Do jednych z jego największych dzieł należy wydany w 1884 roku "Podręcznik chirurgii szczegółowej". Dzięki tej pracy i późniejszym dokonaniom zasłynął jako autor wielu oryginalnych i skutecznych technik operacyjnych.
Pochowany we Lwowie
Tak ostatnie dni jego życia i pochówek opisuje portal województwa kujawsko-pomorskiego: "Mimo 23 lat życia spędzonych we Lwowie w 1920 roku postanowił o wyjeździe na Pomorze, do Tczewa, by założyć tam prywatny szpital. By mieć pieniądze na tę inwestycję, musiał sprzedać majątek ziemski w okolicach Żółkwi. 20 czerwca 1920 roku podpisał akt notarialny. Dzień później zdewaluowano markę niemiecką, w której dokonał transakcji. W ciągu kilkunastu godzin Rydygier stracił dorobek całego życia. Kilka dni później, w wyniku stresu, doznał zawału serca i zmarł. Pochowano go na cmentarzu na Łyczakowie, w asyście orkiestry wojskowej. Żegnały go tłumy lwowian, w tym profesorowie Uniwersytetu Jana Kazimierza, generałowie Wojska Polskiego, studenci i pacjenci. Gdy w 1924 roku utworzono Cmentarz Orląt Lwowskich, szczątki Ludwika Rydygiera zostały tam przeniesione – do kwatery dowódców".
Tworca światowej szkoły chirurgicznej
GazetaLekarska.pl tak opisuje istotne fakty z jego życia: "Urodził się w 21 sierpnia 1850 roku jako syn właściciela majątku Dusocin Karola Riedigera. Karol, mimo niemieckiego nazwiska, czuł się Polakiem i – podobnie jak jego syn Ludwik – od najmłodszych lat demonstrował swoje polskie pochodzenie. W latach 1869-1873 Ludwik Rydygier studiował medycynę w Krakowie i w Greifswaldzie, gdzie – jak podają Antoni Czupryna i Anita Orzeł-Nowak w książce "Ludwik Rydygier: życie i dzieło" – samowolnie zmienił nazwisko na spolszczone Rydygier. Biorąc pod uwagę jego nastawienie, nie był to przypadek. Ludwik Rydygier okazał się światowej sławy chirurgiem, twórcą szkoły chirurgicznej, która wydała wielu wybitnych operatorów. W czasie swojej kariery wykonał z sukcesem szereg pionierskich i skomplikowanych zabiegów. W 1880 roku przeprowadził drugi na świecie zabieg wycięcia odźwiernika z powodu raka żołądka, rok później pierwszy na świecie zabieg resekcji żołądka z powodu owrzodzenia. Był profesorem uniwersytetów w Krakowie i we Lwowie. To on zorganizował też pierwszy zjazd chirurgów polskich. W listopadzie 1918 roku, w trakcie walk o Lwów z Ukraińcami, włączył się w tworzenie służb medyczno-sanitarnych Wojska Polskiego".
Okres ten bardzo ciekawie opisuje portal miasta Chełmno, dodając kilka ciekawych informacji i szczegółów. Elżbieta Pawelec pisze: "W latach 1863 – 1869 uczęszczał do Katolickiego Królewskiego Gimnazjum Chełmińskiego, które ukończył, jako jeden z ośmiu abiturientów tego rocznika, otrzymując świadectwo dojrzałości z wyróżnieniem. Czas nauki w Gimnazjum Chełmińskim, słynącym działalności patriotycznej i obrony języka polskiego, miał ogromny wpływ na jego postawę patriotyczną".
Po słowach tych dodaje: "Po ukończeniu szkoły jeszcze tego samego roku udał się na studia medyczne na Uniwersytet w Greifswaldzie (Gryfii). Ze względu na brak możliwości finansowania przez rodziców jego dalszej nauki, Ludwik Rydygier w tym czasie korzystał z pomocy finansowej Towarzystwa Pomocy Naukowej w Chełmnie, które przyznało mu stypendium na 4 lata w wysokości 100 talarów, powiększone później o 25 talarów. Kiedy Rydygier sam był członkiem tego Towarzystwa, "z wdzięczności" zobowiązał się spłacić otrzymaną pomoc w ciągu 15 lat. Ciekawostką jest to, że w tym okresie, chcąc podkreślić swoją polskość, zmienił pisownię nazwiska z Riediger na Rydygier, za co został ukarany. Współtworzył również stowarzyszenie "Polonia", które zrzeszało polskich studentów, mające na celu pielęgnowanie spraw polskich".
