Antoni Szacki, pułkownik i dowódca Brygady Świętokrzyskiej NSZ, zmarł 2 lipca 1992 roku w Costa Mesa w Kalifornii.
09:00 Sylwetkę dowódcy Brygady Świętokrzyskiej NSZ przybliżył prof. Tomasz Panfil w audycji "Antoni "Bohun" Szacki". (PR, 28.02.2019) Sylwetkę dowódcy Brygady Świętokrzyskiej NSZ przybliżył prof. Tomasz Panfil w audycji "Antoni "Bohun" Szacki". (PR, 28.02.2019)
Kariera wojskowa
Przyszedł na świat 1 marca 1902 roku w Wilnie w rodzinie inteligenckiej. Jego ojciec wziął udział w rewolucji 1905 roku, za co cała rodzina została zesłana na Syberię. Przebywała tam do czasu śmierci ojca w 1910 roku. Następnie przeniosła się do Charkowa, gdzie Antoni skończył gimnazjum. Tam też przeżył rewolucję bolszewicką i I wojnę światową.
W 1919 roku przyjechał do Warszawy, gdzie wstąpił na ochotnika do wojska. Został przydzielony do 1 Pułku Ułanów Krechowieckich, w którym walczył podczas wojny polsko-bolszewickiej. Ciężko ranny dostał się do niewoli bolszewickiej, z której został uwolniony dopiero po podpisaniu pokoju ryskiego w 1921 roku.
W okresie międzywojennym Antoni Szacki podjął studia w Szkole Oficerskiej Piechoty w Warszawie. Jako kadet walczył po stronie rządowej podczas zamachu majowego w 1926 roku. Rok później został jednym z najlepszych absolwentów swojego szkolnego rocznika. Wtedy związał się obozem narodowym. Od 1927 roku służył w 76 Pułku Piechoty w Grodnie. W 1930 roku ożenił się z nauczycielką Zofią Chojecką. Od 1932 roku piastował stanowisko dowódcy kompanii rekruckiej. Do 1939 roku odpowiadał za szkolenie i wychowanie młodych żołnierzy.
II wojna światowa
W czasie kampanii wrześniowej walczył w Armii "Prusy". Kiedy Niemcy rozbili jednostkę, w której walczył, wycofywał się przez Uściłóg i Włodzimierz Wołyński do Łucka, gdzie 17 września dowiedział się o wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski. Wtedy postanowił przedostać się do Lwowa, gdzie trafił do niewoli niemieckiej. Kilka dni po uwięzieniu udało mu się uciec. Udał się do rodziny swojej siostry, która mieszkała niedaleko Kielc. Przybrał wtedy fałszywą tożsamość i pracował jako ogrodnik.
Konspiracja
W 1940 roku został zaprzysiężony do Związku Jaszczurczego – podziemnej organizacji militarnej wywodzącej się z przedwojennego Obozu Narodowego-Radykalnego. Szacki przyjął wtedy pseudonim "Bohun". W ramach działalności konspiracyjnej prowadził tajne nauczanie z zakresu przedmiotów ścisłych dla młodzieży w wieku licealnym. Ponadto organizował zajęcia, na których przekazywał wiedzę na temat sztuki wojennej. W uznaniu za pracę, w 1942 roku dowództwo Związku Jaszczurczego mianowało Szackiego dowódcą Okręgu Wojskowego Kielecko-Radomskiego Związku Jaszczurczego.
Powstanie Narodowych Sił Zbrojnych
Rok 1942 rok przyniósł rozłam w podziemnym Stronnictwie Narodowym i jego zbrojnym przedłużeniu – Narodowej Organizacji Wojskowej. Zdecydowana większość żołnierzy postanowiła przejść do Armii Krajowej. Pozostali połączyli się ze Związkiem Jaszczurczym. Scalenie tych dwóch formacji doprowadziło do powstania we wrześniu 1942 roku Narodowych Sił Zbrojnych. "Bohun" został mianowany przez dowódcę Narodowych Sił Zbrojnych Ignacego Oziewicza Komendantem Okręgu Kielecko-Radomskiego. Pod rozkazami Szackiego znalazły się wszystkie oddziały podziemia narodowego operujące w tym terenie.
