Pomysły na samoloty przyszłości. Zapowiedzi luksusu czy problemów?

Podróżnicy nierzadko marzą o luksusowych lotach. W wyobrażeniach o samolotach przyszłości pojawiają się szerokie fotele, przeszkolone kadłuby czy szyby, na których będą się wyświetlać pakiety informacji. Sprawdzamy, co stanie się rzeczywistością, a co jest zwykłą utopią. 

kk

Foto: Shutterstock/LightField Studios

• Nowoczesne rozwiązania w samolotach
• Czy technologia i finanse sprostają marzeniom o samolotach przyszłości
• Bezpieczeństwo lotnictwa - atesty i certyfikacje
• Czy ekologiczne rozwiązania liczą się dla lotnictwa?

O jakich samolotach przyszłości marzymy?

Fotele mają być większe, a między nimi ma być więcej miejsca. Na szybach okien będą wyświetlać się różne dane - godzina, położenie samolotu, temperatura, prognoza pogody. Jednym dotknięciem palca będzie można je zasłonić. Dach także ma być przeszklony, pozwalając podziwiać pasażerom niebo. - To są jakieś szalone pomysły - ocenia mechanik lotniczy Damian Śmigielski. - Przeszklony sufit moim zdaniem, i na podstawie mojej dzisiejszej wiedzy, w ogóle nie jest realny. Taki przezierny element konstrukcji musiałby być wykonany z takiego materiału, który strukturalnie przenosi obciążenia w kadłubie. Do tego góra kadłuba jest najbardziej narażona na promieniowanie UV. Jak lecimy na wysokości 10-14 km, to nie mamy ochrony, jaką daje atmosfera, więc obciążenie promieniowaniem ultrafioletowym jest bardzo duże, a nie chcielibyśmy, żeby kadłub spękał, zmatowiał czy zadymił. 

Nowoczesne wyświetlacze w samolotach przyszłości

Damian Śmigielski ma też sceptyczne podejście do szyb z wyświetlaczami. - Jeśli ktoś będzie chciał wprowadzić szyby samolotowe z pakietem danych, to musiałby wprowadzić bardzo cienkie ekrany ledowe czy LCD, które będą po prostu przymocowane do sufitu, a na górze kokpitu będzie kamera, z której obraz będzie przekazywany na te ekrany. Nie wiem, czemu by to miało służyć - ocenia. - Chcemy mieć jak największy komfort podróżowania, ale te pomysły są utopijne. Musimy pamiętać, że wszystko musi się finansowo spinać i konstrukcyjnie musi być bezpieczne. Certyfikowania takich "dojechanych" rozwiązań to są lata testów. 

Posłuchaj

08:22 czwórka top 15.06.2023.mp3 Przeróżne pomysły na samoloty przyszłości. Czy mają szansę zaistnieć? (TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem/Czwórka)

 

Hiper nowoczesny problem

Lotnictwo cały czas się rozwija, wciąż pojawia się wiele niestandardowych pomysłów, które dotyczą np. wielości maszyny czy elementów, z których je budowano. - Jest hiper nowoczesny samolot, który w znaczącej części (ok. 70 proc.) został zbudowany z kompozytów. Na papierze to wyglądało super, a w rzeczywistości wygenerowało gigantyczne problemy - zdradza mechanik. - Airbus, robiąc model 380, znów chciał zrobić największy samolot pasażerski na świecie. I zrobił - każda z tych konstrukcji miała gigantyczne opóźnienia, jeśli chodzi o wprowadzeniu do eksploatacji. Dziś, po wylataniu samolotu w pierwszej linii, nikt go już nie chce - zdradza i wyjaśnia, że zwykłą drogą samolotu jest praca w kilku liniach. - Pierwszy właściciel lata samolotem około 8 lat, a później bierze go jakaś mniej zamożna linia, potem jeszcze mniej zamożna, a potem idzie na cargo i jeszcze swoje wysłuży.

Damian Śmigielski zwraca uwagę, że w lotnictwie każdy element musi mieć atest i certyfikację. Materiały nie mogą być palne. Każdy element musi odpowiadać wskazanym wymaganiom i nic nie może być niebezpieczne. 

Ekologia i samoloty przyszłości

Coraz częściej mówi się też o wprowadzaniu przez linie lotnicze rozwiązań ekologicznych. Dostrzegana jest emisja CO2 i potrzeba jej ograniczenia. Przewoźników bardziej do zmian napędza to, że można zaoszczędzić 5 procent na zużyciu paliwa, robić rzadziej przegląd, niż szyby z wyświetlaczami. - W samolotach szerokokadłubowych pogodę możemy sobie sprawdzić na ekranie przed nami. Mamy tam też podgląd z kamer, możemy zobaczyć, gdzie jesteśmy, z jaką prędkością lecimy. 

- Każda rzecz w lotnictwie kosztuje majątek, ale wcale nie chodzi o jej wyprodukowanie, lecz o atestowanie i certyfikację - wyjaśnia ekspert. - W lotnictwie wszystko trzeba wyliczyć finansowo - podkreśla. 

Linie lotnicze zapowiadają, że wszystko, co jest używane w kabinie samolotu, ma być łatwe do naprawy, ponownego użycia lub recyklingu, co ma przełożyć się na mniejsze zużycie paliwa. - W tej chwili w mniejszych samolotach jest tak, że woda używana w umywalkach, w zlewach w bufetach wylatuje na zewnątrz. Wszystko z toalet jest zbierane do zbiornika nieczystości, a w większych samolotach wszystko jest zbierane do zbiornika nieczystości. To ma wpływ na obciążenie i wyważenie samolotu - tłumaczy rozmówca Weroniki Puszkar. - Czy układ filtrowania i uzdatniania wody się zbilansuje finansowo, czy to ma sens?

***

Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem

Prowadzi: Jeremi Angowski

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 15.06.2023

Godzina emisji: 17.12

pj