Heynen od dawna powtarzał, że nie wyobraża sobie składu na igrzyska w Tokio bez Kubiaka. Kapitana zespołu jednak zabrakło nie tylko w wyjściowym składzie, ale ani przez chwilę nie pojawił się na boisku. W podstawowej "szóstce" zastąpił go debiutujący w igrzyskach Aleksander Śliwka.
Tokio 2020 - SERWIS SPECJALNY
- Nie będzie wielkiej niespodzianki co do tej decyzji personalnej. Michał nie jest w stu procentach zdrowy. Ma problem natury fizycznej. Zobaczymy, jak szybko dojdzie do siebie. Nie będę mówił o tym, co mu się stało. Jasne jest, że nie był w stanie dziś grać. Robimy wszystko, by mógł zagrać za dwa dni, ale nie mogę tego zagwarantować - zaznaczył Heynen.
W poniedziałek biało-czerwoni zmierzą się z Włochami.
Zapytany, czy uraz przyjmującego jest poważny, Belg nie odpowiedział konkretnie.
- Zobaczymy. Zawsze do końca mam nadzieję, że będzie dobrze, ale nie jestem w stanie tego przewidzieć - podkreślił.
- Staram się zrobić wszystko, żeby być gotowym jak najszybciej i tyle. Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach, a być może godzinach - stwierdził sam zawodnik.
Biało-czerwoni są wskazywani jako jedni z głównych faworytów igrzysk w stolicy Japonii. Występ zaczęli jednak od porażki.
- Czy jestem zły? Nie, jestem rozczarowany. Musimy być realistami. Jeśli spojrzy się na całe spotkanie, to Iran był lepszy. Lepiej radził sobie w ataku i obronie. Nam gra w tych elementach nie wychodziła - analizował szkoleniowiec.
00:36 zagumny polska iran.mp3 Zdaniem byłego reprezentanta Polski Pawła Zagumnego, Polacy w starciu z Iranem nie byli w stanie pokazać wszystkich swoich atutów (IAR)
Jak dodał, porażka boli go tym bardziej, że dominacja rywali nie była wyraźna.
- Najbardziej rozczarowujące jest dla mnie to, że wiadomo, iż podczas igrzysk będą zacięte mecze. Musisz je wygrywać, bo nie ma zbyt wielu spotkań, które mają inny przebieg. Jeśli przegrywasz 0:3, to wtedy wszystko jest jasne, ale przy 2:3 i kilku niewykorzystanych piłkach meczowych... Teraz nawet nie pamiętam, ile dokładnie ich było, ale mieliśmy je i ich nie wykorzystaliśmy. To jest dla mnie największy problem - nie chwyciliśmy swojej szansy w tym pojedynku - wskazał.
Czytaj także:
Heynen przyznał, że początek meczu wyglądał dobrze w wykonaniu jego podopiecznych, ale potem przestali sobie radzić z zatrzymywaniem ataków rywali.
- Pojawiły się stare błędy. Psuliśmy wiele zagrywek i często myliliśmy się w ataku - przyznał.
Trener mistrzów świata ma świadomość, że teraz musi wykonać trudną pracę ze swoimi podopiecznymi.
- Po porażce twoja pewność siebie maleje. To normalne. Musimy ją odbudować i zobaczyć, gdzie jesteśmy. Przy stanie 1:2 w setach wróciliśmy i walczyliśmy. To nie tak, że się wówczas poddaliśmy. W tie-breaku też mieliśmy swoje szanse - wyliczał.
Czytaj także:
Wyniki i tabele turnieju mężczyzn w siatkówce:
grupa A
Polska - Iran 2:3 (25:18, 22:25, 22:25, 25:22, 21:23)
Włochy - Kanada 3:2 (26:28, 18:25, 25:21, 25:18, 15:11)
Japonia - Wenezuela 3:0 (25:21, 25:20, 25:15)
M Z P sety Pkt
1. Japonia 1 1 0 3-0 3
2. Włochy 1 1 0 3-2 2
3. Iran 1 1 0 3-2 2
4. Polska 1 0 1 2-3 1
5. Kanada 1 0 1 2-3 1
6. Wenezuela 1 0 1 0-3 0
Grupa B
Brazylia - Tunezja 3:0 (25:22, 25:20, 25:15)
Rosyjski Kom. Ol. - Argentyna 3:1 (21:25, 25:23, 25:17, 25:21)
USA - Francja 3:0 (25:18, 25:18, 25:22)
1. Brazylia 1 1 0 3-0 3
2. USA 1 1 0 3-0 3
3. RKO 1 1 0 3-1 3
4. Argentyna 1 0 1 1-3 0
5. Francja 1 0 1 0-3 0
6. Tunezja 1 0 1 0-3 0