- "Bohun" był dowódcą Narodowych Sił Zbrojnych, czyli od samego początku konsekwentnie wyznawał koncepcję dwóch wrogów: Niemców i Sowietów. To wymagało od Szackiego odpowiedniego zachowania - mówił w audycji "Antoni Szacki" prof. Tomasz Panfil.
Wiosną 1944 roku na ziemię kielecką zaczęło przybywać coraz więcej partyzantów radzieckich. Pomiędzy nimi a oddziałami NSZ coraz częściej dochodziło do starć. W tym czasie "Bohun" otrzymał od Komendanta Głównego NSZ pułkownika Tadeusza Kurcyusza "Żegoty" rozkaz przejścia do ścisłej konspiracji. W opinii "Żegoty" decyzja była podyktowana tym, że okupacja w Polsce zmieniała się z niemieckiej na radziecką.
Brygada Świętokrzyska NSZ
Pomimo podjętych środków bezpieczeństwa z dnia na dzień coraz więcej żołnierzy NSZ na Kielecczyźnie zostawało zdekonspirowanych. Działania przeciwko tej formacji wzmogła także partyzantka radziecka. W obliczu tych problemów "Bohun" zarządził w sierpniu 1944 roku koncentrację wszystkich oddziałów podziemia narodowego działających na terenie V Okręgu NSZ. W ten sposób, 11 sierpnia 1944 roku w Lasocinie powstała Brygada Świętokrzyska NSZ, której dowódcą został Antoni Szacki. Pod jego rozkazami znalazło około 850 żołnierzy, w tym około 50 oficerów. Dowodzony przez niego oddział w lecie i jesienią 1944 roku stoczył wiele bitw przeciwko Wehrmachtowi, Armii Ludowej i oddziałom partyzantki radzieckiej.
- Szacki pokazał żelazną konsekwencję w trzymaniu na gruncie wojskowym linii politycznej, czyli prowadził walkę przeciwko Niemcom i Sowietom - dodał prof. Tomasz Panfil.
Wymarsz Brygady
"Bohun" zdając sobie sprawę z tego, że pozostanie w Polsce, w której coraz większe wpływy zdobywają komuniści, oznacza śmierć dla jego podkomendnych, zadecydował o wycofaniu się z Polski, by połączyć się z Polskimi Siłami Zbrojnymi na Zachodzie pod dowództwem generała Władysława Andersa. Swój wymarsz Brygada Świętokrzyska rozpoczęła 13 stycznia 1945 roku, staczając po drodze potyczki z Niemcami. Podejmując na niektórych odcinkach taktyczną współpracę z Niemcami (nigdy ideologiczną i bojową), przez Śląsk dotarł do Czech.
- Brygada Świętokrzyska znalazła się w bardzo wąskiej przestrzeni pomiędzy cofającym się Wermachtem a nacierającą Armią Czerwoną - wyjaśnił prof. Tomasz Panfil. - Przebicie się siłą przez niemiecki front nie wchodziło w grę, gdyż oznaczało to pewną śmierć. W tym celu dowódcy NSZ zawarli swoisty rozejm, w którym Niemcy pozwolili przejść Brygadzie Świętokrzyskiej przez most na Odrze.
Na czym dokładnie polegało to porozumienie? Posłuchaj audycji "Antoni Szacki".
Wyzwolenie obozu w Holiszowie
Brygada Świętokrzyska zapisała piękną kartę w polskiej historii, wyzwalając 5 maja 1945 roku niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet w miejscowości Holiszów niedaleko Pilzna w Czechach. Większość uwolnionych więźniarek stanowiły Żydówki i Belgijki. Tam też Brygada połączyła się z wojskami amerykańskimi generała George'a Pattona. W uznaniu za uratowaniu życia kilkuset Polek oddział "Bohuna" został odznaczony amerykańskim odznaczeniem wojskowym – Indian Head.
