Historia

Władysław Ślesicki. Reżyser dokumentów i filmów fabularnych

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2022 05:30
14 lat temu, 9 grudnia 2008 roku, zmarł w Warszawie po ciężkiej chorobie, wybitny reżyser filmów dokumentalnych Władysław Ślesicki. Nie można też zapomnieć o jego niewątpliwych osiągnięciach fabularnych, gdzie na pierwsze miejsce wybija się "W pustyni i w puszczy" z 1973 roku. Film ten zajął drugie miejsce w historii polskiego kina pod względem oglądalności - obejrzało go ponad 30 milionów widzów.
Plan filmu W pustyni i w puszczy w reżyserii Władysława Ślesickiego.  Na zdjęciu od lewej Wladyslaw Slesicki, Jerzy Bitowicz. EgiptSudan, 1971-1973.
Plan filmu "W pustyni i w puszczy" w reżyserii Władysława Ślesickiego. Na zdjęciu od lewej Wladyslaw Slesicki, Jerzy Bitowicz. Egipt/Sudan, 1971-1973.Foto: Forum

Sztuka, filmy, dokumenty

Rodzina Ślesickich jest silni osadzona w dziedzinie sztuki filmowej, syn Adam jest producentem, a bratanek Maciej jest znanym reżyserem. Nie zapominajmy także, że podczas II wojny światowej, urodzony w styczniu 1927 roku Władysław, jako kilkunastoletni chłopiec był żołnierzem Szarych Szeregów i służył jako listonosz Powstańczej Poczty Harcerskiej.

W swoim filmowym życiu najpierw, zanim nakręcił "W pustyni i w puszczy", zasłynął jako wnikliwy reżyser ponad filmów dokumentalnych, za które otrzymywał liczne wyróżnienia i nagrody. Był typem dokumentalisty społecznego. Chyba najbardziej znaczącym filmem okresu lat 50. był dokument z 1957 roku "Ludzie z pustego obszaru", o którym portal Film Polski pisze: "Film ten jest opowiadaniem o pewnej, poznanej przez nas grupie młodzieży. Ludzie, których pokazujemy, są podobni do bardzo wielu swoich rówieśników. Jest to jak gdyby synteza naszych obserwacji. Zadaniem filmu jest zasygnalizowanie problemu, którego korzenie tkwią głęboko w życiu społeczeństwa".

Studiował historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim i pracował w Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Warszawie, co nie przeszkodziło to jednak w ukończeniu studiów reżyserskich na łódzkiej PWSF w 1955 roku. Dyplom otrzymał cztery lata później. Z realizowanych wtedy filmów dokumentalnych, oprócz wspomnianych "Ludzie z pustego obszaru", nakręcił nagradzane: "Wśród ludzi", "Płyną tratwy", "Zanim opadną liście", czy "Rodzina człowiecza" (film nagrodzony w 1966 roku m.in. Grand Prix na Festiwalu Filmowym w Wenecji).

Natomiast jego debiutem fabularnym był film z 1968 roku "Ruchome piaski". Jest to liryczna opowieść o wakacjach nad jeziorem i o konflikcie ojca z synem.

30 milionów widzów

Film "W pustyni i w puszczy" nakręcony w 1973 roku, na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza, osiągnął wspaniałe wynikli oglądalności. Można bez przesady powiedzieć, że prawie cała Polska poszła do kina, a film - obejrzało go ponad 30 milionów widzów. Ślesickiemu udało się nakręcić film, do którego "przymierzali się" Amerykanie, Włosi i Niemcy.

Reżyser, który w swoim artystycznym życiu był też wziętym scenarzystą, nie próbował "ulepszać" sienkiewiczowskiej fabuły. Jest to wierna adaptacja, której jednak nie ominęły problemy przy produkcji. Film Polski pisze: "Film realizowano - z przerwami - blisko trzy lata. W Egipcie kręcono plenery kairskie, w Bułgarii powstały kulminacyjne sceny I części filmu - zabicie lwa i Beduinów, sceny ze słoniem, natomiast w Sudanie - II część filmu. Meę i Kalego zagrali amatorzy z Sudanu, a epizodyczną rolę piastunki Nel, panny Oliver - Stefania Mędrzakowa, matka Tomasza. W roli Saby wystąpiły dwa płowe dogi - Łoś i Apacz. Treserem obu psów był płk Franciszek Szydełko, który wcześniej przygotowywał filmowego Szarika z "Czterech pancernych". Poczciwym słoniem Kingiem, zamiast powieściowego słonia afrykańskiego, był łagodny słoń indyjski z bułgarskiego cyrku. Wykorzystano też wiele cennych rekwizytów - m.in. dziewiętnastowieczny sztucer, egzemplarz "Pana Tadeusza" wydany w Paryżu w połowie XIX stulecia".

