Pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie odbywały się atmosferze niepewnej tymczasowości. Dotyczyło to zwłaszcza Igrzysk w Paryżu, rozegranych w 1900 roku, które trwały aż pięć miesięcy. Towarzyszyło im wiele konkursów sportowych, które ostatecznie nie zostały zakwalifikowane jako olimpijskie. Nawet jednak pośród oficjalnych zdarzały się takie, które dzisiaj można by uznać co najmniej za niecodzienne. Oto niektóre z nich.
Strzelanie do gołębi
Ta konkurencja pojawiła się na Igrzyskach w Paryżu w 1900 roku. Strzelec miał za zadanie upolować jak największą liczbę gołębi, wypuszczanych z odległej o 27 metrów klatki. Mógł się pomylić tylko raz, drugi błąd skutkował dyskwalifikacją. Wygrywał ten, który zastrzelił najwięcej ptaków.
Zawody odbyły się w dniach 19-20 czerwca w Lasku Bulońskim. Pierwszego dnia zwyciężył Australijczyk Donald Mackintosh, który trafił 22 gołębie. Drugiego dnia zwycięzcą okazał się Belg Leon de Lunden z 21 trafieniami. W trakcie obu dni zawodów życie straciło niemal 300 ptaków.
Uczestnicy zawodów w strzelaniu do gołębi, od lewej: Maurice Fauré, Léon de Lunden oraz Donald Mackintosh. Foto: Wikimedia Commons/dp
Były to jedyne igrzyska, na których pojawiła się ta dyscyplina. Opór stawili obrońcy praw zwierząt, którzy wymogli jej skreślenie z listy olimpijskich sportów. Po latach zawody zostały wykreślone nawet z historii igrzysk. Powodem było wynagrodzenie, które otrzymali zwycięzcy, przez co konkurs nie spełniał jednego z ówczesnych kryteriów olimpijskich – nie był amatorski.
Wyjątkowe igrzyska w Paryżu
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 1900 roku obfitowały w niecodzienne dyscypliny. Jedną z nich było pływanie z przeszkodami na dystansie 200 metrów. Zawodnicy musieli w tym czasie wspiąć się na słup, przepłynąć obok kilku łodzi, a następnie zanurkować pod nimi. Wszystko odbywało się w wodach Sekwany, dodatkową przeszkodą był zatem nurt rzeki. W konkursie zwyciężył Australijczyk Frederick Lane.
Na Igrzyskach Olimpijskich w 1900 roku zadebiutowało jeździectwo, ale w dość specyficznej formie. Konkurowano między innymi w skoku wzwyż oraz skoku w dal. W przypadku pierwszego sportu jeździec wraz z koniem musieli przeskoczyć belkę zawieszoną na odpowiedniej wysokości. Zwycięzcy, którymi zostali Włoch Gian Giorgio Trissino oraz Francuz Dominique Gardères, wraz ze swoimi wierzchowcami przeskoczyli wysokość 1,85 metra.
W przypadku skoku w dal jeździec i koń musieli pokonać basen wypełniony wodą. Z każdym kolejnym skokiem zwiększał się dystans. Konkurencja zakończyła się zwycięstwem Belga Constanta van Langhendoncka, który wraz z wierzchowcem przeskoczył odległość 6,1 metra.
Constant van Langhendonck na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 1900 roku. Foto: Wikimedia Commons/dp
Krokiet i jego odmiany
Inną z dziwnych dyscyplin, które zostały rozegrane w Paryżu był krokiet. Nie należy go mylić z krykietem – choć ten był obecny na igrzyskach tylko raz i również w 1900 roku – ani z popularną potrawą. Zawodnicy w tym sporcie muszą jak najszybciej przetoczyć kulę po boisku za pomocą drewnianego młotka. Trudność polega na tym, że piłkę należy przemieścić po kolei pomiędzy kilkoma bramkami niewielkich rozmiarów. Krokiet nie przyciągnął dużego zainteresowania, rywalizowali w nim wyłącznie francuscy gracze.
