Folk na emeryturze U nas jeszcze nie ma tego zjawiska. Są oczywiście muzycy rockowi, a szczególnie jazzowi aktywni po siedemdziesiątce – nagrywają, zapełniają różne gremia, a też i koncertują.
Rokia Koné śpiewa dla całego świata Ona – ukochana gwiazda malijskiej muzyki, Róża Bamako. On – doświadczony producent, współpracujący z największymi, ale szukający nowych, odświeżających wyzwań. Połączył ich przypadek. No i pandemia.
Światło i ukojenie Park Jiha Przeszywająca, minimalistyczna i szalenie emocjonalna muzyka Park Jiha przynosi ukojenie. I światło w tunelu, dające nadzieję.
Pieśni, które niosą życie W ten okrutny czas dla narodu ukraińskiego, warto – poza wszelkimi próbami możliwej pomocy – wrócić do różnych form tamtejszej kultury. Zwłaszcza, że są tam arcydzieła, takie, jak, na przykład, płyty zespołu Drewo.
Swojski potańc z Kapelą Transformacja „Potańc” to bars fajna i very swojska płyta. Spójna i zgrabna, sprawnie zagrana, zaaranżowana i wyprodukowana. Bezpretensjonalna i niewykoncypowana, świeża i chyba najbardziej egalitarna z płyt, który wyszły z kręgów ruchu domów tańca, przy czym mowa o kręgach już bardzo poszerzonych względem „okresu heroicznego” ruchu revival.
Znany nieznany. Afgański klasyk odkryty na nowo Nashenas – nieznany w dari, jednym z urzędowych języków Afganistanu. Tak kazał się zapowiadać Mohammad Sadiq Fitrat, gdy wchodził na antenę kabulskiego radia. Bał się gniewu ojca i pozostał przy tym przydomku, nawet wtedy, gdy został jedną z gwiazd w swoim rodzinnym kraju.
Batida po bydgosku Nowa inkarnacja zespołu Alameda inspiruje się scenami elektronicznymi krajów luzofońskich. Batidę, gqom i afrohouse filtrują przez własne doświadczenia, tworząc gęste, taneczne utwory. Na łamach Radiowego Centrum Kultury Ludowej posłuchacie przedpremierowo utworu „Konkk” zapowiadającego ich album „Spectra vol. 1”.
Krakowiaki do tańca – i do zasłuchania Ciekawa, wielobarwna i bynajmniej niejednorodna jest tradycja krakowiaków – rozumianych nie tylko jako tańce, ale i rytmy, i melodie do kontemplacji. Przekonuje o tym nowa płyta Kapeli Brodów.
Dziewucha z lirą Bardzo się cieszę, że powstała pierwsza krajowa płyta lirnicza, taka pełnowymiarowa. Bo oczywiście nie zapominam o albumach Jarka Adamowa i Jacka Hałasa, dobrych i ważnych, ale tam lira była potraktowana tradycyjnie, jako akompaniament do śpiewu.
Znikanie po kaszubsku. Kiev Office i „Gjinjenjé” Dwa lata temu członkowie polskiego tria Kiev Office po raz pierwszy mocno zanurzyli się w kaszubskości, teraz kontynuują tę muzyczną drogę.
Gwiazdy Agadezu Grają od ćwierć wieku, a dopiero teraz ukazuje się ich debiutancki, studyjny album. Saharyjski rock Etran De L'Aïr to doskonały przykład tanecznej muzyki gitarowej ze społecznym przekazem związanym z kulturą nomadów.
Kolędy na trzy instrumenty Również i dziś, grając kolędy ze świata, można uciec od oczywistości, ale i udziwniania na siłę. Można, korzystając z tych tradycyjnych tematów, ułożyć własną, pasjonującą opowieść. Tak jak zespół Kroke.