Po wybuchu powstania walczył w grupie szturmowo-wypadowej na Starym Mieście. Zginął razem z przyjacielem, także poetą - Zdzisławem Stroińskim. 16 sierpnia 1944 roku, kamienica przy ulicy Przejazd (obecnie ulica gen. Władysława Andersa), w której przebywali, została wysadzona przez Niemców.
Tadeusz Gajcy w utworach pełnych metafor, wyobrażeń i odrealnienia, nawiązywał do poezji katastroficznej. Przedstawiał w nich wizję grozy i apokaliptycznej zagłady, a także wprowadzał elementy groteski. Posługiwał się konwencją snu dla łączenia fragmentów realistycznych i baśniowych. Jego poezja niesie przekaz, który oddziałuje na wyobraźnię współczesnego odbiorcy.
Debiutował w 1942 roku na łamach "Sztuki i Narodu" utworem "Wczorajszemu". Oprócz wierszy publikował fragmenty prozy, artykuły i recenzje. W swoich tekstach podkreślał dziejową rolę Polski, szerzył ideę tworzenia poezji narodowej, zagrzewającej do walki. Był związany ze środowiskiem radykalnej prawicy. Uczestniczył w konspiracyjnych wieczorach literackich, na których przedstawiał własne utwory. Uważał, że sztuka powinna być tworzona na miarę epoki. Chciał by literatura, którą reprezentował była w kontrze do literatury dwudziestolecia międzywojennego.
W 1942 roku otrzymał II nagrodę w konkursie na marsz żołnierski za wiersz "Uderzenie", a w 1943 - wyróżnienie "Kultury Jutra" za wiersze "Śpiew murów" i "Rapsod o Warszawie".
W 2009 roku Tadeusz Gajcy został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, przyznanym "za wybitne zasługi dla niepodległości (...) i za osiągnięcia w działalności na rzecz rozwoju polskiej kultury".
W ostatnich latach Muzeum Powstania Warszawskiego wydało albumy z wierszami poety, w tym jeden - w rockowych interpretacjach. Tadeusz Gajcy jest patronem szkół w Warszawie i w Szklarach na Podkarpaciu.
Urodził się 8 lutego 1922 roku w Warszawie. Jego ojciec był ślusarzem na kolei, matka - położną. Uczęszczał do gimnazjum ojców marianów, znanej na Bielanach szkoły średniej, jego kolegą ze szkolnej ławy był Wojciech Jaruzelski. W 1941 roku Gajcy rozpoczął studia polonistyczne na tajnych kompletach Uniwersytetu Warszawskiego. To właśnie podczas studiów poznał Zdzisława Stroińskiego, wówczas studenta prawa, który wprowadził go do konspiracji.
W okresie II wojny światowej Tadeusz Gajcy był współtwórcą, a później ostatnim redaktorem konspiracyjnego pisma "Sztuka i Naród". Publikował pod pseudonimami "Karol Topornicki" i "Roman Oścień", a także anonimowo. Zajmował się przekładami - tłumaczył fragmenty dzieł Homera, napisał też kilka erotyków, inspirowanych uczuciem do Wandy Sucheckiej, wśród nich "Miłość bez jutra", interesował się również fotografią.
Uczęszczał na kursy Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej ZWZ- AK. Wraz z kolegami - Zdzisławem Stroińskim i Wacławem Bojarskim - brał udział w akcji składania kwiatów przed pomnikiem Mikołaja Kopernika 25 maja 1943 roku, z napisem "Genialnemu Polakowi, Mikołajowi Kopernikowi, w 400. rocznicę śmierci - Podziemna Polska ". Zauważył ich tzw. granatowy policjant, który wezwał do pomocy patrol niemieckiej żandarmerii. Uczestnicy akcji rzucili się do ucieczki - Gajcemu to się udało, Bojarski został postrzelony i po kilku dniach zmarł, a Stroiński trafił na kilka miesięcy na Pawiak, skąd został wypuszczony dzięki staraniom rodziny i przyjaciół.
W Powstaniu Warszawskim Gajcy walczył na Starym Mieście w grupie szturmowo-wypadowej porucznika Jerzego Bondorowskiego "Ryszarda". Zginął 16 sierpnia 1944 roku. Gdy dom, w którym się znajdował, wysadzili Niemcy, Gajcy znalazł się pod gruzami. W sumie zginęło wówczas 20 powstańców i 30 cywilów.
Ciało Gajcego odnalazła jego matka, kiedy po wojnie wróciła do Warszawy. Wiosną 1946 roku poeta został pochowany w kwaterze powstańczej na wojskowych Powązkach.
IAR/ho