W następnych igrzyskach, rozegranych w 1904 roku w amerykańskim St. Louis, pojawiła się jego odmiana zwana roque. Dyscypliny różniły się przede wszystkim kijami, którymi przesuwano kulę. W roque młotek był krótszy, a jedno z jego zakończeń było wykonane z gumy.
Krokiet na Igrzyskach Olimpijskich w 1900 roku. Foto: Wikimedia Commons/domena publiczna
Protoplaści squasha
Podczas kilku pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich odbywały się zawody w dyscyplinach, które były protoplastami współczesnego squasha. W 1900 roku jedną z nich była pelota. To tradycyjna baskijska gra, w której należy odbijać piłkę od ściany za pomocą wiklinowej rakiety. Co ciekawe, na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu nie odbył się ani jeden mecz w pelotę. Jedynymi zgłoszonymi zawodnikami była para hiszpańskich oraz francuskich sportowców. Francuzi wycofali się przed rozpoczęciem konkursu, wobec czego Hiszpanie automatycznie zostali uznani zwycięzcami.
W tym czasie w Paryżu odbywał się również inny turniej w pelotę. Stawką za zwycięstwo była nagroda pieniężna, a ówczesny etos olimpijski podkreślał amatorstwo, dlatego też jego zwycięzcy nie zostali uznani za uczestników igrzysk.
Zawodnicy w pelotę w 1900 roku. Foto: Wikimedia Commons/dp
Z kolei na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 1908 roku pojawiły się dyscypliny zbliżone do peloty. Były to rackets oraz jeu de paume. Pierwsza z nich bardzo przypomina pelotę oraz squasha, a druga jest zbliżona do tenisa – zawodnicy odbijają piłkę na korcie przedzielonym siatką.
Sporty linowe
Już na pierwszych nowożytnych igrzyskach olimpijskich, które odbyły się w 1896 roku w Atenach, pojawiła się dyscyplina polegająca na wspinaczce po linie. Sznur mierzył 15 metrów, a zwyciężał ten, kto wspiął po nim jak najszybciej. Dyscyplina pojawiła się pięciokrotnie na liście sportów olimpijskich, po raz ostatni w Los Angeles w 1932 roku.
Podobną historię miało przeciąganie liny, w którym rywalizowano na igrzyskach pięciokrotnie. Warto zaznaczyć, że do osiągnięcia awansu należało zwyciężyć z przeciwnikiem dwukrotnie. Pierwsze zawody w przeciąganiu liny rozegrano w 1900 roku, a ostatnie w 1920 roku w Antwerpii.
Przeciąganie liny na Igrzyskach Olimpijskich w 1900 roku. Foto: Wikimedia Commons/dp
Lacrosse i wyścigi motorówek
Sport, który jest protoplastą współczesnego hokeja, pojawił się na igrzyskach olimpijskich w 1904 i 1908 roku – za każdym razem wygrywała drużyna kanadyjska. Wywodzi się z gier rozgrywanych przez Indian zamieszkujących Amerykę Północną, a w swojej skodyfikowanej formie polega na rywalizacji dwóch drużyn na trawiastym boisku, które za pomocą trójkątnej rakiety starają się umieścić piłkę w bramce przeciwnika.
Najbardziej niecodzienną dyscypliną sportową jaka pojawiła się w historii igrzysk olimpijskich był jednak wyścig motorówek z Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 1908 roku. Trasa liczyła pięć około dziewięciokilometrowych okrążeń, same zawody nie były jednak specjalnie ekscytujące, bowiem ówczesne łodzie motorowodne nie mogły osiągnąć dużych prędkości.
Konkurencja nigdy już nie została powtórzona, a igrzyska olimpijskie pozostały zawodami, w których zawodnicy rywalizują jedynie z wykorzystaniem siły własnych mięśni.
sa