Nauka

Ludzie łatwiej krzywdzą innych, kiedy wykonują rozkazy

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2016 00:11
Kolejne badania potwierdzają, że ludzie są bardziej skłonni krzywdzić innych, gdy są pod wpływem rozkazów. Nowe dane brytyjscy eksperci publikują w piśmie "Biologia Współczesna".
Audio
  • Ludzie łatwiej krzywdzą innych, kiedy wykonują rozkazy - IAR, Rafał Motriuk
Ludzie łatwiej krzywdzą innych, kiedy wykonują rozkazy
Foto: East News/Glow Images

Już ponad pół wieku temu słynny eksperyment Stanleya Milgrama wykazał, że autorytet naukowca w fartuchu miał wpływ na działania ochotników. Gdy wydawano im polecenie, chętniej razili prądem nieznanych sobie ludzi.

Prądu w rzeczywistości nie było, ale testowane osoby o tym nie wiedziały. Najnowsze badania ekspertów z uniwersytetu UCL potwierdzają te hipotezy. Ochotnicy chętniej włączali prąd faktycznie zadając ból innym, gdy kazał im to robić obecny w laboratorium naukowiec.

Zdaniem ekspertów, oznacza to, że silna perswazja czy zastraszanie ma poważny wpływ na nasze decyzje i empatię. Te argumenty podnoszono już podczas głośnej sprawy molestowania więźniów w amerykańskiej bazie Guantanamo.

Brytyjscy naukowcy mówią, że olbrzymia odpowiedzialność leży po stronie tych, którzy wydają rozkazy. Ci, którzy je wykonują, mogą mieć obniżone poczucie moralności.

(IAR)

Czytaj także

Spocone dłonie to mniej racjonalnego myślenia

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2016 01:17
Spocone dłonie - to objaw tego, że w stresie możemy nie myśleć racjonalnie. Dowodzą tego badania polskiego naukowca, doktora Szymona Wicharego z Uniwersytetu SWPS.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wstyd i wina - uczucia, z którymi ciężko sobie poradzić

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2016 02:23
- Wstyd dotyka naszej tożsamości, jest czymś, czego nie możemy zmienić. Już tacy jesteśmy i koniec - mówi psycholog Joanna Chmura.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdy ciało mówi "stop". Pułapka perfekcjonizmu

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2016 13:05
Perfekcyjni w pracy, w domu, wśród przyjaciół - tacy chcemy być. - Niektórzy mają przekonanie, że jeśli będą doskonali, to zasłużą na uznanie, wsparcie czy bliskość innych - mówi psychoterapeutka Eliza Istynowicz.
rozwiń zwiń