We wrześniu 1945 roku Wielka Brytania odmówiła wcielenia Brygady do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wtedy też oddział został przekształcony w Kompanie Wartownicze w amerykańskiej strefie okupacyjnej Niemiec. "Bohun" został ich pierwszym dowódcą.
- Brygada Świętokrzyska uzyskała status siły alianckiej, czyli Amerykanie uznali Brygadę za siłę sprzymierzoną - wyjaśnił prof. Tomasz Panfil.
Na celowniku władz PRL
W 1946 roku po demobilizacji "Bohun" osiadł w Niemczech, gdzie zajął się rolnictwem. Trzy lata później przeniósł się do Francji, gdzie także prowadził gospodarstwo rolne. Pomimo tego, że mieszkał za granicą, był niewygodny dla władz PRL-u, które uważały go za nazistowskiego kolaboranta. We Francji posługiwał się nazwiskiem Antoni Skarbek.
W 1949 roku komunistyczne władze polskie rozpoczęły starania o ekstradycję Szackiego. Dzięki agentowi wywiadu, którego zainstalowano blisko Szackiego, udało się dokładnie namierzyć jego miejsce zamieszkania. Po blisko roku przygotowań Antoni Szacki został aresztowany przez francuskich żandarmów w swoim domu w sierpniu 1950 roku. Został osadzony w więzieniu w jednej celi z przestępcami kryminalnymi. Podczas przesłuchania przed prokuratorem konsekwentnie odrzucał zarzuty o kolaborację z Niemcami. W obecności polskiego tłumacza stwierdził, że "walczył tylko z bandytami i Rosjanami". Twierdził, że jego walka podczas II wojny światowej była przedłużeniem jego antykomunistycznej działalności, którą prowadził od 1920 roku, kiedy "jako żołnierz napatrzył się na to, co wyrabiają bolszewicy".
Proces przed sądem
Podczas sprawy przed sądem w Tuluzie, jako świadkowie zeznający na korzyść Szackiego wystąpiły uratowane przez jego oddział kobiety z obozu z Holiszowie, w tym Żydówki. Francuski obrońca w blisko godzinnym przemówieniu przybliżył działalność Brygady Świętokrzyskiej. Odczytał także list generała Stanisława Maczka, który bronił Szackiego. Ostatecznie, sąd odrzucił wniosek o ekstradycję i uniewinnił "Bohuna".
- Francuski sąd stwierdził, że Szacki nie podlega wydaniu, gdyż nie ma żadnych dowodów wskazujących na współpracę zbrojną z Niemcami. Nikt nie kwestionuje faktu, że miał taktyczne kontakty z Niemcami, służące do tego, żeby Brygada przeszła przez front - wyjaśnił prof. Tomasz Panfil.
Późniejsze lata
Szacki w 1955 roku opuścił Francję i wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie osiadł w Kalifornii. Pracował tam jako ogrodnik na wielkich plantacjach róż. Aktywnie udzielał się w środowiskach polonijnych oraz utrzymał kontakty z innymi żołnierzami NSZ, którzy przyjechali po II wojnie światowej do USA. Pod koniec życia spisał swoje wspomnienia w książce "Byłem dowódcą Brygady Świętokrzyskiej". Zmarł 2 lipca 1992 roku w miejscowości Costa Mesa w Kalifornii.
seb
Źródła: Archiwum Polskiego Radia, Jan Żaryn "Taniec na linie, nad przepaścią: Organizacja Polska na wychodźstwie i jej łączność z krajem w latach 1945-1955", wyd. 2011; Władysław Weker "Próby ekstradycji Antoniego Szackiego, dowódcy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych, z amerykańskiej strefy okupacyjnej Niemiec w latach 1945-1949" [w:] Niepodległość i Pamięć nr 22/3 (51), wyd. 2015