Black Friday. Czy można kupić coś za bezcen?

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2016 16:40
Zakupowy szał rozpoczyna sezon świątecznych zakupów. - Przeliczono, że każdy Amerykanin tego dnia wydaje około 300 dolarów. Nasi handlowcy nie mogli przeoczyć tego fenomenu i od dwóch lat promują ideę Black Friday po polsku - przekonują eksperci.
Audio
  • Black Friday po Polsku. Jak kupować i oszczędzać pieniądze? (Czat Czwórki/Czwórka)
Czarny piątek (ang. Black Friday)  piątek po Dniu Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych, najczęściej określany początkiem sezonu zakupów przed Bożym Narodzeniem (na zdj. Black Friday w domu handlowym Macy w Nowym Jorku)
Czarny piątek (ang. Black Friday) – piątek po Dniu Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych, najczęściej określany początkiem sezonu zakupów przed Bożym Narodzeniem (na zdj. Black Friday w domu handlowym Macy' w Nowym Jorku) Foto: PAP/EPA/JASON SZENES

Specyfika tego dnia - jeśli chodzi o pomiar sprzedaży konsumenckiej - nie została jeszcze w Polsce dokładnie określona. - Na pewno wydajemy mniej niż klienci za oceanem, ale też i promocje są mniej atrakcyje niż w Ameryce - mówi Paweł Porębski pricingLAB.

Na największe okazje możemy liczyć przede wszystkim w branży elektronicznej. - Właściciele sklepów czasami wolą uprzedzić fakty i sprzedać zalegający towar w niższej cenie. Nie widzą sensu w blokowaniu powierzchni, zwłaszcza że urządzenia elektroniczne szybko się deaktualizują i stają się złomem - dodaje psycholog zachowań konsumenckich Kacper Osiecki.

W audycji zastanawiamy się nad tym, jak konsumenci percypują ceny, w jaki sposób mierzą wartość towaru i czym kierują się, robiąc zakupy na wyprzedażach.

***

Tytuł audycji: "Czat Czwórki"

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Paweł Porębski (pricingLAB), Kacper Osiecki (psycholog zachowań konsumenckich)

Data emisji: 24.11.2016

Godzina emisji: 15.05

kul/jp

Czytaj także

Zakupoholizm. Gdy głód zakupów nie pozwala normalnie żyć

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2016 16:10
– Jeśli nie będziemy kupować, będziemy podenerwowani. To uczucie porównywalne do fizycznego głodu - pojawi się rozdrażnienie, zacznie nas boleć głowa, albo brzuch - mówiła o objawach zakupoholizmu psychoterapeutka Katarzyna Kucewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wolny rynek - wolne ceny. Dlaczego się nie targujemy?

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2016 17:10
- Część ludzi nie podejrzewa, że można, inni się wstydzą. Tymczasem jako konsumenci mamy wolny wybór i zawsze możemy zapytać, czy da się kupić taniej. Nawet w sklepie z eleganckimi garniturami - przekonują zaproszeni do czwórki eksperci.
rozwiń zwiń