Już po raz dwudziesty trzeci odbędzie się Warszawski Festiwal Filmowy. Miłośnicy kina będą mieli szansę zobaczyć blisko dwieście filmów z całego świata i spotkać się ze znanymi aktorami, reżyserami i producentami. Wiele z tegorocznych propozycji to zwycięzcy prestiżowych festiwali w Cannes, Wenecji i Karlowych Warach.
Stefan Laudyn - dyrektor Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego –wspomina początki imprezy jako - skromne i studenckie. Zwraca uwagę jednak, że od samego początku cieszyła się ona dobrą renomą wśród publiczności i miała wyjątkowy program.
CHCESZ WIĘCEJ KULTURY? POSŁUCHAJ SERWISU!
Na tegorocznym festiwalu zaprezentowanych zostanie około 190 filmów fabularnych i dokumentalnych z 55 krajów całego świata. Obrazy wybrane zostały spośród setek zgłoszeń, a także z programów tegorocznych festiwali filmowych w Cannes, Wenecji i Karlowych Warach. Zapewniam, że wybieranie filmów jest jedną z łatwiejszych spośród tysięcy czynności, jakie wykonujemy przy organizacji festiwalu – mówi dyrektor Stefan Laudyn. - Nad programem pracuje około dziesięciu osób, które dokonują wstępnej selekcji, w tym trzy pracujące stale za granicą.
Wśród filmów dokumentalnych prezentowanych w ramach festiwalu, obecne będą między innymi produkcje z Armenii – kraju o bogatej tradycji i dramatycznej historii. Zobaczyć będzie można także trzy obrazy z Estonii – państwa, które co roku produkuje zaledwie pięć do sześciu filmów. Jak mówi jeden z organizatorów festiwalu - Darek Klimczak - prezentacja kina ormiańskiego i estońskiego nie była jednak wcześniej zaplanowana:
Darek Klimczak o kinie ormiańskim i estońskim (854,37 KB)
Tradycyjnie w ramach festiwalu odbędą się dwa konkursy: „Nowe Filmy, Nowi Reżyserzy” i „Konkurs Pełnometrażowych Filmów Dokumentalnych”. Nowością natomiast będą w tym roku: „Konkurs Warszawski” i „Wolny Duch”. Są dwa powody pojawienia się nowych sekcji konkursowych – mówi dyrektor Stefan Laudyn. Po pierwsze coraz więcej reżyserów, producentów i agentów chce, aby ich filmy brały udział w konkursie. Po drugie, ogromna różnorodność prezentowanych przez nas filmów narzuca zróżnicowany profil konkursów, od debiutów, poprzez filmy reżyserów z pewnym dorobkiem, po filmy niezależne czy zbuntowane, aż po pełnometrażowe dokumenty. Podobna tendencja panuje zresztą na wielkich festiwalach, gdzie pojawiają się nowe sekcje konkursowe - zauważa dyrektor WMFF.
Jak mówi Darek Klimczak, do konkursu „Wolny Duch” - w odróżnieniu od filmów z „Konkursu Warszawskiego” - zakwalifikowane zostały obrazy bardziej oryginalne i niezwykłe:
Darek Klimczak o konkursie „Wolny Duch” (658,69 KB)
W tym roku jak zwykle przyznana zostanie także Nagroda Publiczności. Jest ona wręczana od samego początku festiwalu. Otrzymać ją może tylko jeden film, niezależnie od tego czy jest fabularny, czy dokumentalny. Decyduje o tym tylko i wyłącznie publiczność. Do tej nieformalnej nagrody startują wszystkie filmy pokazywane na festiwalu - nawet pięcio czy dziesięciominutowe filmy krótkometrażowe.
Jeśli chodzi o kino polskie, to festiwal zainauguruje projekcja najnowszego filmu Andrzeja Jakimowskiego „Sztuczki”. Obraz zdobył nagrodę Złotych Lwów podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Na zakończenie imprezy pokazany zostanie najnowszy film Jerzego Stuhra „Korowód” – obraz nagrodzony w Gdyni za scenariusz. Publiczność festiwalowa będzie mogła zobaczyć także inne polskie filmy:
Darek Klimczak o polskim kinie na tegorocznym WMFF (1,04 MB)
Goście zeszłorocznego Festiwalu: Twórcy "Życia na Podsłuchu", Europejskiego Filmu Roku. Z lewej - Ulrich Mühe, Europejski Aktor 2006, obok niego - Florian Henckel von Donnersmarck, Europejski Scenarzysta 2006 i reżyser filmu.
Jak co roku na Warszawski Festiwal Filmowy przyjadą liczni goście - reżyserzy, producenci i dystrybutorzy. Nie polujemy na wielkie nazwiska – wyznaje dyrektor Stefan Laudyn. Najpierw wybieramy filmy, a dopiero potem zapraszamy gości. Szczególnie zależy mi na przyjeździe do Warszawy utalentowanych młodych twórców, którzy są w najlepszym okresie swojej kariery. Naturalnie naszymi gośćmi będą znane osoby jak Volker Schlöndorff, izraelski pisarz Etgar Keret czy czeska supergwiazda Jirzi Machaczek, ale mnie szczególnie cieszy odkrywanie nowych nazwisk. Na przykład pięć lat temu przyjechał do nas rumuński debiutant Cristian Mungiu, który w tym roku zdobył Złotą Palmę w Cannes – wyznaje z dumą Stefan Laudyn.
Innym festiwalowym gościem – zauważa Darek Klimczak - będzie czeska gwiazda muzyki alternatywnej – Raduza:
Darek Klimczak o czeskiej artystce - Raduzie (599,23 KB)
Ze wszystkimi festiwalowymi gośćmi spotkać się będzie można po projekcjach filmowych w kinach: Luna, Palladium i Kinoteka oraz w Empiku przy Marszałkowskiej. Organizowane będą także oddzielne konferencje prasowe, m.in. z Volkerem Schlöndorffem. Dyskusje po filmach, jak co roku, przybiorą na pewno bardzo interesujący przebieg. Warto więc poświęcić dla nich dodatkowych dwadzieścia minut po projekcji filmu.
23. Warszawskiemu Międzynarodowemu Festiwalowi Filmowemu towarzyszyć będą także dodatkowe imprezy. W tym roku po raz trzeci w ramach festiwalu odbędą się Targi Filmowe CentEast Market Warsaw. Staramy się kreować to zainteresowanie – mówi Stefan Laudyn. Właśnie po to organizujemy CentEast Market Warsaw. Jestem głęboko przekonany, że największym potencjalnym rynkiem dla filmów z Europy Wschodniej jest Europa Wschodnia. Tematyka filmów z naszego regionu jest zwykle bliska polskim widzom przez podobny kontekst kulturowy czy historyczny. Udział w imprezie potwierdziło wiele istotnych osób z branży filmowej, co oznacza, że nasza praca ma sens.
W ramach 23. WMFF odbędą się ponadto: warsztaty dla młodych dziennikarzy pod patronatem Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej FIPRESCI oraz warsztaty montażu filmowego, których organizatorem jest Polskie Stowarzyszenie Montażystów. Pokazy filmowe w ramach 23. Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego trwać będą do 21. października. Organizatorem imprezy jest Warszawska Fundacja Filmowa.
Andrzej Burgoński