"Poeta ekranu"

Po dalsze informacje z dorobku reżysera i scenarzysty odsyłamy do licznych portali filmowych i informacyjnych.. warto poznać tytuły pozostałych filmów fabularnych. Natomiast warto przytoczyć słowa Danuty Karcz z tygodnika "Kino", będące swoistą charakterystyką narracji Ślesickiego: "Ślesicki jest przede wszystkim poetą ekranu. (...) Rejestracja rzeczywistości w nurcie poetyckim wiąże się zawsze ściśle z wizją autora, element narracyjny podporządkowany jest czynnikom emocjonalnym, a występująca często inscenizacja w żadnym wypadku nie służy naginaniu obrazu świata do intelektualnych apriorycznie przyjętych kategorii. Istotą poezji filmowej jest ruch i rytm - główny organizator przeżyć emocjonalnych oraz przemyślana, piękna plastycznie kompozycja kadru".

PP


Czytaj także

Alternatywy 4. Polska zamknięta w jednym bloku

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2024 05:45
Obecnie na warszawskim Ursynowie znajduje się ulica Alternatywy. – Z punktu widzenia autorów to już nie jest sukces, tylko coś większego, bo mieć ulicę swojego dzieła, to duża sprawa – mówił Maciej Rybiński, scenarzysta serialu, w reportażu Polskiego Radia. – Chociaż wolałbym, żeby to była ulica Barei. Myślę, że Staszkowi to się należy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Machulski. Dorosłe dziecko na scenie

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2024 05:40
20 listopada wspominamy 16. rocznicę śmierci Jana Machulskiego, aktora, reżysera teatralnego, pedagoga, założyciela i dyrektora Teatru Ochoty w Warszawie, odtwórcy postaci Henryka Kwinto w filmach "Vabank" i "Vabank II, czyli Riposta".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Józef Lejtes. Najwybitniejszy reżyser przedwojenny

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 05:40
- Nie bał się niczego. Był nie tylko reżyserem. Starał się być kreatywnym producentem – mówił filmoznawca Marek Hendrykowski o Józefie Lejtesie w Polskim Radiu. 27 maja mija 50. rocznica śmierci jednego z najważniejszych twórców polskiego kina w okresie międzywojennym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adam Hanuszkiewicz. Sztuka ma być "żywa, zaskakująca i przekonująca"

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2024 05:40
- Reżyserii nie można się nauczyć. To za każdym razem jest oparte na wyobraźni, na skojarzeniach, na samotności - mówił Adam Hanuszkiewicz w audycji Anny Retmaniak w Polskim Radiu w 1970 roku. 100 lat temu, 16 czerwca 1924 roku, urodził się Adam Hanuszkiewicz, aktor i reżyser teatralny. Zwłaszcza jako reżyser zapisał się w pamięci widzów spektaklami, które łączyły odważne poszukiwanie współczesnych form wyrazu z atrakcyjnością.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dług" - najlepszy film o III RP

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2024 05:40
25 lat temu, 19 listopada 1999 roku miała miejsce premiera filmu "Dług" w reżyserii Krzysztofa Krauzego. Do dziś, w polskim kinie, nie powstał bardziej przejmujący obraz, który odnosiłby się do współczesności. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Kulma - wybitny reżyser w cieniu żony

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2022 05:35
98 lat temu, 13 grudnia 1924 roku, urodził się Jan Kulma, reżyser teatralny, muzyk i filozof. Jego zainteresowania oscylujące wokół muzyki i teatru znalazły swój najlepszy wyraz w wielu przedstawieniach zrealizowanych w Warszawskiej Operze Kameralnej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stanisław Różewicz. Filmowe opowieści od roli muchomora po reżyserowanie

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2024 05:55
- Trzy dni po maturze wziąłem walizeczkę, którą dostałem od brata, Tadeusza, i pojechałem do Łodzi. Tam pierwszy raz zobaczyłem filmowe atelier - mówił w Polskim Radiu ceniony reżyser. W 16. rocznicę śmierci Stanisława Różewicza zapraszamy do wysłuchania jego barwnych wspomnień.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Moje komedie wzięły się ze strachu". Radiowe opowieści Sylwestra Chęcińskiego

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2024 05:40
- Jakbym miał ocenić, skąd są te moje komedie, to bym powiedział, że ze strachu. Z mojej obawy, że nie będą śmieszne i że ludzie ich nie zaaprobują. Jednym słowem, że z komedii zrobią się tragikomedie - powiedział w 1975 roku Sylwester Chęciński na antenie Polskiego Radia. Znakomity reżyser, twórca "Samych swoich", przyszedł na świat 21 maja 1930 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Sanatorium pod klepsydrą" Wojciecha Hasa. Psychodeliczna opowieść o czasie i przemijaniu

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 05:40
- Nie ulega wątpliwości, że Has, jak to się mówi, nacisnął mocniej pedał przy produkcji tego filmu i pozwolił swojej wyobraźni, wrażliwości plastycznej oraz poetyckiej ujawnić się z większą siłą i w większym wymiarze - stwierdził w 1973 roku krytyk filmowy Stanisław Grzelecki na antenie Polskiego Radia. 
rozwiń zwiń