Historia

Każda epoka ma swoje "Przedwiośnie"

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2021 05:40
97 lat temu, 21 września 1924 roku, Stefan Żeromski ukończył pracę nad "Przedwiośniem", jedną ze swoich największych powieści.
Stefan Żeromski
Stefan ŻeromskiFoto: źr. Polona

Polska dusza Cezarego Baryki

Choć książka jest datowana na rok 1925, w zapiskach Żeromskiego dostępnych także w Internecie, w cyfrowej reprodukcji portalu Biblioteki Narodowej "Polona", możemy doczytać się daty końcowej. Podobnie też informacje te przekazuje pierwszy wydawca "Przedwiośnia" - wydawnictwo Jakuba Mortkowicza, w wydaniu przygotowywanym już w 1924 roku, zaraz po ukończeniu powieści.


Posłuchaj
20:41 mistrzowie słowa Żeromski.mp3 O twórczości Stefana Żeromskiego opowiadają historycy literatury dr Danuta Knysz-Tomaszewska, Magdalena Gumkowska i doc. Andrzej Makowiecki. Fragment audycji Małgorzaty Tułowieckiej "Mistrzowie słowa" z bloku "Wieczór muzyki i myśli". (PR, 8.04.1984)

 

Tak się złożyło w moim życiu, że przez wiele lat mieszkałem w Warszawie przy ulicy nazwanej imieniem pisarza, co spowodowało, że do lektur szkolnych jego autorstwa podchodziłem zawsze z atencją... z uśmiechem można powiedzieć "noblesse oblige". Należy też dodać, że okres czytania "Przedwiośnia" przypadł właśnie na piękny solidarnościowy zryw Polaków w roku 1980. Teraz zauważam, jak bardzo idee "powstawania do życia", właśnie takiego okresu już nie zimy, ale tuż przed wiosennym rozkwitem, kiedy wszystko dookoła jest jeszcze zmrożone, zalega śnieg... to już zaczynają się roztopy, na gałęziach drzew i krzaków nieśmiało pojawiają się zawiązki pączków, przyszłych soczyście zielonych liści, a w ludzi wstępuje nadzieja na piękno ciepłych słonecznych dni, na radość i bogactwo urodzaju.

Tak i ja się wtedy czułem, pełen nadziei, a jeszcze ta powieść, jak żywo wpisująca się w atmosferę tej właśnie nadziei dobra i wolności dla umęczonego kraju. Zwróćmy uwagę jak bardzo "polską duszę" ma główny bohater powieści Cezary Baryka, jak prze na Zachód, by spełnić marzenie rodziców i wyrwać się z odległego Baku do Polski, która dopiero co odzyskała swoją niepodległość i zaczęła stawiać "szklane domy". Metafora piękna i nowoczesności, wygody i bezpieczeństwa, równych praw i sprawiedliwości - to wszystko prowadziło Barykę przez meandry przemian politycznych, przez fascynację bolszewickim zrywem, który dla Baryki był bardziej nieposłuszeństwem względem cara i jego władzy, tej władzy, która przez dziesiątki lat bezprawnie okupowała ziemie polskie.


Posłuchaj
03:04 stefan żeromski___515_05_iv_tr_0-0_989979258b4dba6[00].mp3 Audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Mieć 19 lat" o młodości pisarza. (PR 27.09.2005)

 

Ta "polska dusza" Baryki, z silnie zakorzenionym patriotyzmem do Polski bardziej swobód szlacheckich niż robotniczego komunistycznego reżimu obcej ideologii, w końcu zdaje się wygrywać z hasłami tak bardzo nęcącymi i karmiącymi młodzieńczy bunt. Sam autor, a za nim wydawca, tytułował swoją powieść jako "powieść polityczną", która właśnie w marzeniach Polaków, dopiero co po odzyskaniu wolności, w Polsce już niepodległej, zdaje się oczekiwać wyboru, jakiej Polski chcemy. Powieść podzielona na trzy części, poprzedzone bardzo ważnym "rodowodem", to tam dowiadujemy się o pochodzeniu, tym polskim, tym szlacheckim, ojca Baryki, Seweryna.

