Tekken 7 - powraca stara gwardia
Taniec Alfonsa Ribeira pierwszy raz mogliśmy zobaczyć w serialu "Bajer z Bel Air", gdzie wcielił się w rolę Carltona Banksa. Układ taneczny został wykonany do słynnego utworu Toma Jonesa "It’s Not Unusual" i od razu stał się znakiem rozpoznawczym artysty. Fani nadali mu nazwę "Carlton". Taniec ten w ostatnich latach pojawił się także w koszykarskim cyklu NBA od 2K, które podobnie jak Epic Games zostało oskarżone o naruszenie własności intelektualnej oraz czerpanie własnych korzyści bez konsultacji z artystą odnośnie do procentowego zysku.
Kiedy wydawało się, że gorzej już być nie może, dziś dowiadujemy się, że w ślady Ribeiry ruszył Russel Horning, czyli "Blackpack Kid" a dokładnie… jego matka wraz z menadżerem. Jak możemy czytać w oficjalnym oświadczeniu celem działania Pani Horning jest zadbanie o prawa autorskie do tańca, który stworzył jej syn. Gesty szesnastoletniego celebryty również zostały wykorzystane w grze bez konsultacji. Mowa tutaj o emotce "The Floss".
Walka na drodze sądowej w związku z naruszeniem praw autorskich w Stanach Zjednoczonych rządzi się swoimi prawami, a wymiar sprawiedliwości w większości przypadków wydaje wyrok na korzyść pokrzywdzonych artystów. Co ciekawe, zgodnie z prawem obowiązującym w USA, artysta nie może mieć roszczeń do pojedynczych kroków tanecznych, ale do całego, stworzonego przez siebie układu. Biorąc pod uwagę to, jak gigantycznymi pieniędzmi dysponuje Epic Games, możemy być świadkami rekordowych odszkodowań. Obecnie kwota mająca trafić do Russela Horninga w ramach zadośćuczynienia nie jest znana.
Wcześniej pozwy sądowe złożył także raper 2 Milly oraz aktor Donald Faison.
Łukasz "JeffreJ" Chmiel