Jeszcze dokładniej historię tę opisuje portal kujawsko-pomorski: "W roku 1869 dziewiętnastoletni Ludwik Riediger rozpoczyna studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu w Greifswaldzie (Meklemburgia). I to tam, na tym niemieckiej uczelni, samowolnie spolszcza swoje nazwisko. Odtąd, mimo kar i szykan władz, podpisuje się Rydygier. W czasie pobytu w Greifswaldzie działa wśród studentów Polaków. Zakłada między innymi akademicką korporację "Polonia".
Innowator technik chirurgicznych
Andrzej Kierzek, w Polskim Przeglądzie Otorynolaryngologicznym, ukazuje dalsze zdarzenia z okresu nauki i studiów młodego Ludwika Rydygiera: "Studiował w: Gryfii, Berlinie i Strasburgu, uzyskując dyplom lekarza w Gryfii w 1873 r. Doktoryzował się w gryfijskiej klinice prof. Huetera. Kolejnymi etapami jego chirurgicznej edukacji były, jak wyżej wspomniano: Gdańsk, Chełmno, Gryfia, Jena, Wiedeń. Szczególnym sentymentem darzył światowej sławy chirurga naddunajskiej stolicy – Theodora Billrotha".
Urodzony w Niemczech austriacki chirurg Billroth, podobnie do Rydygiera, był innowatorem w dziedzinie technik chirurgicznych i tak jak on profesorem uniwersyteckim. Należy jednak dodać, że często między nimi dochodziło do różnych intryg i swoistego wyścigu "na pierwszeństwo dokonań". "Do dziś w niemieckiej literaturze medycznej wykonane pierwszy raz przez Rydygiera operacje nazywane są metodą Billrotha, mimo że Austriak dokonał ich po polskim lekarzu".
O największych dokonaniach chirurgicznych pisze Waldemar Jędrzejczyk w swoim opracowaniu opisującym zasłużonych lekarzy. "Dziewięcioletni pobyt w Chełmnie był najbardziej twórczym okresem w jego karierze. Tu jako drugi chirurg na świecie, po Francuzie Julesie Péanie, w 1880 r. wykonał resekcję żołądka u chorej z rakiem odźwiernika. Pacjentki obu pionierów po tej operacji zmarły z powodu wstrząsu pooperacyjnego. Rok później zgłosiła się do kliniki wyniszczona chora Karolina Phennik ze zwężeniem wrzodowym odźwiernika. Tym razem resekcja żołądka była skuteczna.
Była to pierwsza udana taka operacja na świecie. Rydygier opisał swoje operacje najpierw w polskim piśmiennictwie, a następnie obcym. Przedstawił przypadki na zjeździe chirurgów niemieckich w Berlinie i kongresie lekarskim w Paryżu. W piśmiennictwie lekarskim doszło do kontrowersji na temat tego, kto jest pionierem resekcji powrzodowej, ponieważ w tym samym czasie, ale kilka miesięcy później, Theodor Billroth (chirurg wiedeński) wykonał podobną operację. Austriak opisał operację w piśmiennictwie niemieckim przed Rydygierem i to stanowiło spór o pierwszeństwo. Spór ten został jednak rozstrzygnięty na korzyść Polaka.
Znaczenie tego dokonania było tak duże, że młodemu chirurgowi zaproponowano objęcie Katedry Chirurgii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie po odejściu słynnego chirurga Jana Mikulicza. Rozgłos światowy wykonanych operacji jest opisany w książce Jürgena Thorwalda pt. "Stulecie chirurgów".
Andrzej Kierzek opisuje też ciekawy aspekt życia i natury Rydygiera: "Dumnie obnosił się z tytułem szlacheckim "Tajnego Radcy Dworu (»Hofrat«), orderem Żelaznej Korony III klasy, komandorią orderu św. Grzegorza, nadaną mu przez papieża Grzegorza. Wyrazy uznania w różnorakiej formie płynęły zewsząd. Ukoronowaniem osiągnięć godności akademickich był wybór na rektora w roku akademickim 1901/1902".
Tak wtedy oceniał dorobek polskiej nauki: "[…] Wytężmy więc wszyscy całe nasze siły, aby imię nauki polskiej wznieść tak wysoko, otoczyć je takim blaskiem, że zedrzeć je nie zdoła, ani blasku jego zmniejszyć żadna brutalna siła ani wściekła zażartość nikczemnych dusz". W latach 1902–1903 piastował stanowisko prorektora. Z powodu pobudek patriotycznych nie przyjął proponowanej mu katedry chirurgii w Pradze".
Wspomnijmy naszego wspaniałego chirurga, lekarza, profesora, generała... tym bardziej, że wiele szpitali i klinik w Polsce nosi jego imię.
PP