Sen o "szklanych domach"

Dopiero w pierwszej części Cezary wyrywa się z tragicznych przemian w Baku w okresie I wojny światowej. Traci rodziców i dociera do Polski, w której nie widzi tych wymarzonych "szklanych domów", lecz wszechobecną biedę i nierówności społeczne. Zdaje się, że to pierwsze wrażenie uczyni z niego socjalistę, człowieka wrażliwego na krzywdę innych, ale też niewolnego od własnych zachcianek i przyzwyczajeń dostatniego życia w bogatym naftowym Baku. Te zachowania "rozpieszczonego" młodego człowieka zdają się mieć swoje apogeum w drugiej części powieści. Pojawia się też refleksja odrazy dla takiego właśnie życia arystokratycznych wygód i rozrywek. Baryka ze wsi wraca do Warszawy.

W części trzeciej poglądy Baryki krystalizują się w jedyny możliwy sposób. Młody, myślący człowiek nie jest w stanie bezkrytycznie przyjąć ideologii komunistycznej i rewolucyjnego zrywu. Znacznie bardziej skłania się do poglądów Szymona Gajowca, dawnego znajomego matki, który prezentuje postawy nowoczesnych, ale i sprawiedliwych powolnych przemian. Nie jest rewolucyjnie komunistyczny, ani arystokratycznie roszczeniowy. Zdaje się mówić Baryce: "Każdemu wedle jego czynów i wysiłku". Choć taka właśnie postawa buduje w głównym bohaterze chęć przeciwstawienia się jest to bunt daleki od rewolucyjnej iedologii.

Daleki od komunizmu

Sam Żeromski, często posądzany o sprzyjanie komunistycznym, bolszewickim ideom, odpowiedział jednoznacznymi słowami w prasie: "Oświadczam krótko, iż nigdy nie byłem zwolennikiem rewolucji, czyli mordowania ludzi przez ludzi z racji rzeczy, dóbr i pieniędzy – we wszystkich swych pismach, a w "Przedwiośniu" najdobitniej potępiałem rzezie i kaźnie bolszewickie. Nikogo nie wzywałem na drogę komunizmu, lecz za pomocą tego utworu literackiego usiłowałem, o ile to jest możliwe, zabiec drogę komunizmowi, ostrzec, przerazić, odstraszyć. Chciałem, jak to zaznaczył jeden z czujnych krytyków polskich, a człowiek serca – '"uderzyć w sumienie polskie" – wezwać do stworzenia wielkich, wzniosłych, najczyściej polskich, z ducha naszego wyrastających idei, dookoła których skupiłaby się zwartym obozem młodzież, dziś pchająca się do więzień, ażeby w nich gnić i cierpieć za obcy komunizm".

PP


Czytaj także

Juliusz Kaden-Bandrowski. "Najtęższe pióro II Rzeczpospolitej"

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2024 05:30
Prozaik i publicysta, działacz społeczno-polityczny. Przystąpił do ruchu niepodległościowego Józefa Piłsudskiego. Jedna z czołowych osobistości życia kulturalnego i literackiego w okresie międzywojennym. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stefan Żeromski. Pisarz, prezydent, sumienie narodu

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2024 06:00
99 lat temu zmarł jeden z największych pisarzy polskich, prozaik, publicysta i dramaturg, który ma w swej biografii interesujący prezydencki epizod.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Popioły" Wajdy. Film z aluzjami

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2024 05:35
25 września 1965 roku, odbyła się premiera filmu Andrzeja Wajdy "Popioły", który jest adaptacją powieści Stefana Żeromskiego. Dziewiąty pełnometrażowy film Wajdy był jedną z najdroższych polskich produkcji tamtych czasów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Monika Żeromska. Utalentowana córka autora "Syzyfowych prac"

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2024 05:45
5 października 2001 roku zmarła Monika Wincentyna Maria Żeromska - malarka i pamiętnikarka. Po II wojnie światowej kobieta poświęciła się gromadzeniu spuścizny po swoich rodzicach. To dzięki niej możemy dziś podziwiać rękopisy Stefana Żeromskiego. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Popioły" Stefana Żeromskiego. Wojna, Napoleon i rodowe legendy

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2024 06:00
7 czerwca 1902 roku na łamach "Tygodnika Ilustrowanego" ukazał się pierwszy odcinek "Popiołów" Stefana Żeromskiego, powieści historycznej, której akcja toczy się w czasach wojen napoleońskich. Pisząc swoje dzieło, autor inspirował się własnymi doświadczeniami oraz losami swojej rodziny. 
rozwiń zwiń