy.
Zorza polarna nad Polską Stacją Polarną Hornsund
Zorza polarna nad Polską Stacją Polarną HornsundFoto: shutterstock.com/JoannaPerchaluk

W 1957 roku, u brzegu fiordu Hornsund położonego na Spitsbergenie, powstała polska stacja polarna im. Stanisława Siedleckiego. Wyprawy w to miejsce zaczęto organizować ponad 50 lat temu. Członkowie ekspedycji po dotarciu na miejsce prowadzą obserwacje i monitoring środowiska.


Całodobowy monitoring

- Podczas 24-godzinnych dyżurów prowadzimy obserwacje meteorologiczne. Monitorujemy zachmurzenie, rodzaj i gatunek chmur, prowadzimy pomiary temperatury, wilgotności, tak jak w stacjach meteorologicznych w Polsce - mówi Michał Niedbalski, oceanograf i kierownik 45. wyprawy polarnej. - Prowadzimy także monitoring hydrochemiczny. Zbieramy próbki z rzek i badamy je pod względem chemicznym. W ten sam sposób monitorujemy opady.

Na stacji można spotkać naukowców wielu specjalizacji, m.in. geofizyka, który bada natężenie pola magnetycznego ziemi, a także sejsmika. Badana jest także woda i zasilanie oceanów wodami słodkimi przez wpadające do nich rzeki i oderwane lodowce. - Przy fiordzie wykonywane są pomiary oceanograficzne, podczas których opuszczana jest sonda mierząca zasolenie, temperaturę, ciśnienie, ilość rozpuszczonego tlenu i mętność wody - wyjaśnia specjalista. - Na podstawie tych obserwacji można szacować, jaka jest dostawa słodkiej wody z lodowców, która ma wpływ na zachowanie tak planktonu, jak i klimatu.

Obserwacje prowadzone są głównie w sezonie letnim, w zimie pracą zajmują się zautomatyzowane stacje, która zatapia się na dnie. Raz do roku są wydobywane, a informacje są sczytywane.  

Dwie grupy polarników

Wyprawa składa się z dwóch grup: letniej i zimującej, której wyprawa trwa rok. Obecnie badacze mogą doświadczyć dłuższych niż 24-godzinnych nocy. - Na północy Norwegii kwestia dnia i nocy polarnej jest wyzwaniem społecznym - tłumaczy naukowiec. - Dla nas jest to pewnego rodzaju atrakcja i wyzwanie, bo jesteśmy tutaj tylko przez chwilę. Jest nam więc nieco łatwiej.


Zobacz także:


Białe niedźwiedzie

W okolicach stacji polarnej pojawiają się różnego rodzaju zwierzęta, m.in. niedźwiedzie polarne, renifery i lisy. Naukowcy opuszczają stację zawsze w przynajmniej dwuosobowych grupach. - Norweskie prawo nakazuje poruszać się z bronią, a to ze względu na dzikie zwierzęta. Nosimy broń sygnałową do płoszenia zwierząt - zauważa rozmówca. - Gdy wychodzimy w teren, gdzie jest ograniczona widoczność, z reguły robimy dużo hałasu, żeby ostrzec niedźwiedzie polarne. Najgorzej by było, gdybyśmy swoją obecnością je zaskoczyli i przestraszyli, więc dajemy im szansę na wcześniejsze zauważenie nas.

Instytut Geofizyki PAN co roku otwiera nabór dla kandydatów do wypraw polarnych. Poszukiwane osoby to głównie geofizycy, meteorolodzy, oceanografowie, hydrochemicy, a także… kucharze.


Posłuchaj
05:15 Czwórka/Stacja Nauka - stacja polarna 07.02.2023.mp3 Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego na Spitsbergenie (Stacja Nauka/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Oliwia Krettek

Materiał: Jędrzej Rosiewicz

Data emisji: 07.02.2023

Godzina emisji: 12.07

aw

Czytaj także

Spitsbergen. Lodowce i niedźwiedzie polarne

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2020 22:15
Hahut, Stacja Polarna Uniwersytetu Mikołaja Kopernika na Spitsbergenie, jest najdalej na północ wysuniętą polską jednostką badawczą. Stanowi zaplecze do organizacji wypraw polarnych UMK podczas których prowadzone są głównie badania glacjologiczne, hydrologiczne, geomorfologiczne i klimatologiczne. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stacja polarna na Spitsbergenie - czym zajmuje się zodiak driver?

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2022 15:45
W naszym zimowym cyklu odwiedzamy Polską Stacją Polarną Hornsund im. Stanisława Siedleckiego i podglądamy jak pracują tam nasi badacze. Sprawdzamy co na Spitsbergenie robi zodiak driver. 
rozwiń zwiń